"Newsweek" przypomina, że sam Czarnek, który był aktywnie zaangażowany w kampanię Karola Nawrockiego, wcześniej był jednym z potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.
Hołownia: to oznacza, że PiS chce mieć kontrolę nad prezydentem
Do informacji o nowej funkcji Czarnka u boku Karola Nawrockiego odniósł się w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który sam kandydował na prezydenta z ramienia Trzeciej Drogi.
- To będzie oznaczało, że PiS chce mieć kontrolę nad prezydentem, który będzie jednak grał na kilka fortepianów. Dlatego że został prezydentem nie dzięki głosom Prawa i Sprawiedliwości, tylko Mentzena i Brauna. W związku z tym pewnie będzie starał się "obsłużyć" politycznie te dwa środowiska - stwierdził. - Rozumiem, że PiS szuka metod, jak zakotwiczyć tam kogoś, kto będzie mógł też wejść z Karolem Nawrockim w konfrontację, a Przemysław Czarnek to jest fighter - dodał.
Kto jeszcze w Kancelarii Prezydenta?
Szefem gabinetu prezydenta Nawrockiego będzie Paweł Szefernaker, polityk PiS i szef jego sztabu w kampanii wyborczej. Potwierdził to sam Nawrocki.
"Wiceszefem Kancelarii może być Karol Rabenda, sztabowiec PiS - tak jak Czarnek i Szefernaker - który od wielu lat bardzo dobrze się zna z Karolem Nawrockim" - pisze "Newsweek".
Jak dodaje tygodnik, "niemal pewne" jest wejście do Kancelarii Prezydenta albo Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomira Cenckiewicza. To historyk, były szef komisji ds. badania wpływów rosyjskich, tzw. komisji lex Tusk i były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego.
5 czerwca Nawrocki przekazał, że przyszłym rzecznikiem Kancelarii Prezydenta zostanie Rafał Leśkiewicz, dotychczasowy rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej, a szefem gabinetu prezydenta - Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Nawrockiego. Jego zastępcą ma zostać Jarosław Dębowski.
Autorka/Autor: mjz/ads
Źródło: "Newsweek", Onet
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP