W piątek odbyła się utajniona część posiedzenia Sejmu, podczas której premier Donald Tusk przedstawił informację na temat sytuacji bezpieczeństwa państwa. Później, w jawnej części obrad, parlamentarzyści głosowali nad wetem prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie ustawy o kryptoaktywach, jednak nie udało się go odrzucić.
O obradach posłów w programie "W kuluarach" w TVN24 rozmawiali Maja Wójcikowska, Konrad Piasecki i Agata Adamek.
Bogucki "największym atutem Nawrockiego"
Jak zdradziła Agata Adamek, Zbigniew Bogucki, szef prezydenckiej kancelarii, "został uznany właściwie jednogłośnie, bo i przez polityków koalicji, którzy to nieoficjalnie przyznawali, i przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, co już nie jest zaskoczeniem, największym atutem i największym kapitałem Karola Nawrockiego".
- Właściwie premier Donald Tusk wchodził w dialog czy też w spór ze Zbigniewem Boguckim właśnie. To była przepychanka między tymi dwoma politykami - powiedziała Adamek.
- Gwiazdą posiedzenia był Zbigniew Bogucki, czyli szef kancelarii prezydenta - przyznał Konrad Piasecki.
- Świetny był, to usłyszałam w obozie władzy o Zbigniewie Boguckim, więc to rzeczywiście duża zgoda ponadpartyjna o tym, że poszło mu dobrze - ujawniła Maja Wójcikowska.
Adamek powiedziała, że Bogucki "szarżował". - Udowodnił to, o co chodzi tak naprawdę Karolowi Nawrockiemu i do czego jest potrzebny Karolowi Nawrockiemu, żeby te wszystkie jego weta dowieźć w Sejmie, żeby być takim gwarantem, że Prawo i Sprawiedliwość zawsze stanie po stronie prezydenta, jakkolwiek kłopotliwe by to nie było - dodała.
Autorka/Autor: kkop/kg
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP