Pędząca do nieprzytomnej pacjentki karetka zatrzymana przez osiedlowy szlaban. Ratownicy stracili aż kilka minut zanim otworzył im przypadkowy mieszkaniec. Dyrektor pogotowia stracił cierpliwość i powiadomił o sprawie prokuraturę, bo to nie pierwszy taki przypadek, kiedy zamknięte osiedle zamyka dostęp do pogotowia.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24