Na skrzynkę Kontakt24 otrzymaliśmy informację o nietrzeźwym dyżurnym ruchu na stacji PKP Miłosław (Wielkopolska). Policjanci pojechali na tę stację, bo mieli informację o "utrudnionym kontakcie z dyżurnym ruchu". Aspirant Adam Wojciński, oficer prasowy policji we Wrześni przekazał, że do zdarzenia doszło 2 grudnia około godziny 23. - Policjanci zatrzymali 54-latka, który podczas wykonywania czynności służbowych, jako dyżurny ruchu kolejowego, znajdował się w stanie nietrzeźwości. Alkotest wykazał 1,11 miligrama alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli ponad 2,20 promila - dodał.
Doprowadził do opóźnienia dwóch pocągów
Jak wskazał rzecznik policji, mężczyzna pełnił czynności związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pociągów. - Ze względu na swój stan wykonywał je nieprawidłowo, co spowodowało opóźnienie dwóch pociągów relacji Jarocin - Gniezno oraz do zatrzymania pociągu relacji Gniezno - Jarocin - wyjaśnił Wojciński. Prawidłowy ruch pociągów został przywrócony 3 grudnia, niespełna pół godziny po północy.
54-latek obecnie znajduje się w policyjnym areszcie, kiedy wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty. Może odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu kolejowym.
Autorka/Autor: est, aa/gp
Źródło: Kontakt24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKP PLK