Polscy piłkarze od południa są w Saint-Etienne, gdzie w sobotę zagrają ze Szwajcarią mecz 1/8 finału Euro 2016.
Polscy piłkarze po godz. 10 rano opuścili swoją bazę w La Baule i pojechali do Saint-Nazaire, skąd tuż przed 11 wylecieli do Saint-Etienne. Tym razem żegnało ich zaledwie kilku kibiców, a wśród zawodników panowała atmosfera skupienia i wyciszenia.
Tradycyjnie życzliwości kibicom nie szczędził natomiast selekcjoner. "Jakie nastroje? Plusowe" - odparł bez wahania. Podróż trwała zaledwie kilkadziesiąt minut. Samolot z polską ekipą wylądował w Saint-Etienne przed 12. Niemal o tej samej porze na płycie zameldowali się Szwajcarzy.
O 17:45 na stadionie odbędzie się oficjalna konferencja prasowa. Ostatni trening przed meczem zaplanowano na 18:45. Spotkanie w sobotę o 15.00.
Bez porażki
Podopieczni Nawałki awansowali do 1/8 finału z drugiego miejsca w grupie C. Najpierw pokonali w Nicei Irlandię Północną 1:0, następnie zremisowali w podparyskim Saint-Denis z Niemcami 0:0, a we wtorek wygrali w Marsylii z Ukrainą 1:0. W 1/8 finału zagrają w sobotę o godz. 15 w Saint-Etienne ze Szwajcarią. Wszyscy teoretycznie najsilniejsi rywale - Hiszpanie, Włosi, Francuzi, Niemcy i Anglicy - znajdują się w drugiej "połówce" drabinki. To oznacza, że na jednego z tych przeciwników Polacy mogą trafić ewentualnie dopiero w finale.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/LaczyNasPilka