Stołówka powstaje w pasażu głównym BUW, w miejscu potocznie zwanym "Rogalem". To przestrzeń tuż przy wejściu do biblioteki, lokal po dawnym Rewersie.
- To nowoczesna, wielofunkcyjna przestrzeń otwarta przede wszystkim dla studentów, ale też pracowników i gości odwiedzających bibliotekę. Projekt będzie działał pod nazwą Kioski UW. Chcemy, żeby była miejscem spotkań, odpoczynku, rozmów, warsztatów, pokazów filmowych czy koncertów. Stołówka to nie tylko gastronomia, to przestrzeń społeczna - podkreślił kanclerz UW Robert Grey.
Główna część stołówki wciąż jest w remoncie i zostanie otwarta nieco później.
Obiad za 19 złotych, kawa za 6
Podstawą oferty mają być pełnowartościowe posiłki za maksymalnie 19 złotych. - To była dla nas absolutna zasada: wysoka jakość i dostępna cena. Przy obecnych kosztach produktów to naprawdę uczciwa propozycja - powiedział Grey.
W menu znajdzie się osiem kuchni świata: polska, włoska, chińska, meksykańska i kolejne, które będą zmieniać się rotacyjnie. - Studenci nie będą jeść przez dwa tygodnie tego samego. Codziennie czekają na nich nowe propozycje, w tym wegetariańskie i wegańskie - wyliczył kanclerz.
Kawa ma kosztować 6 złotych, a niedługo pojawi się możliwość ponownego napełniania kubka za 5 złotych. Będą też świeżo wyciskane soki, delikatesy typu "grab and go" oraz program "to good to go" - posiłki, które zostały przygotowane, ale nie sprzedane, będzie można kupić z 40-, 50-procetową zniżką.
- Bardzo się cieszę, że kolejna stołówka, tym razem chyba najbardziej oczekiwana, a zlokalizowana w BUW, zacznie działać od 1 października. To wszystko wygląda tak zachęcająco jeśli idzie o jadłospis i ceny posiłków, z przyjemnością sam w miarę możliwości będę chciał z tego miejsca korzystać - skomentował rektor UW prof. Alojzy Nowak.
Stołówkę poprowadzi znana restauratorka
Stołówkę poprowadzi prywatny operator wyłoniony w przetargu. - Umowę podpisaliśmy na 15 lat, co daje stabilność i przewidywalność. Ceny maksymalne dla studentów zostały zapisane w kontrakcie. To było dla nas kluczowe w negocjacjach - zaznaczył Grey.
Inwestycja była kosztowna. - Firma włożyła w nią ponad pięć milionów złotych. My nie dopłacamy ani nie czerpiemy z niej bezpośredniego zysku. To model współinwestycji: zapewniamy przestrzeń i dobre warunki najmu, kontrahent odpowiada za zaplecze i prowadzenie miejsca - wyjaśnił kanclerz.
Za stronę kulinarną odpowiada "Jadwiga" Yajia Lin, jedna z najwyżej ocenianych szefowych kuchni w Polsce, która w tym roku znalazła się na 15. miejscu w prestiżowym rankingu "Top 50 Restauratorów 2025" magazynu "Forbes".
Stołówka obsłuży do 600 osób dziennie
Wystrój lokalu zaprojektowała architektka Marta Lew, znana z realizacji wielu warszawskich lokali gastronomicznych. - Chodziło nie tylko o ładne wnętrze, ale o stworzenie żywej przestrzeni integrującej, traktowanej jak drugi dom. Dlatego będą tam strefy zieleni, sofy, stoliki - przestrzeń do spotkań, nauki i odpoczynku - wyjaśnił Grey.
Kuchnia stołówki została wyposażona w nowoczesne rozwiązania, częściowo zautomatyzowane. - Technologia pozwala nam przygotowywać posiłki szybciej i na większą skalę. A na przykład makaron będzie robiony na miejscu, na świeżo - zapowiedział kanclerz.
Stołówka ma być w stanie obsłużyć 500–600 studentów dziennie, ale dzięki automatyzacji możliwości są większe. - To ważne, bo BUW odwiedzają też tysiące warszawiaków i turystów. Chcemy, by stołówka stała się częścią żywego Powiśla - wskazał Grey.
Wieczorami klub studencki i kultura
Wieczorami stołówka ma zmieniać się w klub studencki. - Po godzinie 19 planujemy seanse filmowe, koncerty, wernisaże, spotkania autorskie, wydarzenia kulturalne - zaznaczył kanclerz.
Przewidziano też zatrudnianie studentów i programy stażowe. - Będą mieli pierwszeństwo przy zatrudnieniu, z elastycznymi grafikami dostosowanymi do zajęć - wskazał.
Grey przyznał, że trwają rozmowy na temat sprzedaży alkoholu. - Myślimy o piwie i winie, ale tylko w wieczornej części, po godzinie 18–19 - powiedział.
Stołówka jednym z postulatów strajkujących studentów
Stołówki z tanim jedzeniem były jednym z głównych postulatów studentów i studentek, którzy protestowali latem na terenie uczelni. Grupa weszła do budynku Zarządu Samorządu Studentów UW na kampusie głównym i ogłosiła strajk okupacyjny. Akcję zainicjowały Warszawskie Koło Młodych Inicjatywy Pracowniczej oraz Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa.
Studenci wysunęli pięć postulatów, skierowanych do władz Uniwersytetu Warszawskiego. Dotyczyły one zapewnienia studentom dostępu do posiłków ze stołówek prowadzonych przez uczelnię we wszystkich jej kampusach. Oczekiwali oni otwarcia takich punktów m.in. w BUW.
Domagali się także przedstawienia planu budowy nowych domów studenckich do końca tego roku. Żądali również przestrzeni w budynku samorządu otwartej dla wszystkich studentek i studentów na cele swobodnej działalności naukowej, społecznej, politycznej i dydaktycznej.
Po 40 dniach strajku przedstawiciele studentów podpisali wspólne porozumienie z władzami Uniwersytetu Warszawskiego oraz Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jego główne punkty to uznanie kluczowej roli akademików oraz rozbudowa infrastruktury socjalnej na uczelni.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Bakalarski, tvwnarszawa.pl