Najpierw pielęgniarki i położne ubrały się od stóp do głów w szpitalne uniformy, a potem tańcząc pokazały się z zupełnie innej strony. - Chciałyśmy rozluźnić atmosferę, a po drugie pokazać pacjentkom, że pod maskami są takie same kobiety jak one - mówią.
Internet podbija nowa zabawa "Don`t rush challange". Na czym polega? Na błyskawicznym zaprezentowaniu się w swoim codziennym otoczeniu np. w pracy, a potem w zupełnie innym, niecodziennym anturażu.
W akcji wzięły właśnie udział pielęgniarki i położne z Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu - największej takiej placówki w Polsce. Panie, które teraz ze względu na koronawirusa, jeszcze bardziej niż zwykle "ukrywają się" za szpitalnymi uniformami, pokazały, co kryją pod maseczkami.
Nagranie, które przygotowały pojawiło się niedawno na profilu szpitala w mediach społecznościowych. "Od kilku miesięcy cały świat walczy z pandemią. W szpitalu jesteśmy jeszcze bardziej "zamaskowani" niż dotychczas. Maseczki niestety utrudniają nam kontakt z pacjentem - uśmiechać możemy się jedynie oczami. Położne i pielęgniarki z Bloku Operacyjnego oraz z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Opieki Medycznej nakręciły świetny film. Zobaczcie jak piękne kobiety kryją się pod maskami!!!" - czytamy w opublikowanym poście.
Reporterka TVN24 spotkała się z paniami, które można zobaczyć na nagraniu. - Chciałyśmy rozluźnić atmosferę, a po drugie pokazać pacjentkom, że pod maskami są takie same kobiety jak one. Uświadomić, że w tej trudnej sytuacji, kiedy nie mogą mieć towarzystwa swoich najbliższych, to my postaramy się być dla nich wsparciem - powiedziała Katarzyna Gapińska.
Nagranie obejrzało już kilka tysięcy osób. - Film przeszedł nasze oczekiwania. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że został tak pozytywnie odebrany. Zarówno przez pacjentki, bo również komentowały, że opiekowałyśmy się nimi, a także przez cały personel oraz współpracowników - dodaje Alicja Rogodzińska.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny w Poznaniu