Przed ćwierćfinałowym meczem z Portugalią, reprezentanci Polski są bojowo nastawieni. Rywala szanują i nie patrzą na nich tylko przez pryzmat indywidualności. - Nie dzielimy rywala na lepszych, gorszych, czy graczy technicznych. My mamy swoje zadanie do wykonania - powiedział na konferencji prasowej Jakub Wawrzyniak.
Cristiano Ronaldo, Nani czy Ricardo Quaresma - prawdopodobnie ta trójka będzie w czwartkowym meczu straszyć polskich piłkarzy. Atak to niewątpliwie największy atut Portugalii. Biało-czerwoni są tego świadomi. - Trzeba uważać na trójkę z przodu. Będzie ciężko, ale nie możemy patrzeć indywidualnie. Musimy jako zespół przeciwdziałać przeciwko wielkiej trójce - podkreślił Michał Pazdan.
- Nie dzielimy rywala na lepszych, gorszych, czy graczy technicznych. My mamy swoje zadania do wykonania. Maksymalna koncentracja i ogromny szacunek do rywala bez względu na to kto jest naszym rywalem - dodał z kolei Jakub Wawrzyniak.
Skoncentrowani na sobie
Kadrowicze podkreślają, że patrzą przede wszystkim na siebie. - Portugalia jest na tym samym etapie co my. Musimy być gotowi i skoncentrowani w każdym momencie gry. Podchodzimy do rywala z szacunkiem, ale koncentrujemy się na sobie - podkreślił.
Obrońca Lechii był jedynym z tych piłkarzy, który zagrał w ostatniej potyczce obu zespołów, na Stadionie Narodowym przed Euro 2012, wówczas skończyło się 0:0.
- To był chyba pierwszy mecz w Warszawie. Nasza reprezentacja gra teraz zdecydowanie lepiej, porównanie ich jest nie na miejscu. Jesteśmy poziom wyżej i gramy dużo lepszą piłkę. Polska nie ma swojej górnej granicy. Obserwując to z boku mam wrażenie, że każdy kolejny mecz jest coraz lepszy - ocenił Wawrzyniak.
Mimo że na turnieju we Francji 32-letni piłkarz jeszcze nie wystąpił, to podkreśla, że ciągle czeka na swoją szansę, ale też wspiera kolegów. - Mam nadzieję, że w hierarchii jestem wyżej od wiceprezesa Koźmińskiego czy prezesa Bońka - zażartował.
- Gdy idzie, to rzadko zmienia się obrońców, ja jestem zbudowany postawą naszego bloku defensywnego. Obrazki po końcowym gwizdku pokazały, jak ta drużyna jest scalona. Robimy co możemy, żeby wspierać tą drużynę. Nieważne w jakim składzie, ważne żebyśmy grali dalej - dodał.
Lewy najlepszy na świecie
Na koniec Wawrzyniak został zapytany o to, kto jego zdaniem jest lepszy Cristiano Ronaldo czy Leo Messi. - Dla niektórych Messi dla niektórych Ronaldo, dla mnie Lewandowski - zakończył.
Reprezentacja Polski jutro wyleci do Marsylii. O 17:15 na Stade Velodrome odbędzie się konferencja, a o 18:30 trening w ośrodku Olympique.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Bartłomiej Zborowski