Leśnik zastrzelił żubra, potem próbował to ukryć. Jest wyrok sądu

Źródło:
TVN24 Pomorze
Wyrok w sprawie zastrzelenia żubra w Boninie
Wyrok w sprawie zastrzelenia żubra w Boninietvn24
wideo 2/15
Wyrok w sprawie zastrzelenia żubra w Boninietvn24

Miał strzec tego lasu, a dopuścił się "czynu barbarzyńskiego", jak oceniają jego byli koledzy z pracy. Były leśniczy został skazany między innymi na miesiąc więzienia. Sąd nie miał wątpliwości, że myśliwy zastrzelił żubra celowo i że strzelał z bliska.

Sąd uznał winnym byłego pracownika Lasów Państwowych, który 22 września 2019 roku w rejonie Bonina w gminie Łobez zastrzelił żubra. Sędzia Arkadiusz Krupa powiedział, że mężczyzna działał "w celu osiągnięcia korzyści w postaci mięsa, nie posiadając zgody na zabicie samca żubra, pozostającego pod ochroną gatunkową".

Mężczyzna, który jest też myśliwym, strzelił do 6-letniego byka żubra z bliska, trafił go w serce, a potem wyciął tuszę zwierzęcia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Były leśnik ma trafić na miesiąc do więzienia, a przez 1,5 roku ma pracować społecznie przez 25 godzin miesięcznie.

Musi zapłacić także grzywnę w wysokości 15 tysięcy złotych i nawiązkę na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości 13 tysięcy złotych. Ma także pokryć koszty sądowe w wysokości 3360 złotych.

Sąd orzekł także o przepadku na rzecz Skarbu Państwa broni myśliwskiej – sztucera z nabojami. Dodatkowo sąd orzekł wobec skazanego zakaz polowania na okres pięciu lat oraz zakaz wykonywania zawodu leśnika na taki sam okres.

Z żubra wycięto mięso
Z żubra wycięto mięsotvn24

"Serce było krwawym strzępem"

- Nie ma wątpliwości, że to był zamiar kłusownictwa – powiedział podczas uzasadniania wyroku sędzia Krupa. Jego zdaniem dowody świadczą ewidentnie, że myśliwy strzelił do zwierzęcia z bliska, zwierzę nie biegło, było dobrze widoczne, więc niemożliwe, by zostało pomylone z innym zwierzęciem. - Z opinii weterynaryjnej wynika, że serca prawie nie było. Ono było krwawym strzępem  - opowiadał sędzia.

W dodatku sprawca, który był wówczas leśnikiem odpowiedzialnym za ten teren, ukrył dowód w postaci naboju znalezionego przez świadka dzień po zastrzeleniu zwierzęcia. Skazany oprawił także zwierzę i wyciął z niego 200 kilogramów mięsa.

Dodatkowo sędzia uznał, że kara bezwzględnego więzienia jest bardziej wychowawcza w tej sytuacji. - Jeden miesiąc nie powoduje, że rozlatuje się życie danej osoby, ale z drugiej strony jest to szok dla każdego człowieka – uzasadniał Krupa.

Wyrok nie jest prawomocny.

- Będziemy rozważać, czy składać apelację. Mój klient już poniósł dotkliwe konsekwencje, stracił pracę, 30-letnią karierę, mieszkanie służbowe – komentował wyrok na gorąco obrońca leśniczego mecenas Andrzej Preiss.

- To sukces wymiaru sprawiedliwości, bo nieczęsto odnajduje się i skazuje kłusowników. Ten człowiek doskonale wiedział, że to żubr, a zabicie nawet jednego wyrządza wielką szkodę środowisku – powiedziała nam z kolei Magdalena Jachimowicz, oskarżyciel posiłkowy z WWF Polska.

"To draństwo"

Żubr leżał na mostku. Została rozcięta na nim skóra na grzbiecie i zostało z niego wycięte całe mięso. Od razu wyglądało to na efekt kłusownictwa – tak Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego opisywał nam rok temu widok martwego żubra zabitego w okolicach Bonina we wschodniej części Zachodniopomorskiego. To obszar łowiecki w Węgorzynie.

Zwierzę 23 września 2019 roku znaleźli grzybiarze. Od razu zawiadomili leśniczego, ale ten zwlekał do środy z powiadomieniem nadleśnictwa w Łobzie. Informacja do policji i Macieja Tracza wpłynęła dopiero w środę wieczorem.

Zdaniem przyrodników, to było kłusownictwo
Zdaniem przyrodników to było kłusownictwo28.09 | Zarzuty zabicia żubra w Zachodniopomorskiem usłyszał miejscowy myśliwy. Jak tłumaczył śledczym, pomylił ponad półtonowego żubra z dzikiem. Ekolodzy nie mają wątpliwości – to było celowe kłusownictwo.tvn24

Zabitego żubra widział także Marcin Grzegorzek z Dzikiej Zagrody Żubrów w Jabłonowie. – To ewidentne kłusownictwo w celu uzyskania mięsa. To draństwo, to są przestępcy – ocenił. Opisywał, że był to zdrowy byk, około 6-letni, prawdopodobnie migrujący do innego stada.

Gdy sprawą zajęła się policja, leśniczy, do którego pierwszego spłynęły sygnały o odnalezieniu żubra, przyznał się do zabicia chronionego zwierzęcia. Jak tłumaczył w prokuraturze, pomylił półtonowego żubra z pięć razy od niego mniejszym dzikiem. Utrzymywał, że działał sam.

- Sprawca został zatrzymany, przesłuchany przez prokuratora, postawiono mu zarzut pozyskania pozostającego pod ochroną gatunkową samca żubra i spowodowania w związku z tym zniszczenia w świecie zwierzęcym – poinformowała rok temu prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Kinga Michałowska-Powalska. Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe.

"Skrajnie barbarzyński czyn to mało"

- Mimo że upłynęło już kilka dni od popełnienia tego przestępstwa, nadal ta sytuacja jest dla mnie emocjonalna i bulwersująca – komentował rok temu łobeski nadleśniczy Oktawian Dudziak, zanim dowiedział się, że to jego podwładny stoi za zastrzeleniem żubra.

- W najczarniejszych scenariuszach, koszmarnych snach nikt nie zakładał, że coś takiego będzie miało miejsce, czyli skłusowanie żubra i pozyskanie z niego mięsa na terenie naszego nadleśnictwa - przeżywał nadleśniczy. - Określenie, że to jest skrajnie barbarzyński czyn, to chyba nawet mało - uważał.

Po wyjściu na jaw prawdy Nadleśnictwo Łobez wydało oświadczenie, w którym potwierdziło, że to ich pracownik stoi za zastrzeleniem żubra. "Niezależnie od wskazania przez prokuraturę, że podejrzany popełnił ten czyn w związku ze swoją działalnością myśliwego, to ciężko naruszył on w ten sposób również obowiązki pracownika Służby Leśnej i nadleśnictwa, utracił nienaganną opinię oraz sprzeniewierzył się misji Lasów Państwowych" - napisano w oświadczeniu.

Mężczyzna został dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

W Polsce żyje około 1,5-2 tysiące żubrów, z czego około 320 w województwie zachodniopomorskim. Zwierzęta te podlegają ścisłej ochronie gatunkowej.

Niedawno podobny bulwersujący przypadek zabicia żubra przez kłusownika miał miejsce w Dąbrównie w województwie pomorskim. I w tym przypadku sprawca tłumaczył, że pomylił żubra z dzikiem.

Autorka/Autor:eŁKa//ec

Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- W przyszłym tygodniu będę gospodarzem Trójkąta Weimarskiego Plus - zapowiedział w piątek szef MSZ Radosław Sikorski. Oprócz szefów MSZ Francji i Niemiec zaproszeni są przedstawiciele innych europejskich krajów, szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha i nowa wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas. - W Warszawie będą prowadzone najważniejsze rozmowy o kryzysie w Ukrainie - zaznaczył Sikorski.

Sikorski: to w Warszawie będą prowadzone najważniejsze rozmowy o tym kryzysie

Sikorski: to w Warszawie będą prowadzone najważniejsze rozmowy o tym kryzysie

Źródło:
PAP

Mam pełne przekonanie, że posłowie PiS-u mają ciarki na plecach. Po tym, co zobaczyli jeżeli chodzi o Jacka Sutryka, wiedzą, że sprawiedliwość ich nie minie - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceszef MON Cezary Tomczyk, odnosząc się do zarzutów wobec prezydenta Wrocławia w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. - Oni już wiedzą, że nie będzie żadnej bezkarności - dodał. 

"Posłowie PiS-u dzisiaj mają ciarki na plecach"

"Posłowie PiS-u dzisiaj mają ciarki na plecach"

Źródło:
TVN24

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wcześniej o rozmowie niemiecki przywódca miał poinformować prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który twierdzi, że "otworzyła ona puszkę Pandory". O przebiegu rozmowy Scholz informował sojuszników, w tym szefa polskiego rządu. "Z satysfakcją przyjąłem informację, że kanclerz nie tylko jednoznacznie potępił rosyjską agresję, ale że powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy" - napisał premier Donald Tusk.

Scholz rozmawiał z Putinem. Zełenski: to otwiera puszkę Pandory

Scholz rozmawiał z Putinem. Zełenski: to otwiera puszkę Pandory

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Od soboty wszystkie stacje paliw zobowiązane będą do sprzedaży zimowego oleju napędowego. To coroczna procedura regulowana rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska. Polskie przepisy określają także parametry, jakie muszą spełniać paliwa zimowe, przejściowe, a także letnie.

Od soboty nowe paliwo na stacjach

Od soboty nowe paliwo na stacjach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Lotos

Chorwacka policja zatrzymała ministra zdrowia Viliego Berosza - poinformowało chorwackie Biuro do spraw Zwalczania Korupcji i Przestępczości Zorganizowanej. Wraz z szefem resortu w piątek nad ranem zatrzymano także dwóch dyrektorów szpitali, którym postawiono zarzuty korupcyjne. Premier Andrej Plenković usunął Berosza z urzędu.

Policja zatrzymała ministra zdrowia. Premier usunął go ze stanowiska

Policja zatrzymała ministra zdrowia. Premier usunął go ze stanowiska

Źródło:
PAP

100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego wpłynęło w czwartek na konto depozytowe gdańskiej prokuratury. Wpłacił je podejrzany o spowodowanie katastrofy drogowej na S7 w Borkowie koło Gdańska, w której zginęło czworo dzieci. Oznacza to, że mężczyzna pozostanie na wolności.

Podejrzany o spowodowanie karambolu wpłacił 100 tysięcy zł poręczenia

Podejrzany o spowodowanie karambolu wpłacił 100 tysięcy zł poręczenia

Źródło:
PAP

Magdalena Biejat z klubu Lewicy przyznała w programie "#BezKitu", że jej nazwisko jest "w puli" kandydatów Lewicy na prezydenta. Krzysztof Brejza z KO mówił z kolei, że nie zdradzi, na kogo zagłosuje w prawyborach swojego ugrupowania, bo nie chce "zakłócać procesów, które zachodzą teraz w sercach, umysłach działaczy Platformy Obywatelskiej".

Kto w wyścigu o fotel prezydenta? Nazwisko Biejat "w puli", w KO "piękno prawyborów"

Kto w wyścigu o fotel prezydenta? Nazwisko Biejat "w puli", w KO "piękno prawyborów"

Źródło:
TVN24

Pijany 24-latek uderzył w twarz ratownika medycznego z załogi karetki, która przywiozła go do szpitala w Wadowicach (woj. małopolskie). Na miejsce wezwano policję. Mężczyźnie grozi więzienie.

Przywieźli go do szpitala, tam zaatakował ratownika

Przywieźli go do szpitala, tam zaatakował ratownika

Źródło:
małopolska policja

Kupione przed laty za 5 funtów przez radę miejską szkockiego Invergordon popiersie lokalnego właściciela ziemskiego może zostać sprzedane na aukcji za nawet 2,5 miliona funtów.

Popiersie używane jako blokada drzwi w starej szopie trafi na aukcję. Jest wyceniane na miliony

Popiersie używane jako blokada drzwi w starej szopie trafi na aukcję. Jest wyceniane na miliony

Źródło:
CNN, The Scotsman

Podczas protestu w Suchumi ciężarówka staranowała ogrodzenie parlamentu Abchazji, separatystycznego regionu Gruzji, który kontrolowany jest przez Rosję. Między uczestnikami akcji i strukturami siłowymi doszło do starć, a protestujący wdarli się do siedziby izby. Władze już zapowiedziały wycofanie projektu inwestycyjnego z Moskwą, który stał się przyczyną zajść. MSZ Rosji poleciło swoim obywatelom opuszczenie Abchazji.

Staranowane ogrodzenie parlamentu, starcia. Rosja apeluje do swoich obywateli

Staranowane ogrodzenie parlamentu, starcia. Rosja apeluje do swoich obywateli

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Polityka ekipy nowego prezydenta USA Donalda Trumpa sprawi, że wojna zakończy się szybciej - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W wywiadzie dla ukraińskiego radia publicznego przywódca odrzucił możliwość ustępstw na rzecz Rosji.

Zełenski: z Trumpem wojna zakończy się szybciej

Zełenski: z Trumpem wojna zakończy się szybciej

Źródło:
PAP

Jedna osoba zginęła w zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w miejscowości Strzeszów na Dolnym Śląsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ambulans jechał na sygnale do pacjenta, gdy pojazd z naprzeciwka zjechał na drugi pas i zderzył się czołowo z ratownikami.

Samochód wjechał w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Samochód wjechał w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Czekają nas duże zmiany w pogodzie. Od niedzieli będzie coraz więcej opadów, a następny tydzień w wielu miejscach Polski przyniesie śnieg. Mieszanka opadów spowoduje bardzo trudne warunki na drogach, a przy porywistym wietrze spodziewamy się nawet krótkich śnieżyc.

Nadciąga "bardzo dynamiczny niż". Spadnie śnieg i będzie mocno wiać

Nadciąga "bardzo dynamiczny niż". Spadnie śnieg i będzie mocno wiać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba poinformował w piątek, że podejrzany Łukasz Ż. usłyszał zarzut i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd rejonowy podtrzymał wniosek o 3-miesięcznym areszcie dla podejrzanego.

Przedłużono areszt dla Łukasza Ż.

Przedłużono areszt dla Łukasza Ż.

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biskup elbląski Jacek Jezierski złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu. Jak wyjaśnia kuria, powodem rezygnacji biskupa jest jego wiek.

Biskup zrezygnował z urzędu

Biskup zrezygnował z urzędu

Źródło:
PAP

Od tego filmu wszystko się zaczęło. Ojciec leży na dziecku, które krzyczy i woła matkę. Matka stoi obok, na koniec trzyma syna w objęciach, chłopiec płacze, charczy, łapie oddech. Film z TikToka trafił na biurko śledczych. Prokuratura oskarżyła rodziców o to, że znęcali się przez cztery lata nad dzieckiem. Proces jeszcze nie ruszył, ale decyzją sądu chłopiec wrócił do rodziców.

Ośmioletni chłopiec wrócił do rodziców oskarżonych o przemoc. Publikowali w internecie, jak podduszają syna

Ośmioletni chłopiec wrócił do rodziców oskarżonych o przemoc. Publikowali w internecie, jak podduszają syna

Źródło:
tvn24.pl

Z Gdyni do Pragi dostaniemy się w niespełna 9 godzin. Wszystko dzięki nowym pociągom Baltic Express, które zaczną kursować 15 grudnia. Po drodze będą zatrzymywać się również między innymi w Bydgoszczy, Poznaniu i Wrocławiu. Sprzedaż biletów już trwa.

Rano plaża w Gdyni, po południu spacer po Pradze. Od grudnia będzie to możliwe

Rano plaża w Gdyni, po południu spacer po Pradze. Od grudnia będzie to możliwe

Źródło:
PKP Intercity/TVN24

Moment tragicznego wypadku ambulansu w Jedlińsku pod Radomiem, w którym zginął ratownik medyczny, uchwyciła kamera monitoringu. Na nagraniu widać karetkę poruszającą się ze znaczną prędkością. Jak wynika z zapisu, sygnał świetlny w pojeździe został włączony krótko przed wjazdem na skrzyżowanie.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Tak doszło do tragicznego zdarzenia

Dachowała karetka, zginął ratownik. Tak doszło do tragicznego zdarzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Google testuje "wpływ" usuwania artykułów informacyjnych w krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce, z wyników wyszukiwania. Test ma pokazać wydawcom, ile ruchu straciliby bez Google'a - podał portal theverge.com.

Google rozpoczyna test, również w Polsce. "Dość drastyczny"

Google rozpoczyna test, również w Polsce. "Dość drastyczny"

Źródło:
theverge.com, "Press"

- Szkolenie zaczyna przyspieszać, będzie go coraz więcej, coraz bardziej szczegółowe, aż do samej misji. Przez ostatnie trzy miesiące trenowaliśmy różne scenariusze awaryjne - mówił w rozmowie z TVN24 BiS Sławosz Uznański. Polak w przyszłym roku poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Zbliża się lot Polaka w kosmos. "Trenowaliśmy, jak poradzić sobie z pożarem"

Zbliża się lot Polaka w kosmos. "Trenowaliśmy, jak poradzić sobie z pożarem"

Źródło:
TVN24 BiS, tvnmeteo.pl

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium
Dziewięć lat z piętnem zabójcy

Dziewięć lat z piętnem zabójcy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Finałowy odcinek ostatniego sezonu "Szadzi" jest już dostępny na platformie Max. Czy Wolnickiemu uda się wyjść zwycięsko z ostatniej konfrontacji? Czego można spodziewać się po najnowszym epizodzie serialu?  

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

Źródło:
tvn24.pl