Piłkarze Pogoni Szczecin są prawdziwymi rycerzami wiosny. "Portowcy" to jedyna drużyna, która po przerwie zimowej nie doznała w lidze ani jednej porażki. W pierwszym z niedzielnych spotkań 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy passę ekipy Dariusza Wdowczyka postara się przerwać Piast, który na domowe zwycięstwo czeka już od czterech spotkań.
Gliwiczanie, rewelacja poprzedniego sezonu T-Mobile Ekstraklasy, w bieżących rozgrywkach spisują się znacznie poniżej oczekiwań. Przed niedzielnym starciem Piast plasuje się na 12. pozycji, mając zaledwie cztery punkty przewagi nad przedostatnim w tabeli Podbeskidziem. Co więcej, w tym roku podopieczni Marcina Brosza strzelili na własnym stadionie... zaledwie jednego gola.
Postrach ligi
Pogoń z kolei wybiła się ostatnio na jedną z najlepszych drużyn naszej ligi. "Portowcy" nie przegrali w tej rundzie ani jednego spotkania, a w dodatku nie ma dla nich znaczenia, czy grają u siebie, czy na wyjeździe, gdyż wszędzie potrafią być skuteczni. Ekipa Dariusza Wdowczyka nie strzeliła gola w tylko jednym spośród 14 wyjazdów, a więcej bramek poza własnym stadionem zdobyła jedynie warszawska Legia. Nic więc dziwnego, że szczecinianie coraz odważniej mówią o europejskich pucharach.
Robak nie miał litości
W pierwszym meczu tych drużyn, rozgrywanym w ramach 14. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, górą była Pogoń, która rozgromiła gliwiczan aż 4:0. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Marcin Robak. Lider klasyfikacji strzelców znów będzie mógł liczyć na pomoc kolegów z zespołu, którzy zapewniali, że dołożą wszelkich starań, aby ośmiokrotny reprezentant Polski został pierwszym w historii "Portowców" królem strzelców ekstraklasy.
Autor: ekstraklasa.tv