Na dożywocie Sąd Okręgowy w Krośnie skazał 26-letniego Adriana S. za zabicie ze szczególnym okrucieństwem 92-letniej mieszkanki Trześniowa (woj. podkarpackie). Jak ustalili śledczy, mężczyzna miał zamordować staruszkę i podpalić jej dom, aby zatrzeć ślady zbrodni. Wyrok jest nieprawomocny.
Wyrok zapadł we wtorek (14 maja). Proces - na wniosek oskarżycieli posiłkowych, toczył się za zamkniętymi drzwiami. Rozpoczął się 7 marca, trwał więc nieco ponad dwa miesiące.
Mężczyzna przed sądem odpowiadał za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 92-latki i podpalenie domu, w którym się znajdowała oraz usiłowanie włamania do piwnicy innego domu w Trześniowie.
Za zarzucane czyny Adrian S. został skazany na dożywocie. Na 10 lat został pozbawiony praw publicznych.
Nie przyznał się do zarzucanych czynów
W trakcie śledztwa prokurator przesłuchał około 30 świadków i zasięgnął opinii ekspertów, w tym biegłych z zakresu medycyny i genetyki sądowej, pożarnictwa, traseologii, psychiatrii i psychologii. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na skierowanie do sądu aktu oskarżenia przeciwko 26-letniemu Adrianowi S.
Mężczyzna został przebadany psychiatrycznie. Biegły uznał, że w chwili popełniania czynu był poczytalny i może odpowiadać przed sądem. Adrian S. w toku śledztwa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz odmówił składania wyjaśnień.
Miał zamordować staruszkę i podpalić jej dom
Do pożaru w Trześniowie doszło 2 lutego 2022 roku. Z płonącego domu wyniesiono 92-letnią kobietę, która mieszkała tam sama. Jej życia nie udało się uratować.
Początkowo policja podawała, że 92-latka zmarła w skutek pożaru. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok, a ta wykazała, że kobieta została zamordowana.
Funkcjonariusze ustalili mężczyznę mogącego mieć związek z tym zdarzeniem i po kilku dniach zatrzymali 24-letniego wówczas mieszkańca powiatu sanockiego. Śledczy ustalili, że mężczyzna tej samej nocy usiłował jeszcze włamać się do piwnicy innego domu w Trześniowie, został jednak spłoszony.
Jak informowała wówczas policja, Adrian S. miał zamordować staruszkę, a następnie wzniecić pożar, by zatrzeć ślady zabójstwa. Mężczyzna był już wcześniej karany, m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu.
Czytaj też: Podpalił kamienicę, zginęło rodzeństwo. Sąd Najwyższy podjął w jego sprawie ostateczną decyzję
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka policja