Informację o śmierci żołnierza potwierdziły w mediach społecznościowych Wojska Obrony Terytorialnej.
"Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci żołnierza 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Łączymy się w bólu i składamy najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie, Bliskim oraz Kolegom z jednostki" - czytamy we wpisie na Facebooku WOT.
W lakonicznym komunikacie nie ma informacji na temat okoliczności, w jakich 34-latek zmarł.
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci żołnierza 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. 🕯️ Łączymy się...
Posted by Wojska Obrony Terytorialnej on Sunday, September 28, 2025
Porucznik Magdalena Mac, oficer prasowy 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, pytana przez nas o okoliczności śmierci żołnierza nie udzieliła nam żadnych informacji i odesłała nas do Żandarmerii Wojskowej.
Sprawię wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa
Podpułkownik Paweł Durka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej, w rozmowie z tvn24.pl przekazał jedynie, że Żandarmeria Wojskowa prowadzi w sprawie śmierci żołnierza dochodzenie. - Jego celem jest wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia - powiedział nam ppłk Durka.
Dodał, że ciało zmarłego mężczyzny najprawdopodobniej zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. - Zwykle tak się dzieje w wypadku takich zgonów. Zmarłym jest młody mężczyzna - podkreślił.
Jasło.info: źle się poczuł, trafił do szpitala
Jak przekazał lokalny portal jaslo.info, do śmierci 34-latka miało dojść w nocy z sobotę na niedzielę. I dalej czytamy na portalu: "Z naszych informacji wynika, że 34-letni Grzegorz źle poczuł się w nocy i trafił do Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Mimo wysiłków lekarzy życia młodego żołnierza nie udało się uratować. Śmierć nie miała związku ze szkoleniem".
Jak ustaliliśmy, ani policja, ani prokuratura w Jaśle (Kołaczyce znajdują się w powiecie jasielskim) nie prowadzi postępowania w sprawie śmierci żołnierza.
"Na zawsze pozostanie w naszych sercach"
34-latka żegnają także jego klubowi koledzy. Mężczyzna był wychowankiem i wieloletnim zawodnikiem klubu WKS Rędzinianka Wojaszówka.
"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Grzegorza Steca - wychowanka i wieloletniego zawodnika naszego klubu. Grzegorz przez wiele lat reprezentował barwy Rędzinianki, zapisując się na stałe w historii oraz pamięci wszystkich, którzy mieli okazję z Nim grać, trenować i współpracować. Rodzinie i Bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia i otuchy w tych trudnych chwilach. Pamięć o Grzegorzu na zawsze pozostanie w naszych sercach" - napisali w mediach społecznościowych.
🖤🖤 Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Grzegorza Steca – wychowanka i wieloletniego zawodnika naszego...
Posted by WKS Rędzinianka Wojaszówka on Sunday, September 28, 2025
Autorka/Autor: ms/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP