Mali, Burkina Faso i Niger ogłosiły, że wycofują się spod jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego. W ostatnich latach w tych trzech afrykańskich krajach doszło do zamachów stanu, a władzę przejęło wojsko oskarżane o dokonywanie zbrodni na ludności cywilnej.

Ukraina zaproponowała Mauretanii wsparcie w postaci szkoleń wojskowych, by ustabilizować region Sahelu i ograniczyć tam rosyjskie wpływy. Kijów rozszerza także swoją obecność dyplomatyczną w Afryce.

Rosyjskie siły Korpusu Afrykańskiego miały dopuścić się zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.

Rosyjscy najemnicy z tak zwanej grupy Wagnera ogłosili w piątek, że skończyła się ich misja w Mali i opuszczają ten kraj. Ich miejsce w Afryce zajmują bezpośrednio podlegli rosyjskiemu ministerstwu obrony żołnierze z Korpusu Afrykańskiego. Rosji zależy na czerpaniu zysków z tego bogatego w złoto kraju.

Do ataku przyznali się dżihadyści powiązani z Al-Kaidą.

Rządząca Mali junta wojskowa ogłosiła we wtorek.

Rządząca Mali junta wojskowa zaproponowała, aby Assimi Goita został mianowany prezydentem na odnawialną pięcioletnią kadencję - wynika z opublikowanego we wtorek dokumentu biura premiera.

To następstwo zestrzelenia drona przy wspólnej granicy.

Francja traci wpływy w regionie.

Bitwa, w której zginęli najemnicy, odbyła się na pustynnym obszarze.

Analiza agencji Reutera.

Wynika z badań opublikowanych przez niezależną sieć badawczą Afrobarometer.

894 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji.

Pisze francuski dziennik "Le Monde".

Zdjęcie opublikował ukraiński "Kyiv Post".

Poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat ruchu rebeliantów CSP-PSD.

Kryzys może potrwać co najmniej kilka dni.

Coraz większą rolę w nim zaczyna odgrywać Rosja.

We wtorek odbyło się zaprzysiężenie nowego prezydenta Senegalu.

Deklaracja przedstawiciela wojskowych puczystów, którzy obalili demokratycznie wybranego prezydenta.