Iker Casillas zakończy reprezentacyjną karierę? Po odpadnięciu Hiszpanii z Euro 2016 jednoznacznie tego jeszcze nie zadeklarował, ale jego środowy wpis na Twitterze może sugerować, że właśnie tak się stanie. Choć zamieszczony przez niego fragment "Rambo II" ma też inne podteksty.
167-krotny reprezentant Hiszpanii na francuskim turnieju nie zagrał ani minuty, bo Vicente del Bosque stawiał na Davida De Geę. Na Twitterze rozpoczęła się już akcja kibiców, którzy dziękują mu, dodając hasztag "#GraciasCasillas".
Bramkarz Porto podziękował im za wsparcie. "Jestem dumny, czując miłość kibiców, dziś i zawsze. Wszyscy razem za reprezentacją Hiszpanii" - napisał na swoim koncie.
Nie ma gdzie wracać czy czuje żal do kraju?
Nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie filmik, który dodał do wpisu. To końcowa scena z "Rambo II" i dziennikarze w Hiszpanii doszukują się w zamieszczeniu jej podtekstów. Na pytanie płk. Trautmana: "Dokąd idziesz", grany przez Sylvestra Stallone'a tytułowy bohater odpowiada: "Nie wiem". Później mówi też, że nie ma do czego wracać.
A może to tylko lekki prztyczek dla tych, którzy są rozczarowani odpadnięciem Hiszpanii w 1/8 finału po porażce 0:2 z Włochami. Rambo na sugestię, by nie znienawidził swojego kraju, odpowiada bowiem: "Nienawidzić? Zginąłbym za niego. Chcę tego samego co oni i wszyscy inni, którzy tu walczyli. Chcę, aby kraj kochał nas tak jak my go kochamy".
Może wszystkie te teorie są mocno naciągane, ale nie da się ukryć, że zamieszczenie akurat tej sceny musi dawać do myślenia.
Un orgullo sentir el cariño de la gente en #GraciasCasillas hoy y siempre todos con la @sefutbolhttps://t.co/i9RQf01ZDM
— Iker Casillas (@CasillasWorld) 28 czerwca 2016
Autor: iwan / Źródło: sport.tvn24.pl