32-latka zmarła na SOR, prokuratura zawiesza sprawę. Mąż kobiety: czasu nie cofnę, czekam na finał śledztwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl,PAP
Mąż o śmierci 32-letniej Justyny z Dębicy (14.02.2023)
Mąż o śmierci 32-letniej Justyny z Dębicy (14.02.2023)TVN24
wideo 2/5
Mąż o śmierci 32-letniej Justyny Karaś z Dębicy (14.02.2023)TVN24

- Życia Justynie nic nie wróci. Czekam na finał śledztwa i wierzę, że osoby odpowiedzialne za jej śmierć poniosą konsekwencje - mówi nam Krzysztof Karaś, mąż zmarłej kobiety. W niedzielę Prokuratura Regionalna w Rzeszowie poinformowała, że śledztwo w sprawie śmierci 32-letniej dębiczanki zostało zawieszone. Śledczy czekają na opinię zespołu biegłych. Kobieta zmarła po kilku godzinach pobytu na SOR w Dębicy, nie doczekała operacji.

- Jest już lepiej, czas powoli leczy rany, choć z początku było bardzo ciężko. Prawie w ogóle nie spałem, zostałem sam z małymi dziećmi. Trudno nam było odnaleźć się w nowej rzeczywistości - mówi w rozmowie z tvn24.pl mąż zmarłej kobiety.

Pan Krzysztof z dziećmi wyprowadził się z Dębicy. - Wynajem mieszkania okazał się zbyt drogi, komunalnego nie dostaliśmy. Brakowało na życie, trzeba było podjąć decyzję o przeprowadzce - opowiada.

I dodaje: - Musimy sobie jakoś sobie radzić. Koleżanka pomaga mi przy dzieciach, jakoś powoli to idzie do przodu. Synowie chodzą do nowej szkoły, mają sporo nowych znajomych, lepiej sobie radzą, chociaż wspomnienia wracają. Ostatnio Jasio narysował grób, krzyże i napisał "mamo tęsknię", ale widzę po nim i po Kubie, że powoli zaczynają się od tego odrywać, może nie "zapominać", bo tego, co się wydarzyło, nie da się zapomnieć, ale zachowują się inaczej, niż kilka miesięcy temu.

Mąż zmarłej kobiety czeka na finał śledztwa. - W piśmie, które dostałem z prokuratury z informacją o wstrzymaniu śledztwa pada wiele pytań odnośnie okoliczności śmierci mojej żony. Życia Justynie nic nie wróci. Czekam na finał śledztwa i wierzę, że osoby odpowiedzialne za jej śmierć poniosą konsekwencje za to, co się stało. Myślę, że gdyby w porę zareagowano, Justyna byłaby dzisiaj z nami - podsumowuje.

Śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie narażenia 32-letniej Justyny z Dębicy na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez ratowników medycznych oraz personel SOR Szpitala Powiatowego w Dębicy, wskutek czego doszło do nieumyślnego spowodowania jej śmierci.

Rzeczniczka tej prokuratury Hanna Biernat-Łożańska poinfomowała w niedzielę, że prokurator prowadzący sprawę zwrócił się do Biura Ekspertyz Sądowych w Lublinie o sporządzenie opinii w śledztwie przez zespół biegłych lekarzy z zakresu: ratownictwa medycznego, kardiologii, medycyny sądowej i ewentualnie innych specjalności, jeżeli taką potrzebę zgłoszą biegli.

Śledztwo zawieszone, czas oczekiwania na opinię do 1 czerwca 2024

- Z uwagi na długi czas oczekiwania na opinię ekspertów, który uniemożliwia prowadzenie postępowania, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego prokurator zawiesił śledztwo do czasu otrzymania opinii – wyjaśniła prokurator.

Chodzi o art. 22 paragraf 1 Kodeksu postępowania karnego, który mówi: jeżeli zachodzi długotrwała przeszkoda uniemożliwiająca prowadzenie postępowania (…), postępowanie zawiesza się na czas trwania przeszkody.

Dopytywana o termin otrzymania opinii rzeczniczka odpowiedziała, że zostanie ona sporządzona przez biegłych najdalej w terminie do 1 czerwca 2024 roku. Zastrzegła, że termin został uzgodniony pisemnie z biegłymi, po uprzednim oszacowaniu przez nich obszerności materiału dowodowego oraz czasu potrzebnego do jego analizy i opracowania ekspertyzy. Jak dodała, biegli będą musieli przeanalizować zebrany materiał dowodowy i ocenić prawidłowość postępowania lekarzy i innych pracowników służby zdrowia zajmujących się pokrzywdzoną pacjentką.

- Wnioski z uzyskanej przez prokuratora kompleksowej opinii biegłych lekarzy będą warunkowały dalszy tok postępowania – zaznaczyła Biernat-Łożańska.

Duszności, ból w klatce piersiowej, problemy ze wzrokiem

Dramat rozegrał się 24 stycznia tego roku. Pani Justyna przebywała w domu z mężem i dziećmi. Około godziny 16 nagle źle się poczuła. Jak relacjonował w rozmowie z tvn24.pl mąż kobiety, miała duszności i odczuwała ból w klatce piersiowej, skarżyła się też na problemy ze wzrokiem.

Wezwani przez męża ratownicy medyczni wykonali badania, m.in. EKG, które wykazało zmiany w pracy serca. Ratownicy zostali też poinformowani przez męża kobiety, że może ona być obciążona zespołem Marfana, należącym do chorób tkanki łącznej i powodującym m.in. tętniaki.

Tomografia o 21.15, transport na operację po północy, o 1.15 śmierć

32-latka została przewieziona na SOR w Dębicy. Tam przeszła liczne badania, m.in. o godzinie 21.15 wykonano u niej tomografię komputerową, która wykazała, że ma tętniaka rozwarstwiającego tętnicę główną i zdecydowano, że konieczna jest operacja. Pacjentka miała zostać przewieziona do szpitala specjalistycznego w Rzeszowie, ale transport wyruszył dopiero kilka minut po północy.

W drodze, w karetce, doszło u kobiety do zatrzymania akcji serca. Ratownikowi udało się przywrócić ją do życia, ale zdecydowano się jechać na SOR do bliższego Sędziszowa Małopolskiego. Tam jednak, mimo prób ratowania jej życia, kobieta zmarła o godz. 1.15.

Czytaj też: "Złapałem ją za rękę i to był nasz ostatni kontakt". Śledczy badają przyczyny śmierci 32-letniej kobiety

Rodzina zawiadomiła prokuraturę

Następnego dnia rodzina zawiadomiła prokuraturę w Dębicy o możliwości popełnienia przestępstwa wskazując na niedopełnienie obowiązków i szereg zaniedbań medycznych.

Prokuratura Rejonowa w Dębicy wszczęła śledztwo w sprawie narażenia Justyny Karaś na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez ratowników medycznych oraz personel SOR Szpitala Powiatowego w Dębicy, wskutek czego doszło do nieumyślnego spowodowania jej śmierci.

Później śledztwo przejęła Prokuratura Regionalna w Rzeszowie, która wykonała już wszystkie istotne w śledztwie czynności i zgromadziła niemal cały materiał dowodowy.

Justyna z mężem KrzysztofemArchiwum rodzinne

Dowody: dokumentacja medyczna i nagrania z monitoringów dwóch szpitali

W zgromadzonym materiale dowodowym znalazła się m.in.: dokumentacja medyczna ze szpitala w Dębicy i z Sędziszowa Małopolskiego, gdzie zmarła kobieta; nagrania z monitoringów z obu szpitali; zeznania świadków, w tym męża kobiety i personelu medycznego, który udzielał pomocy kobiecie.

Prokurator otrzymał także opinię biegłego patomorfologa po przeprowadzonej sekcji zwłok, jednak ze względu na ważny interes prywatny oraz tajemnicę śledztwa, prokuratura nie ujawnia wniosków tej opinii, które wskazują na przyczynę zgonu kobiety.

Szpital: pacjentka była przyjęta zgodnie z procedurami i cały czas diagnozowana

Po śmierci kobiety w wydanym oświadczeniu dyrekcja szpitala napisała, że śmierć młodej kobiety, żony i matki, jest niewyobrażalną tragedią i złożyła wyrazy współczucia rodzinie zmarłej. Zapewniła też, że szpital w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności zgonu w pełni współpracuje z organami ścigania, które badają sprawę, zaś w samej lecznicy został powołany specjalny zespół, który ma ustalić, czy sposób udzielania świadczeń zdrowotnych był zgodny z zasadami sztuki lekarskiej i obowiązującymi procedurami medycznymi.

Czytaj całe oświadczenie ZOZ w Dębicy >>>

"Nie mogąc ujawnić szczegółów związanych ze stanem zdrowia pacjentki, możemy jedynie wskazać, że z ustaleń zespołu wynika, iż pacjentka została przyjęta do SOR z zachowaniem procedur postępowania i przez cały czas pobytu w oddziale miała wykonywane badania diagnostyczne oraz była leczona adekwatnie do zgłaszanych przez chorą dolegliwości" – czytamy w oświadczeniu.

Szpital zaapelował o powstrzymanie się od niesprawiedliwych osądów do czasu przekazania opinii publicznej ustaleń prokuratury.

Czytaj też: Śmierć 32-letniej kobiety. Mieszkańcy protestowali przed starostwem, szpital wydał oświadczenie 

Autorka/Autor:mag/ms/tok

Źródło: tvn24.pl,PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum rodzinne

Pozostałe wiadomości

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki napisał 7 lat temu książkę pod pseudonimem Tadeusz Batyr. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wówczas starał się to ukrywać. Twierdził, że z autorem spotkał się osobiście i udzielił w mediach kilku wywiadów pod pseudonimem, w których zachwalał sam siebie. Oto co wiemy o Tadeuszu Batyrze, który jest Karolem Nawrockim.

Nawrocki z Nawrockim o Nawrockim. "Zainspirował mnie"

Nawrocki z Nawrockim o Nawrockim. "Zainspirował mnie"

Źródło:
tvn24.pl, Onet, wPolityce.pl

- Oderwanie się Niemców od hamulców fiskalnych jest szokujące - ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej Przemysław Litwiniuk. Jak przyznał jednak, niemiecka gospodarka zmaga się ze strukturalnymi problemami, a jej twarzą obecnie jest recesja.

"Szokujący" plan w Niemczech

"Szokujący" plan w Niemczech

Źródło:
PAP

Wiele wskazuje na to, że już niebawem pożegnamy mroźne noce i poranki. Jak opowiadał w programie "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, ciepło ostanie "zaproszone" do Europy Środkowej, w tym do naszego kraju. Kiedy możemy się go spodziewać?

Nadchodzi kres mrozu. "Zaczynają się dziać rzeczy, które przyniosą nam ocieplenie"

Nadchodzi kres mrozu. "Zaczynają się dziać rzeczy, które przyniosą nam ocieplenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koalicja Obywatelska z poparciem 34 proc. wygrałaby wybory parlamentarne, gdyby te odbyły się w najbliższą niedzielę - wynika z najnowszego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość z 26,3 proc. poparcia, a na trzecim Konfederacja z 21,4 proc.

Sondaż: tylko trzy partie w Sejmie, Konfederacja dogania PiS

Sondaż: tylko trzy partie w Sejmie, Konfederacja dogania PiS

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl

Izrael wznowił ataki na Strefę Gazy. "Ponieważ Hamas nie uwolnił zakładników" - oświadczył izraelski minister obrony Israel Kac. Palestyńskie źródła medyczne podały, że w wyniku izraelskich ataków zginęło ponad 300 ludzi, w tym dzieci.

Izrael zaatakował w Strefie Gazy

Izrael zaatakował w Strefie Gazy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że wspólnie z ministrami obrony Estonii, Łotwy i Litwy jednogłośnie rekomendują wypowiedzenie konwencji ottawskiej między innymi o zakazie użycia min przeciwpiechotnych.

Polska, Łotwa, Litwa i Estonia chcą wycofania się z konwencji ottawskiej

Polska, Łotwa, Litwa i Estonia chcą wycofania się z konwencji ottawskiej

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24

1118 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Ukraina przetestowała drona, którego zasięg wynosi trzy tysiące kilometrów. Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił też udaną próbę bojową pocisku Długi Neptun. Donald Trump ma dziś rozmawiać przez telefon z Władimirem Putinem. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski: mam dobre wiadomości

Zełenski: mam dobre wiadomości

Źródło:
PAP

Night Drivers Crew - w dosłownym tłumaczeniu: "załoga kierowców nocnych". To kolejna nieformalna grupa, która pod pozorem spotkania miłośników motoryzacji organizuje nielegalne wyścigi. Poznaliśmy schemat działania grupy oraz w jaki sposób próbuje zgubić policyjne patrole.

Sprawdzają wiek, auto i telefon. Kulisy działania grupy organizującej nielegalne wyścigi

Sprawdzają wiek, auto i telefon. Kulisy działania grupy organizującej nielegalne wyścigi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie znam odpowiedzialnego polityka z naszej czwórki, który by chciał zmienić umowę koalicyjną - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy. Odniósł się do kwestii stanowiska marszałka Sejmu i ewentualnej zmiany umowy koalicyjnej w tej kwestii.

"Przy stole siedzi czterech mężczyzn. W oczach żadnego nie widzę głupoty"

"Przy stole siedzi czterech mężczyzn. W oczach żadnego nie widzę głupoty"

Źródło:
TVN24

Sędzia federalny zarządził przesłuchanie w sprawie deportacji ponad 200 Wenezuelczyków przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa mimo zakazu sądu. Administracja zaprzeczyła, że naruszyła sądowy zakaz. Resort sprawiedliwości domaga się odsunięcia od sprawy sędziego, który wydał zakaz. - Nie obchodzi mnie, co myślą sędziowie - stwierdził Tom Homan odpowiedzialny w administracji Trumpa za deportacje.

Sąd żąda wyjaśnień. Człowiek Trumpa: nie obchodzi mnie to

Sąd żąda wyjaśnień. Człowiek Trumpa: nie obchodzi mnie to

Źródło:
PAP

Polacy, po raz pierwszy w historii maltańskiej turystyki, znaleźli się na szczycie listy europejskich nacji, które najliczniej odwiedziły ten śródziemnomorski kraj. Pokazują to dane ze stycznia 2025 roku.

Pierwsza taka sytuacja w historii. Tysiące turystów z Polski

Pierwsza taka sytuacja w historii. Tysiące turystów z Polski

Źródło:
PAP

Siedem osób zginęło, a 10 trafiło do szpitala w wyniku katastrofy samolotu linii Lanhsa w Hondurasie. Maszyna spadła do morza kilka minut po starcie - potwierdził przedstawiciel straży pożarnej.

Samolot spadł do morza tuż po starcie

Samolot spadł do morza tuż po starcie

Źródło:
PAP, Reuters
Tydzień przed śmiercią kupił auto i suplementy za sto tysięcy. Lekarz: wierzył w cud

Tydzień przed śmiercią kupił auto i suplementy za sto tysięcy. Lekarz: wierzył w cud

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Francuski eurodeputowany Raphael Glucksmann zaproponował, by Amerykanie oddali Francji Statuę Wolności. - Będzie jej dobrze u nas - mówił na jednym ze swoich wieców. Wcześniej rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt oceniła, że "tylko dzięki Stanom Zjednoczonym Ameryki dzisiaj Francuzi nie mówią po niemiecku".

Francuski eurodeputowany: niech oddadzą Statuę Wolności

Francuski eurodeputowany: niech oddadzą Statuę Wolności

Źródło:
PAP

Miasteczko Penne we włoskiej Abruzji po raz kolejny wystawi na sprzedaż nieruchomości za jedno euro - pisze CNN. Jak relacjonuje amerykański portal, oferta dla kupujących ma być jeszcze korzystniejsza niż dotychczas. 

Wystarczy jedno euro, by kupić tu dom. Jest warunek

Wystarczy jedno euro, by kupić tu dom. Jest warunek

Źródło:
CNN

Na nowojorskim lotnisko LaGuardia samolot pasażerski linii Delta uderzył skrzydłem w pas startowy podczas lądowania. Na pokładzie znajdowało się 76 pasażerów, dwóch pilotów i dwie stewardessy. Nikt nie odniósł obrażeń.

Samolot uderzył skrzydłem w pas startowy w Nowym Jorku

Samolot uderzył skrzydłem w pas startowy w Nowym Jorku

Źródło:
PAP

Europoseł Grzegorz Braun na pół roku został wykluczony z posiedzeń plenarnych europarlamentu. Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok w sprawie zamku w Stobnicy. Monika Piątkowska wygrała w Krakowie niedzielne wybory uzupełniające do Senatu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 18 marca.

Kara dla Brauna, decyzja w sprawie zamku, "śmiercionośna siła" USA

Kara dla Brauna, decyzja w sprawie zamku, "śmiercionośna siła" USA

Źródło:
PAP, TVN24

- Polska jest absolutnym ucieleśnieniem dobrego sojusznika NATO - powiedział w rozmowie z TVN24 BiS były doradca Donalda Trumpa John Bolton. Dodał, że polskiemu rządowi poradziłby, aby zastanowił się, "jak przekonać Trumpa, że pozostanie w NATO i pomoc Polsce leży w jego osobistym interesie". Przyznał też, że obawia się, iż Władimir Putin może "rozegrać" prezydenta USA.

Były doradca Trumpa: jeśli Polska tego nie zrobi, to nie wiem, jaki kraj da radę

Były doradca Trumpa: jeśli Polska tego nie zrobi, to nie wiem, jaki kraj da radę

Źródło:
TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że jego administracja upubliczni we wtorek około 80 tysięcy stron akt związanych z zabójstwem byłego prezydenta Johna F. Kennedy'ego.

"Ludzie czekali". Trump chce ujawnić dokumenty

"Ludzie czekali". Trump chce ujawnić dokumenty

Źródło:
PAP, Reuters

Pozwolenie na budowę zamku w Stobnicy jest ważne - stwierdził w poniedziałek Naczelny Sąd Administracyjny i oddalił skargi kasacyjne dotyczące słynnej na całą Polskę inwestycji. Wyrok jest prawomocny i oznacza, że pozwolenie na budowę obiektu jest ważne.

Zamek w Stobnicy zostaje. Sąd zdecydował

Zamek w Stobnicy zostaje. Sąd zdecydował

Źródło:
PAP, TVN24

Karol Nawrocki w dwóch osobach, bo jest także Tadeuszem Batyrem. To jego pseudonim i pod tym pseudonimem napisał biografię znanego gangstera. Jak ujawnili dziennikarze Onetu, wydał ją osiem lat temu i sporo od tego czasu zrobił, by ukryć, że to właśnie on jest jej autorem.

Nawrocki pod pseudonimem. Napisał biografię gangstera, chwalił samego siebie

Nawrocki pod pseudonimem. Napisał biografię gangstera, chwalił samego siebie

Źródło:
Fakty TVN

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24
Szkoła w kawałkach. Wrócą gimnazja?

Szkoła w kawałkach. Wrócą gimnazja?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Komik Conan O'Brien, który zadebiutował w tym roku w roli prowadzącego oscarową galę, będzie również gospodarzem ceremonii w 2026 roku - poinformowała w poniedziałek Akademia Wiedzy i Sztuki Filmowej. "Chcę poprowadzić przyszłoroczne Oscary tylko z jednego powodu: chcę usłyszeć, jak Adrien Brody kończy swoją przemowę" - stwierdził O'Brien, cytowany w komunikacie. 

Znów poprowadzi Oscary. "Tylko z jednego powodu"

Znów poprowadzi Oscary. "Tylko z jednego powodu"

Źródło:
tvn24.pl