BBC, powołując się na informacje rządu, poinformowało, że obecność rosyjskich jednostek na brytyjskich wodach wzrosła o 30 procent w ciągu ostatnich dwóch lat. W listopadzie rosyjski okręt szpiegowski "Jantar" operował w pobliżu Szkocji, gdzie, jak podejrzewa Londyn, mapował położenie podmorskich kabli i rurociągów. Okręt używał również lasera przeciwko brytyjskim samolotom rozpoznawczym.
By móc lepiej odpowiadać na narastające zagrożenie, Wielka Brytania rozpoczęła program "Atlantic Bastion". Łączy on działania jednostek bezzałogowych, okrętów podwodnych i samolotów za pomocą technologii opartej na sztucznej inteligencji w celu identyfikacji zagrożeń ze strony Rosji na Atlantyku.
Jak oświadczyło brytyjskie ministerstwo obrony, jest to "bezpośrednia odpowiedź na wzrost rosyjskiej aktywności podwodnej". Jak dodano, "'Atlantic Bastion' stworzy zaawansowane hybrydowe siły morskie, które będą bronić Wielkiej Brytanii i sojuszników z NATO przed rozwijającymi się zagrożeniami".
Drony i sztuczna inteligencja
Jednym z nowych elementów uzbrojenia Royal Navy w ramach "Atlantic Bastion" ma być SG-1 Fathom, bezzałogowy pojazd podwodny niemieckiej firmy Helsing, wykorzystujący sztuczną inteligencję do zbierania informacji. Jest on obecnie testowany przez siły morskie Wielkiej Brytanii do namierzania rosyjskich okrętów podwodnych.
Program obejmuje inwestycje o wartości 14 milionów funtów. Dotychczas 26 firm z Wielkiej Brytanii i Europy złożyło propozycje opracowania technologii czujników pomagających zwalczać okręty podwodne. Ma ona zostać wprowadzona w 2026 roku.
Autorka/Autor: mgk/kab
Źródło: BBC PAP
Źródło zdjęcia głównego: Peter Nicholls / Reuters / Forum