Niemcy szanują Francuzów, Francuzi szanują Niemców. Przed hitowym półfinałem Euro 2016 selekcjonerzy obu drużyn nie szczędzili komplementów pod adresem swoich przeciwników. - Niemcy są najlepszym zespołem na świecie - przyznał Didier Deschamps. - Są bardziej nieprzewidywalni i trudni do rozpracowania niż Włosi - tak o Trójkolorowych wypowiedział się Joachim Loew.
Trener Niemców nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Samiego Khediry, Mario Gomeza i pauzującego za kartki Matsa Hummelsa. Trójkolorowi i tak mają się kogo obawiać. Mistrzowie świata rozkręcili się na dobre w fazie pucharowej. Najpierw nie dali szans Słowakom (3:0), a potem potrafili zdominować Włochów, których ostatecznie pokonali po serii rzutów karnych.
- Niemcy zawsze pozostają Niemcami. Oni są najlepszym zespołem w Europie i na świecie. Jedynym całkowicie kontrolującym sytuację. Z ogromną jakością techniczną w każdej formacji, od bramkarza do napastników. Będziemy walczyć o naszą szansę, wiedząc, z kim mamy do czynienia - powiedział Deschamps.
"Trudni do rozpracowania"
Rywali komplementował też Loew. Jego zdaniem pojedynek z gospodarzami będzie inny niż półfinał z Italią. W tamtym meczu niemiecki trener zneutralizował przeciwnika, wystawiając od początku aż trzech środkowych obrońców. Co zrobi teraz?
- Ciągle o tym myślę. Włosi mają drużynę z piłkarzami grającymi automatycznie. To są zawodnicy światowej klasy, ale grają w sposób możliwy do przewidzenia. Francja jest inna. Jej piłkarze ciągle zmieniają pozycje na boisku, są bardziej nieprzewidywalni i trudni do rozpracowania - przyznał selekcjoner mistrzów świata.
Pamiętne spotkania
Oba zespoły mierzyły się w ważnych spotkaniach mistrzostw świata, ale dopiero po raz pierwszy staną naprzeciw siebie w mistrzostwach Europy, choć dla Niemców to już 49. mecz w historii tej imprezy. Emocjonujących potyczek nie brakowało za to na mundialach. Np. w 1982 roku w Hiszpanii reprezentanci Niemiec (RFN) wyeliminowali Francuzów w serii rzutów karnych w półfinale. W 1986 roku w Meksyku znów okazali się lepsi od "Trójkolorowych" w półfinale, tym razem zwyciężając 2:0. A dwa lata temu, na boiskach Brazylii, wygrali z Francuzami w ćwierćfinale. Zwycięstwo 1:0 zapewnił im Mats Hummels, którego w czwartek zabraknie z powodu żółtych kartek. Ogólnie jednak Francja jest jedną z niewielu drużyn, z którymi Niemcy mają niekorzystny bilans - łącznie dziewięć zwycięstw, sześć remisów i 12 porażek.
Mecz w czwartek o 21. W pierwszym półfinale, już w środowy wieczór, Portugalia zmierzy się w Lyonie z Walią
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAPEPA/Christian Charisius