- To dymisja kampanijna i frakcyjna - ocenił w programie "Kawa na ławę" rezygnację Cezarego Grabarczyka ze stanowiska ministra sprawiedliwości Marcin Mastalerek (PiS). - Inaczej by do niej nie doszło, bo PO przyzwyczaiła nas przecież, że wszystkie afery zamiata pod dywan - dodał. Włodzimierz Czarzasty (SLD) przekonywał z kolei, że w obozie rządowym jest "coraz większa atmosfera bezkarności".