Na boisku była niemiecka dominacja, po meczu z Portugalią wielka radość, a w szatni gratulacje od samej Angeli Merkel. Niemiecka kanclerz dla piłkarzy naszych zachodnich sąsiadów zaczyna być jak talizman.
Swój jubileusz niemiecka piłka uczciła w najlepszy z możliwych sposobów. Piłkarze Joachima Loewa rozgromili Portugalczyków (4:0), perfekcyjnie zaczynając turniej.
Zaraz po meczu do szatni zwycięzców udała się obecna na stadionie w Salvadorze niemiecka kanclerz.
Przemówienie w szatni
Były zasłużone gratulacje, pamiątkowe zdjęcie, ale nie tylko.
- Pani Merkel wygłosiła przemówienie, w którym podziękowała za to, że po tak długiej podróży oglądała nasze efektowne zwycięstwo. Było dużo braw - przyznał dumny ze swoich piłkarzy Loew.
Pewnie nie miałby nic przeciwko, żeby Merkel częściej pojawiała się na meczach jego reprezentacji, bo gdy zaszczyca swoją obecnością, Niemcy na ogół zwyciężają i to wysoko. Ostatni raz dopingowała piłkarzy Loewa przy okazji Euro 2012 i meczu z Grecją. W Gdańsku Niemcy zwyciężyli wówczas 4:2.
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl