Usain Bolt zdobył dziewiąty złoty medal olimpijski, triumfując w Rio ze sprinterami Jamajki w sztafecie 4 x 100 m. Srebrny medal wywalczyli Japończycy, brązowy Kanadyjczycy, choć na mecie trzeci byli Amerykanie. Ci ostatni jednak zostali zdyskwalifikowani za przekroczenie strefy zmian.
Sztafeta Jamajki uzyskała czas 37,27 s, biegnąc w składzie: Asafa Powell, Yohan Blake, Nickel Ashmeade, Usain Bolt.
Zapisał się w historii
Ten ostatni jest szóstym sportowcem, a trzecim lekkoatletą, który może się pochwalić co najmniej dziewięcioma miejscami na najwyższym stopniu podium.
Jamajczyk skompletował tym samym trzeci hat-trick. Na trzecich kolejnych igrzyskach nie oddał złota na 100, 200 i w sprinterskiej sztafecie. - Wielu było i jest świetnych, ale ja jestem najlepszy. Myślę, że mogę być dumny ze swoich osiągnięć. Z każdym złotym medalem rosła presja oczekiwań, ale jak widać świetnie sobie z nią poradziłem - powiedział Bolt.
Z lekkoatletów dziewięć złotych medali wywalczyli także legendarny fiński biegacz Paavo Nurmi, który zdobył też trzy srebra, oraz słynny Amerykanin Carl Lewis, którego dorobek w sprintach i skoku w dal uzupełniło jedno drugie miejsce.
- Z pewnością będzie mi brakowało igrzysk, bo to największa impreza. Na pewno nie będę tęsknił za wywiadami, bo tylko w Rio udzieliłem ich chyba z 500. Udowodniłem światu, ze jestem największym sportowcem, więc w zasadzie moja misja jest już zakończona. Teraz pora na odpoczynek, a potem wyznaczę sobie nowe cele - dodał.
Bolt w klasyfikacji najbardziej utytułowanych uczestników letnich igrzysk awansował na szóstą pozycję. Przed nim, poza Nurmim (3. miejsce) i Lewisem (5.), są: bezapelacyjny lider - amerykański pływak Michael Phelps (28; 23-3-2), radziecka gimnastyczka Larysa Łatynina (18; 9-5-4) i inny reprezentant USA w pływaniu Mark Spitz (11; 9-1-1).
Królowa Alisson
Innym historycznym wyczynem był piąty złoty medal Alisson Felix. Amerykanka została tym samym pierwszą przedstawicielką "królowej sportu", która może się pochwalić pięcioma złotymi medalami.
Autor: rk/lukl / Źródło: PAP