Niger był jedną z niewielu demokracji, które działały w długim paśmie krajów afrykańskiego kontynentu. Dokonany w nim zamach stanu jest siódmym w tej części Afryki od 2020 roku. Teraz junta sprawuje władzę od Gwinei na zachodzie po Sudan na wschodzie. W jaki sposób i kiedy wojskowi w każdym z tych państw obalili wcześniejsze rządy?
Obalenie w tym tygodniu demokratycznego prezydenta Nigru Mohameda Bazouma to ostatni z przykładów serii zamachów stanu w Afryce, której kraje z trudem i różnym skutkiem od lat walczą o demokrację.
Dotychczas sprzymierzony z państwami zachodnimi Niger, stał się trzecim krajem Sahelu (czyli obszaru wzdłuż południowych obrzeży Sahary, rozciągającego się od Oceanu Atlantyckiego do Morza Czerwonego), w którym dokonano zamachu stanu. Agencja Reutera zaznaczyła, że jest to siódmy zamach stanu w tej części Afryki od 2020 roku.
Czytaj też: Interesy Moskwy, antyzachodnie hasła i zmiana frontu. Pucz w Nigrze to "geopolityczna zagadka"
AFP podkreśla z kolei, że wszystkie te kraje są osłabione atakami dżihadystów powiązanych z tak zwanym Państwem Islamskim i Al-Kaidą.
Od wybrzeża do wybrzeża. Najdłuższy na świecie pas dyktatury wojskowej
Od Gwinei na zachodzie po Sudan na wschodzie - cały ten obszar Afryki jest obecnie kontrolowany przez wojsko. Linia biegnąca od wybrzeża do wybrzeża - przez Gwineę, Mali, Burkinę Faso, Niger, Czad i Sudan - i przekraczająca siedem tysięcy kilometrów jest najdłuższym pasem krajów, gdzie panuje dyktatura wojskowa. W jaki sposób i kiedy w każdym z tych krajów junta doszła do władzy?
Wojsko przejmuje władze w Burkinie Faso. Dwa razy w ciągu roku
Prezydent Burkiny Faso Rocha Kabore został odsunięty od władzy w styczniu 2022 roku, a władzę przejęło wojsko. Na czele buntowników stanął podpułkownik Paul-Henri Damiba. Podobnie jak w przypadku puczu w Nigrze, oficerowie uzasadniali swoje działania brakiem - ich zdaniem - skuteczności kraju w walce z islamistycznymi ekstremistami.
W październiku tego samego roku doszło w tym kraju do kolejnego zamachu stanu. Uzbrojeni żołnierze w mundurach i maskach wkroczyli do gmachu telewizji, aby ogłosić obalenie prezydenta Paula-Henriego Damiby. Kapitan armii Ibrahim Traore, poza przejęciem władzy, rozwiązał rząd.
Traore mówił wtedy, że grupa oficerów, którzy pomogli Damibie przejąć władzę w styczniu, postanowiła usunąć swojego przywódcę z powodu jego niezdolności do radzenia sobie z islamistami.
Choć podstawą do obu przewrotów miała być chęć lepszego radzenia sobie z dręczącymi region atakami dżihadystów, to Burkina Faso stało się epicentrum przemocy prowadzonej przez grupy powiązane z Al-Kaidą i tak zwanym Państwem Islamskim, które pojawiło się w sąsiednim Mali w 2012 roku i rozprzestrzeniło się na inne kraje Afryki Zachodniej na południe od Sahary.
Przewrót wojskowy w Gwinei
5 września 2021 roku żołnierze gwinejskich sił specjalnych obalili prezydenta Alpha Conde, niedługo po tym, jak rozpoczął trzecią kadencję.
Wcześniej w bojkotowanym przez opozycję i uznawanym za nieuczciwe referendum doprowadził do zmiany prawa, która pozwalała mu ubiegać się o kolejną kadencję. Ten ruch i same wybory wywołały masowe protesty, tłumione przez wojsko i policję. Napięcia pojawiły się jednak również w siłach zbrojnych, gdy zaczęto dążyć do likwidacji elitarnego ugrupowania. Wkrótce później oficerowie wojsk specjalnych wkroczyli do stolicy i aresztowali prezydenta.
Dwa pucze w Mali
W ostatnich latach w Mali doszło do dwóch zamachów. Ostatni wydarzył się w maju 2021 roku. Prezydent Ba N'Daou i premier Moctar Ouane oraz minister obrony Souleymane Doucoure zostali aresztowani i przetransportowani do bazy wojskowej w Kati niedaleko stolicy, Bamako.
Prezydent i premier stali na czele tymczasowego rządu, który utworzono po przewrocie wojskowym - dokonanym w zawiązku z korupcją władz i niepokojami społecznymi związanymi z atakami bojowników - w sierpniu 2020 roku przez późniejszego wiceprezydenta Assimiego Goitę, który w maju 2021 roku został ogłoszony prezydentem. Ba N'Daou i Ouane trzy dni po zatrzymaniu podali się do dymisji, po czym zostali wypuszczeni na wolność.
Czad rządzony przez wojskową administrację
Wojskowa Narodowa Rada Przejściowa przejęła władzę w Czadzie w kwietniu 2021 roku, gdy w niejasnych okolicznościach, podczas walk wojsk z rebeliantami, zginął rządzący od 30 lat Idriss Deby. Na czele wojskowej administracji stanął syn prezydenta, 37-letni czterogwiazdkowy generał i dowódca gwardii prezydenckiej, Mahamat Idriss Deby Itno.
Niektórzy opozycyjni politycy nazwali powołanie wojskowej rady zamachem stanu i wezwali swych zwolenników do wyjścia na ulice, mimo iż administracja wojskowa na premiera powołała cywila, Alberta Pahimi Padacke, byłego kandydata opozycji w wyborach prezydenckich.
Sam Idriss Deby doszedł do władzy w wyniku rebelii w 1990 roku i był jednym z najdłużej rządzących przywódców w Afryce.
Niestabilna sytuacja w Sudanie
Sytuacja w Sudanie pozostaje niestabilna od czasu obalenia długoletniego prezydenta, a w istocie dyktatora, Omara Hasana Ahmeda el-Baszira w 2019 roku. Dokonały tego wspólnie Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) i sudańska armia. Władzę sprawowały tymczasowe władze cywilno-wojskowe. Później, w październiku 2021 roku, doszło do kolejnego zamachu stanu. Władze przejął generał Abd al-Fatah al-Burhan.
Armia deklaruje chęć przekazania władzy rządowi cywilnemu, ale przeszkodą stał się termin włączenia Sił Szybkiego Wsparcia do sił zbrojnych. Przedstawiciele RSF stoją na stanowisku, że powinno to zostać odłożone o 10 lat, armia nalega na termin dwuletni.
Pomiędzy tymi siłami pojawiły się też kolejne konflikty. Wiosną 2023 roku władze wojskowe oświadczyły, że ostatnie działania największej w kraju grupy paramilitarnej były nielegalne. Do dziś sytuacja w kraju jest niestabilna, trwają walki.
Źródło: New York Times, PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps