Pytania po śmierci nastolatki pod sklepem
TVN24
Mnożą się pytania po śmierci 14-letniej Natalii w Andrychowie. Dlaczego nikt nie zareagował i nie zwrócił uwagi na leżącą nastolatkę w centrum miasta, przy dużym sklepie? Natalia wyszła rano do szkoły, dzwoniła do ojca, że źle się czuje i nie wie, gdzie jest. Ten rozpoczął poszukiwania, gdy ją odnaleziono, była już wyziębiona, wezwano pomoc, ale nie przeżyła. Maciej Zalewski.
Źródło: TVN24