Prezydenci Polski i USA, Andrzej Duda i Joe Biden, rozmawiali w piątek wieczorem na temat sytuacji na Ukrainie. Jak podała Kancelaria Prezydenta, rozmowa zakończyła się przed godziną 19. - Pan prezydent podkreślił jedno bardzo mocno, że jest nam wdzięczny za naszą postawę i żebyśmy byli spokojni, ponieważ artykuł 5. działa i USA razem z pozostałą częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego gwarantują nasze bezpieczeństwo - powiedział Duda. Biały Dom przekazał w komunikacie, że Biden "podkreślił zobowiązanie Stanów Zjednoczonych na rzecz bezpieczeństwa Polski i wszystkich sojuszników NATO".
Trwa dziewiąty dzień ataku Rosji na Ukrainę. Wojska rosyjskie wciąż próbują dostać się do Kijowa. Ostatniej doby działania Rosjan koncentrowały się także w okolicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu kraju. W bezpośredniej bliskości obiektu doszło do pożaru.
>>> Czytaj dalej: Atak Rosji na Ukrainę - relacja
Rozmowa Andrzeja Dudy i Joe Bidena
W piątek wieczorem prezydent Andrzej Duda rozmawiał z przywódcą USA Joe Bidenem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch przekazał, że tematem dyskusji była sytuacja na Ukrainie. Rozmowa zaczęła się przed godziną 18. Przed godziną 19 Kancelaria Prezydenta podała, że się zakończyła.
Duda powiedział po rozmowie z Bidenem, była ona "bardzo długa i szczegółowa". - Omówiliśmy wszystkie właściwe ważne tematy. Zależało mu na tym, żebym mu je przedstawił z naszego polskiego punktu widzenia, z punktu widzenia państwa należącego do Sojuszu Północnoatlantyckiego, które jest dzisiaj na flance Sojuszu. Bo za naszą granicą toczy się w tej chwili wojna i w związku z tym my jesteśmy tym państwem, które ma w NATO szczególne znaczenie, na które NATO wśród wszystkich swoich członków zwraca szczególną uwagę - mówił prezydent.
Dodał, że "przedstawił sytuację tak, jak my ją znamy". - Pan prezydent podkreślił jedno bardzo mocno, że jest nam wdzięczny za naszą postawę i żebyśmy byli spokojni, ponieważ artykuł 5. działa i USA razem z pozostałą częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego gwarantują nasze bezpieczeństwo - zaznaczył.
- Chcę to bardzo mocno podkreślić, bo wiem, że wiele niepokoju jest wśród rodaków. Możecie być przekonani szanowni państwo, że jesteśmy częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego i cały Sojusz stoi twardo za nami. Polskie bezpieczeństwo to zarazem bezpieczeństwo Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił Duda.
Jak wskazał, tę odpowiedzialność NATO podkreśla obecność dzisiaj w Polsce ponad 10 tysięcy żołnierzy USA, obecność na Podkarpaciu żołnierzy kanadyjskich oraz żołnierzy brytyjskich. Przypomniał, że na północy Polski są obecni także żołnierze z Rumunii.
Prezydent apeluje, żeby dalej pomagać uchodźcom z Ukrainy
Prezydent zaapelował, aby dalej pomagać uchodźcom z Ukrainy. - Proszę, żeby dalej pomagać uchodźcom, to jest ogromnie ważne, żebyśmy dobrze to dzieło zrealizowali, aby ci ludzie, udręczeni często wojną i przerażeni, znaleźli bezpieczne dla siebie i serdeczne miejsce - mówił.
- Dziękuję, że państwo tak właśnie postępujecie. Zapewniam państwa, że Polska jest bezpieczna - powiedział w Rzeszowie prezydent.
Biały Dom: Biden podkreślił zobowiązanie do obrony Polski
Biały Dom w komunikacie po rozmowie przywódców przekazał, że "prezydent Biden podkreślił zobowiązanie Stanów Zjednoczonych na rzecz bezpieczeństwa Polski i wszystkich sojuszników NATO". "Z zadowoleniem przyjął partnerstwo Polski w goszczeniu 9 tysięcy sił USA (...), by odstraszyć rosyjską agresję przeciwko NATO i stanąć ramię w ramię ze swoimi polskimi odpowiednikami, by utrzymać bezpieczeństwo i stabilność w Europie" - dodano w oświadczeniu.
Obaj prezydenci mieli zgodzić się co do konieczności szybkiego dostarczenia pomocy humanitarnej na Ukrainę, a Biden miał podziękować Dudzie i narodowi polskiemu za "ich gościnność w przyjęciu i pomocy prawie 700 tysięcy Ukraińców i innych, którzy dotąd uciekli przed wojną".
Według Białego Domu rozmowa przywódców trwała 53 minuty.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Jakub Szymczuk/KPRP