Premium

Dzieci na etacie. 10 godzin w szkole od siódmej rano. Religia w środku? "Standardzik"

Zdjęcie: Shutterstock

Nowy rok szkolny dopiero się rozkręca, ale plany lekcji w niejednej szkole w Polsce już podniosły ciśnienie uczniom i ich rodzicom. Wiele godzin zajęć, nauka na dwie zmiany - rano bądź po południu - okienka, religia w środku dnia, brak czasu na pasje i odpoczynek. - Kiedy słyszę, że dzień szkoły niektórych licealistów jest długi jak dzień pracy na etacie, jestem przerażona, bo czas spędzony w szkole to wyjątkowo wyczerpujące 7-8 godzin - komentuje prof. Sylwia Jaskulska, pedagożka z UAM.

Radek, ojciec pierwszoklasisty z Dolnego Śląska, pisze na Facebooku: "Start w nowe życie, synek. I od razu lekcje trzy dni na popołudnie - start - dwunasta czterdzieści. Rekord. Pierwszoklasista ma iść do szkoły na dwunastą czterdzieści. Jak to dezorganizuje - w sporej mierze zrytualizowane życie siedmiolatka - dwa dni na ósmą, trzy dni na dwunastą i weekend - nie trzeba wyjaśniać tym, którzy byli lub są rodzicami".

Monika z Poznania, matka ucznia technikum: "Kilka lekcji w tygodniu (w środku dnia) odbywa się w innej szkole. Na dotarcie (a także powrót do szkoły macierzystej) do tej szkoły uczniowie mają pięciominutową przerwę, szkoły oddalone są od siebie o 6 minut szybkim marszem".

Marta: "9-latek mający dwa razy w tygodniu do szkoły na 12.00 + religia w środku lekcji".

Monika: "Wtorek: dziesięć lekcji od 7.10 do 15.45. Gorzej niż na etacie".

Czy naprawdę jest tak źle? Poprosiliśmy czytelników tvn24.pl, by na Kontakt24 wysyłali plany lekcji swoich dzieci. I oto co od Państwa dostaliśmy: klasa druga w liceum w Milanówku, poniedziałek - 10 godzin lekcyjnych, dwie pierwsze - język hiszpański, ostatnie - historia i chemia. W szkole od ósmej do 17.20. A w klasie czterdzieścioro uczniów.

Plan lekcji drugoklasistów w LO w MilanówkuArchiwum czytelnika

Klasa druga technikum w Chojnicach, piątek - 11 godzin lekcyjnych, od 7.10 do 17.25 (dwie ostatnie lekcje to etyka).

Plan lekcji drugoklasistów w technikum w ChojnicachArchiwum czytelnika

Co takiego stało się w ostatnich latach w szkołach, że dzieci i młodzież na lekcjach spędzają nieraz całe dnie albo zaczynają zajęcia wtedy, gdy raczej powinny je kończyć?

Kumulacja roczników

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam