Politycy o debacie. Zandberg: Nawrocki nie mógł wejść w związek z panem Jerzym

komentarze
Nawrocki: w 2015 roku nie było chyba jeszcze wojny w Ukrainie. Trzaskowski: nawet tego pan nie wie
Źródło: zdjęcia organizatora
Politycy komentują debatę kandydatów na prezydenta - Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Ci z PiS-u mówią przede wszystkim o kłamstwach kontrkandydata, zaś ci z koalicji rządzącej zwracają uwagę na afery powiązane z kandydatem PiS.

Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski starli się podczas piątkowej debaty telewizyjnej - obaj kandydaci zadawali sobie po trzy pytania w sześciu blokach tematycznych dotyczących zdrowia, polityki międzynarodowej, gospodarki, polityki społecznej, bezpieczeństwa i światopoglądu.

Zobacz ostatnię debatę prezydencką

Kwestia wojny w Ukrainie

Debatę komentowali politycy. Część zwróciła uwagę na wypowiedź Nawrockiego o wojnie w Ukrainie. Kandydat PiS stwierdził, że "chyba jeszcze wojny w 2015 roku na Ukrainie nie było", na co Trzaskowski odpowiedział, że "zajęcie Krymu to już była wojna".

"Nawrocki nawet nie wie, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie… I ten facet chce zostać Prezydentem Rzeczypospolitej?" - zapytał europoseł Lewicy Robert Biedroń.

"Według Nawrockiego w 2015 r. wojny na Ukrainie nie było. Nie zauważył aneksji Krymu i inwazji na Donbas bo zajęty był biciem po mordach ludzi w lesie?" - napisał z kolei wiceminister klimatu i środowiska i rzecznik PSL Miłosz Motyka. Nawiązał do doniesień prasowych o tym, że w 2009 roku Nawrocki brał udział w bijatyce pseudokibiców.

"Bandzior ubrany w garnitur nadal będzie bandziorem"

Kwestia udziału Nawrockiego w bijatyce pseudokibiców pojawiała się również w innych komentarzach. "Pierwszy raz widzę kandydata na urząd prezydenta, który pęka z dumy, bo bił ludzi na kibolskich ustawkach" - napisał minister Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński.

"Bandzior ubrany w garnitur nadal będzie bandziorem. Nawet jeśli zapomniał ubrać kominiarkę i dokleił sobie sztuczny uśmiech" - napisał europoseł Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.

Politycy PiS o "fałszu"

Komentujący wytykali też kandydatom kłamstwa. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Mueller napisał: "Jak scharakteryzować Rafała po debacie? Dosyć krótko - Fałsz, Fałsz, Fałsz. Trzaskowski po prostu kłamał, jak przez całą kampanię".

Europoseł PiS Michał Dworczyk nazwał z kolei kandydata KO "RaFAŁSZ".

Poseł PiS Przemysław Czarnek opublikował film, który podpisał "tak nokautuje się kłamcę Trzaskowskiego - zobaczcie!". W filmie znalazły się fragmenty debaty z wypowiedziami Nawrockiego.

"Rafał Trzaskowski tyle razy skłamał na dzisiejszej #debatatvp, że trudno to wszystko skomentować" - oceniła europosłanka PiS i była premier Beata Szydło. "Musi mieć on bardzo złe zdanie o Polakach, skoro sądzi, że może opowiadać takie bzdury, jak np. 'nie ma już Zielonego Ładu'. Nowe regulacje Zielonego Ładu są wdrażane niemal każdego dnia. Kłamstwa Trzaskowskiego są natychmiast weryfikowane. Na co liczy ten człowiek? Chce zostać prezydentem Polski, prymitywnie okłamujący Polaków?" - pytała.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska wytknęła Nawrockiemu kłamstwo związane z aferą dotyczącą kawalerki kandydata PiS. Nawrocki miał ją nabyć w niejasnych okolicznościach od starszego mężczyzny - pana Jerzego - między innymi w zamian za opiekę nad mężczyzną. Ten jednak od ponad roku znajduje się w domu opieki społecznej, o czym Nawrocki - co sam przyznał - dowiedział się dopiero po kilku miesiącach po tym, jak senior tam trafił.

"I cyk, kolejne kłamstwo. Nawrocki mówi, że 'Pan Jerzy został schowany w DPS', żeby 'ratować kampanie'. Pan Jerzy trafił do DPS w maju 2024 roku. Ani Trzaskowski ani Nawrocki nie byli wtedy kandydatami i nie toczyła się kampania wyborcza" - napisała posłanka.

Wypowiedzi z debaty obu polityków sprawdzili dziennikarze Konkret24. Podczas ostrej wymiany zdań padały twierdzenia wprowadzające w błąd i manipulacje. Wyjaśnienie najistotniejszych kwestii przeczytasz tu.

Afera wizowa, związki partnerskie i ułaskawienia

Ministra edukacji i posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka zwróciła uwagę na wątek afery wizowej. "Afera wizowa to jedna z największych afer ostatnich lat. To PiS w sposób niekontrolowany otworzył polską granicę… Trzaskowski to gwarancja bezpieczeństwa dla Polski" - oceniła.

Kandydat partii Razem na prezydenta i poseł tej partii Adrian Zandberg komentował z kolei słowa Nawrockiego dotyczące związków partnerskich. Kandydat PiS mówił, że jest zwolennikiem statusu osoby najbliższej.

- Wracając do pana Jerzego, gdybym miał status osoby najbliższej pana Jerzego, to może nie udałoby się schować pana Jerzego pana koleżance w Gdańsku i odciąć tego biednego, porzuconego człowieka ode mnie, kiedy pomagałem mu przez kilkanaście lat. Wówczas ci, co go zabrali po to, aby poratować pana kampanię wyborczą, musieliby się ze mną skontaktować, gdyby był status osoby najbliższej - mówił Nawrocki. Dodał, że w sprawie takiego statusu jest gotów rozmawiać ze wszystkimi środowiskami politycznymi, ale zaznaczył, że "małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny".

"Koleżanka pana Trzaskowskiego podstępnie ukryła przed panem Nawrockim pana Jerzego, gdyż ten nie mógł z nim wejść w związek. Piękna to była debata, nie zapomnę jej nigdy" - komentował Zandberg.

Europoseł KO Dariusz Joński napisał z kolei o wątku ułaskawień, o które pytał Nawrockiego Trzaskowski w debacie. - Wszyscy boimy się, że idzie pan do Pałacu Prezydenckiego, żeby ułaskawić polityków i swoich kolegów z półświatka - mówił Trzaskowski. Nawrocki odpowiedział, że nie zamierza ułaskawiać polityków. - Ale jest to rzecz, która wymaga zapoznania się z aktami, przede wszystkim skazania tych polityków - dodał.

"Nawrocki to ułaskawiacz. Kluczy zamiast odpowiedzieć na pytanie czy może obiecać, że nie ułaskawi polityka" - napisał Joński.

Kto wygrał debatę zdaniem polityków?

Politycy publikowali też wpisy podsumowujące całą debatę. "Trzaskowski ustał, choć z trudem. Niewiele brakowało, a by się rozkleił - ale to i tak sukces, kiedy naprzeciwko stoi zawodnik wagi ciężkiej - Karol Nawrocki" - napisała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Wassermann.

"Ja, ja, ja, PiS, PiS, PiS - podsumowanie debaty w wykonaniu Trzaskowskiego. Karol Nawrocki jak zwykle pewny siebie, zdecydowany, z mocnymi ripostami i demaskujący kłamstwa oraz hipokryzję wiceprzewodniczącego PO" - napisał z kolei poseł PiS Mariusz Błaszczak.

Lider PSL i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował Trzaskowskiemu "świetnej debaty". "Teraz pełna mobilizacja na ostatnie dni. Do zobaczenia w niedzielę, w samo południe, w Warszawie" - napisał nawiązując do zaplanowanego na niedzielę marszu poparcia dla kandydata KO.

"Piękna orka PiSu w wykonaniu Rafała!" - stwierdził inny polityk PSL, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Stefaniak.

"To nie była porażka Nawrockiego. To była masakra. Rafał pokazał prezydencki sznyt. Nawrocki to po prostu decyzja prezesa. Nic więcej" - ocenił poseł Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński.

Zdaniem europosła KO Michała Szczerby Trzaskowski "pokazał mistrzowską formę". "Bije konkurenta na głowę. Wygrał debatę. Będzie dobrym prezydentem RP! 1 czerwca oddajmy głos na uczciwą Polskę!" - napisał na X.

"Rafał Trzaskowski próbuje tłumaczyć Nawrockiemu co się dzieje w Polsce i na świecie, a Nawrocki jakby się urwał z choinki. Gdzie on był przez 8 lat PiSu?" - zapytał poseł Koalicji Obywatelskiej i szef Kancelarii Premera Jan Grabiec.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: