Jeszcze kilka miesięcy temu budowali drogi, dziś walczą o przeżycie. Podwykonawcy upadłych wykonawców autostrad. Tylko część może liczyć na zwrot w październiku pieniędzy od państwa - na mocy rządowej specustawy. Pozostali mogą już tylko liczyć na sąd - ruszyła więc lawina pozwów przeciwko Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jedna z firm domaga się ponad miliarda złotych.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24