Na krajowej "jedenastce", około dziesięciu kilometrów od Ostrowa Wielkopolskiego silny podmuch wiatru przewrócił samochód ciężarowy. Zdarzenie wyglądało groźnie, ale na szczęście kierowca wyszedł z niego bez szwanku. Według synoptyków wiatr uspokoi się dopiero w poniedziałek wieczorem.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnymi podmuchami wiatru w południowej Wielkopolsce oraz w południowej części województwa lubuskiego oraz łódzkiego. "Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 30 do 40 kilometrów na godzinę, w porywach do 75 kilometrów na godzinę" - informuje poznański wydział Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych.
O własnych siłach opuścił kabinę
O tym, jak groźne mogą być takie podmuchy wiatru, przekonał się kierowca ciężarówki, który jechał z pustą naczepą. Mężczyzna jechał drogą krajową numer 11 z miejscowości Szczury w kierunku Górzna. Jak relacjonował, w pewnym momencie poczuł, jak wiatr dmuchnął w przyczepę, a ta uniosła się i spadła poza drogę, przez co wylądował w rowie. - Zdarzenie wyglądało groźnie, ale kierowcy na szczęście nic się nie stało. Mężczyzna o własnych siłach opuścił kabinę - relacjonuje Aleksander Przybylski, reporter TVN24.
Według synoptyków IMGW-PIB taki silny wiatr utrzyma się jeszcze w najbliższych godzinach. Osłabnie dopiero wieczorem. W związku z tym kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24