Sensacyjnie zakończył się pływacki wyścig na 400 m stylem zmiennym. Na 15. olimpijskie złoto Michael Phelps będzie musiał poczekać, bo Amerykanin nie obronił tytułu. Więcej nawet - nie znalazł się na podium! Ale hymn USA w Londynie i tak po raz pierwszy zabrzmiał, bo złoto olimpijskiemu multimedaliście odebrał jego rodak Ryan Lochte.
Phelps przyleciał na Wyspy z zamiarem dogonienia legendarnej gimnastyczki Larysy Łatyniny, która w barwach ZSRR zdobyła 18 medali olimpijskich.
Legendarny pływak z USA ma na koncie o cztery krążki mniej (14 złotych, dwa brązowe) i na powiększenie zdobyczy będzie musiał poczekać.
Pracował cztery lata Pierwsza próba wypadła mizernie. Phelps wyścig na 400 m stylem zmiennym zkaończył dopiero na 4. miejscu, a do swojego rodaka i przyjaciela z reprezentacji Ryana Lochtego stracił ponad 4 s. - Pracowałem na to cztery lata - cieszył się Lochte po wyjściu z basenu. Amerykanin wyprzedził Brazylijczyka Thiago Pereirę. Brąz przypadł Kosuke Hagino z Japonii. Wyniki finału pływania 400 m st. zmiennym mężczyzn: 1. Ryan Lochte (USA) 4.05,18 2. Thiago Pereira (Brazylia) 4.08,86 3. Kosuke Hagino (Japonia) 4.08,94 4. Michael Phelps (USA) 4.09,28 5. Chad le Clos (RPA) 4.12,42 6. Yuya Horihata (Japonia) 4.13,30 7. Thomas Fraser-Holmes (Australia) 4.13,49 8. Luca Marin (Włochy) 4.14,89
Autor: twis / Źródło: tvn24.pl