Pociągi w całej Polsce stanęły na dwie godziny w związku ze strajkiem ostrzgawczym kolejarzy. W Wielkopolsce zatrzymano w sumie 80 składów.
Do strajku nie przystąpili pracownicy m.in Przewozów Regionalnych czy Kolei Wielkopolskich. Nie oznaczało to jednak, że bez problemu można było poruszać się po województwie. – Otrzymaliśmy informację, że stacja Poznań Główny przystąpiła do strajku, a to niestety powoduje znaczne utrudnienia na terenie praktycznie całego województwa wielkopolskiego – mówi TVN24 Mateusz Żmuda z PKP Przewozy Regionalne.
80 składów zatrzymanych
Z powodu strajku kolejowych związków zawodowych w Wielkopolsce łącznie było zatrzymanych około 80 składów - poinformował Zbigniew Wolny ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. W Poznaniu do końca trwania akcji strajkowej nie wjedzie i nie wyjedzie 12 pociągów Intercity, 38 pociągów Przewozów Regionalnych i 26 pociągów Kolei Wielkopolskich - wyliczył.
Według Wolnego strajk poważnie utrudnił komunikację w województwie.
Kolej jak organizm
Mimo zakończenia strajku pasażerowie nie mogą być pewni, że dotrą dziś do celu na czas. – Kolej jest takim organizmem, że rozładowanie takiego korka może chwilę potrwać – zaznacza Żmuda.
Chcą im zabrać ulgi
Powodem strajku jest zmiana w naliczaniu ulg dla obecnych i emerytowanych pracowników spółek kolejowych. Do protestu włączyły się PKP Intercity, PKP Cargo, PKP Energetyka oraz odpowiadające za infrastrukturę PKP Polskie Linie Kolejowe.
Kolejarze przyznają, że w piątek w pociągach jest mniej osób niż zazwyczaj.
Autor: mm//kv/k / Źródło: TVN24 Poznań/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań | TVN24