- Znajduję się przed wami nie po to, by bronić zwykłego śmiertelnika, jakim jestem, ale by bronić wielkości małego narodu w Bośni i Hercegowinie, który musiał cierpieć przez 500 lat - powiedział w poniedziałek w Hadze Radovan Karadżić. Przed Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych w b. Jugosławii wznowiono proces byłego przywódcy bośniackich Serbów.