Poznań

Poznań

Żona prezydenta Poznania skazana za "jestem wk***iona"

Tysiąc złotych grzywny zapłaci żona prezydenta Poznania za słowa wypowiedziane w trakcie ubiegłorocznej demonstracji w ramach Międzynarodowego Strajku Kobiet. Joanna Jaśkowiak, komentując sytuację w kraju, powiedziała między innymi "jestem wk***iona". - Powinnam być dumna, że te słowa wypowiedziałam - powiedziała TVN24.

"Weszli z hukiem, przeszukali cały dom. To jest jedno wielkie show"

- To nie przypadek, że akurat dziś zatrzymano mojego męża - powiedziała dziennikarzom Beata Maj. Żona byłego szefa policji przypomniała, że jej mąż kilka dni temu zapowiedział start w wyborach na prezydenta Kalisza, wczoraj powstało stowarzyszenie, które miałoby go wspierać w tym wyścigu, a dziś "mamy taką, a nie inną sytuację". To walka polityczna - ocenia.

"Z całej siły popchnął", dwulatka zmarła w szpitalu. Matka pokazywała, jak Liliana uderzyła o drzwi

Wstrząsające nagrania z eksperymentu procesowego i z ukrytego dyktafonu pokazano w poznańskim sądzie. Ruszył proces opiekunów dwuletniej Liliany z Piły. Dziewczynka zmarła rok temu, kilka dni po tym, jak ojczym miał rzucić nią w furii o framugę drzwi, bo "nie szło mu w grze". Przed sądem odpowiada także matka, która według śledczych miała przyczynić się do śmierci dziecka. Parze grozi dożywocie.

Nożownik zaatakował w sklepie dwie kobiety

Wpadł do sklepu w Kożuchowie (woj. lubuskie), wyciągnął nóż i ranił nim dwie kobiety. Gdy na miejsce przybyła policja, mężczyzna nie zamierzał się poddawać. Nie pomógł gaz ani strzał ostrzegawczy. Mężczyznę udało się obezwładnić jednemu z funkcjonariuszy.

Porsche rozbite na betonowym płocie. Policja: ukradł je pracownik myjni

30-letni mieszkaniec Zamościa w powiecie ostrowskim (woj. wielkopolskie) miał ukraść porsche 911 z jednej z kaliskich myjni samochodowych, w której był zatrudniony. - Podróż zakończył w Grabowie nad Prosną, gdzie roztrzaskał auto na betonowym płocie. Wcześniej próbował zatankować je "na kreskę" – informuje rzecznik prasowy ostrzeszowskiej policji Mariusz Tomczak. Teraz mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.

"Latające psy" w akcji

Dla nich zwykły spacer to za mało, oni ze swoimi psami '"latają". W Poznaniu w weekend odbyły się zawody w dogfrisbee. Właściciele i ich pupile chwalili się swoimi umiejętnościami. "Latające psy" znów przyciągnęły tłumy.

Zaatakowali grabarzy, gdy ci kopali grób

Kopali grób na cmentarzu w Licheniu Starym (woj.wielkopolskie), wtedy zaatakowało ich dwóch mężczyzn. Grabarz, który akurat był w wykopie, został uderzony w głowę deską i łopatą. Podejrzani to 20- i 28-latek. Obaj byli pijani.

"Przyjdź do kościoła, zanim cię przyniosą". Proboszcz: napis sam wymyśliłem

Baner zapraszający do kościoła w Sieroszewicach (Wielkopolska) nie budziłby takich emocji, gdyby nie towarzyszące mu zdjęcie: pracownicy domu pogrzebowego niosący trumnę. Autorem fotografii i hasła jest ksiądz proboszcz. - W ten sposób chcę przypomnieć ludziom, żeby do kościoła uczęszczali za życia, a nie wtedy, kiedy rodzina urządza pogrzeb - wyjaśnia duchowny.

Muzeum spuszcza z tonu i puszcza oko. Ich filmiki są hitem sieci

Rosły mężczyzna mieszający maleńką kawę zabiera zgryźliwego ojca na wystawę filiżanek. Kobieta, po namowie koleżanki, idzie oglądać rzeźby i robi sobie zdjęcia z ich gipsowymi pośladkami - filmikami w takiej konwencji zaczęło się reklamować poznańskie Muzeum Narodowe. - Nie można traktować muzeum jak miejsca sakrum, chcieliśmy pokazać, że to nie miejsce, gdzie trzeba wstrzymywać oddech - tłumaczy rzeczniczka.

Czekolady juz nie ma, ale prace na autostradzie wciąż trwają

Po "czekoladowym wypadku" na autostradzie A2 ruch na trasie Poznań-Warszawa jest wciąż ograniczony. W czwartek rano, po nocnej przerwie, na trasę wróciły służby. O godzinie 16 otwarto dwie nitki w kierunku Warszawy, za to ruch w stronę Poznania odbywa się jednym pasem. Służby naprawiają barierkę, którą zniszczyła ciężarówka. Wszystkie ślady po słodkiej masie zostały już wyczyszczone.

Od trujących substancji zginęły w Warcie tony ryb. Zarządca lokalnej spółki z zarzutami

Osiem lat więzienia grozi Piotrowi M., oskarżonemu w sprawie o zatrucie Warty w Poznaniu w październiku 2015 roku. Jak ustalili śledczy, lokalna spółka wpuściła wtedy do rzeki trujące substancje. Według szacunków śledczych, na około 70 kilometrach Warty zatruło się około 20 ton ryb. - Działanie spółki biegli określili jako bezprecedensowe barbarzyństwo ekologiczne i cywilizacyjne - podaje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Koniec internetu z korony Chrystusa Króla. Zdemontowali anteny

W środę po godzinie 15 rozpoczął się demontaż anten umiejscowionych na samym szczycie gigantycznego pomnika Jezusa w Świebodzinie (Lubuskie). To ostatni dzień na podjęcie działań, bo proboszcz Jan Romaniuk oficjalnie zobowiązał się usunąć nadajniki najpóźniej do 10 maja.

Miał we krwi siedem promili alkoholu. Gdy wytrzeźwieje, trafi do aresztu

Początkowo była to zwyczajna interwencja - policjantów wezwano do nieprzytomnego, pijanego mężczyzny, który leżał na ulicy. Jednak to, co się stało później w szpitalu, wprawiło lekarzy i funkcjonariuszy w osłupienie. Po badaniu krwi okazało się, że 32-latek miał w organizmie siedem promili alkoholu, co oznacza, że znacznie przekroczył śmiertelną dawkę. Mężczyzna przeżył i niebawem trafi do aresztu. Był bowiem poszukiwany.