Ukraińskie dzieci uczą się już w polskich szkołach. "Chcemy ograniczyć do minimum poczucie tymczasowości"

Źródło:
PAP, TVN24
Wojna w Ukrainie. Dzieci uchodźców trafiają do polskich szkół
Wojna w Ukrainie. Dzieci uchodźców trafiają do polskich szkółTVN24/Marta Kolbus
wideo 2/21
Wojna w Ukrainie. Dzieci uchodźców trafiają do polskich szkółTVN24/Marta Kolbus

Od ponad dwóch tygodni trwa wojna w Ukrainie. Dzieci uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Polsce, zapisują się do polskich szkół i z dnia na dzień zaczynają edukację w zupełnie nowym miejscu. - Te dzieci, które nie znają języka polskiego, trafiają najpierw do oddziałów przygotowawczych. To dla nich najbardziej przyjazna sytuacja - opowiada Marek Korbanek, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 12 w Poznaniu.

To już piętnasta doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Od 24 lutego do czwartku, 10 marca granicę polsko-ukraińską przekroczyło 1,43 miliona osób. Głównie to kobiety z dziećmi, które uciekły z Ukrainy przed bombardowaniami. Teraz próbują się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Z tym trudnym zadaniem przyszło się już zmierzyć części dzieci z Ukrainy, które biorą już udział w zajęciach w polskich szkołach.

Do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 12 w Poznaniu codziennie trafiają nowi uczniowie. Średnio każdego dnia do placówki przychodzi dziesięcioro dzieci w różnym wieku. - Zatrzymujemy około sześciu osób i rozdzielamy je do różnych klas. Jesteśmy szkołą, w której funkcjonują oddziały przygotowawcze. Staramy się, żeby te dzieciaki, które nie znają języka, trafiały właśnie do tych oddziałów. Z kolei uczniowie, którzy znają język polski, trafiają do naszych regularnych klas polskich lub do innych szkół z rejonu - mówi TVN24 Marek Korbanek, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 12 w Poznaniu.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę 

Codziennie do SP nr 12 w Poznaniu przychodzi około 10 nowych uczniów z UkrainyTVN24

Jak wygląda nauka w oddziale przygotowawczym?

W oddziałach przygotowawczych na poziomie klas 4-8 realizowana jest podstawa programowa. - Oprócz tego dodatkowo jest pięć godzin języka polskiego nauczanego jako język obcy. W tych klasach funkcjonuje też nauczyciel wspomagający, który zna język, którym posługują się dzieci. Taki nauczyciel pomaga w tych przedmiotach, gdzie jest szczególna trudność ze względu na specjalistyczne słownictwo - tłumaczy dyrektor.

Ponadto, jak zapewnia dyrektor, uczniowie są też objęci szczególnym nadzorem ze strony pedagoga i psychologa. Jak długo uczeń przebywa w takim oddziale? Do momentu, gdy na tyle opanuje język polski, by swobodnie poradzić sobie w polskiej klasie. Czasem to kwestia kilku miesięcy, innym razem roku. - Każde dziecko jest inne i zupełnie inaczej zachowuje się w sytuacji, w której nagle musi opanować obcy język - mówi Galina Władyko, nauczycielka języka polskiego jako obcego i asystentka kulturowa.

Sytuacja wygląda podobnie w pozostałych placówkach w różnych częściach Polski. 

W szkole działają oddziały przygotowawcze dla uczniów, którzy nie znają języka polskiegoTVN24

Czytaj też: Nie znają polskiego, nie będą wiedziały jak pytać. Możemy im to ułatwić

Wiceprezydent Sopotu: chcemy ograniczyć do minimum poczucie tymczasowości

Do tej pory (9 marca) do sopockich szkół i przedszkoli zapisało się ponad 150 dzieci w różnym wieku. Tutaj również władze miasta zapowiedziały uruchomienie oddziałów przygotowawczych. "Tak naprawdę nikt nie wie, jak długo nasi goście u nas zostaną. Chcemy, żeby w tym czasie czuli się w Sopocie dobrze, by do minimum ograniczyć poczucie tymczasowości, które im towarzyszy" - powiedziała, cytowana w komunikacie magistratu, wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim. Władze Sopotu poinformowały, że dyrektorzy szkół, do których uczęszczać będą dzieci uchodźców, zatrudnią na stanowiskach pomocy nauczyciela czy asystentek międzykulturowych osoby z Ukrainy, także z grona tych, którzy przyjechali do Sopotu w ostatnich dniach, uciekając przed wojną.

W Kielcach powstaną kolejne oddziały przygotowawcze

Do szkół w Kielcach przyjęto do tej pory ponad 80 dzieci uchodźców z Ukrainy. Władze miasta zapewniły w środę, że są przygotowane do prowadzenia zajęć dla większej grupy uczniów zza wschodniej granicy. Do kieleckich szkół przyjęto dotychczas ponad 80 dzieci z Ukrainy – około 50 z nich na razie będzie uczęszczać do oddziałów przygotowawczych w Szkole Podstawowej nr 7. Są tam nauczyciele uczący w językach ukraińskim i rosyjskim. - W tej szkole więcej miejsca nie ma, dlatego od poniedziałku uczniowie będą przyjmowani do Szkoły Podstawowej nr 12 – powiedział Chłodnicki. Obowiązek przyjęcia uczniów ze szkół średnich nałożono na Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego. Do tej pory zapisano tam dwunastu uczniów z Ukrainy.

Dzieci uchodźców mogą skorzystać z pomocy psychologa i pedagogaTVN24

Drugą formą pomocy są zajęcia wyrównawcze

Wzrasta też liczba uczniów z Ukrainy w szkołach w województwie kujawsko-pomorskim. Obecnie we wszystkich typach szkół jest 2224 dzieci i młodzieży, z których 529 zgłosiło się po wybuchu wojny - poinformowali kurator oświaty Marek Gralik i wicekurator Maria Mazurkiewicz. W regionie Ukraińcy stanowią około 90 proc. wszystkich obcokrajowców w szkołach. W województwie jest około 80 nauczycieli znających język ukraiński, a także około 1000 nauczycieli władających językiem rosyjskim. - Wszyscy ukraińscy uczniowie mogą wejść w nasz system oświaty. Zgodnie z rekomendacją ci, którzy znają język polski, od razu powinni wejść do tego systemu. Oczywiście brak znajomości języka polskiego nie jest przeciwwskazaniem do przyjęcia dziecka do szkoły. Jednak z doświadczenia wiem, że z uczniami z zagranicy są duże kłopoty, zwłaszcza w szkołach ponadpodstawowych, a materiał na przykład w liceum - bardzo wymagający. Czasami są frustracje, załamania i nie wszyscy nadążają z nauką języka polskiego. W takich wypadkach szkoła występuje do organu prowadzącego o dodatkowe godziny języka polskiego dla takich uczniów - powiedział kurator oświaty. Drugą formą pomocy dla dzieci ukraińskich są zajęcia wyrównawcze z konkretnych przedmiotów. Gmina może przekazać środki na prowadzenie takich zajęć, co później jest wyrównywane z subwencji oświatowej.

Czytaj też: #BEZPRZERWY. ROK SZKOLNY Z TVN24

Lubelszczyzna: powołano zespół, który będzie wspierał dzieci

Ponad 600 dzieci z Ukrainy przyjęto dotychczas do szkół i przedszkoli w województwie lubelskim.  - Do tej pory do przedszkoli i szkół prowadzonych przez miasto Lublin, przyjęto łącznie 262 dzieci i młodzieży z Ukrainy. Jest wśród nich 46 przedszkolaków, 207 uczniów szkół podstawowych i dwóch uczniów liceów ogólnokształcących oraz dwóch uczniów techników – przekazała Izolda Boguta z biura prasowego lubelskiego ratusza. Natomiast marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski powołał zespół do spraw wsparcia edukacyjno-kulturalnego dzieci i młodzieży z Ukrainy, którego zadaniem ma być przygotowanie zajęć kulturalno-oświatowych dla uchodźców. - Chcemy pomagać naszym braciom Ukraińcom. Pierwsza pomoc to pomoc humanitarna, która udzielana jest na przejściach granicznych przy wsparciu tysięcy wolontariuszy. Myślimy jednak o tym, co dalej i dlatego powołaliśmy ten zespół - tłumaczył w środę na konferencji prasowej marszałek.

Ci uczniowie, którzy opanują język polski, trafią do polskich klasTVN24

Jak zapisać dziecko w Polsce do szkoły?

W środę wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski odpowiadał w Sejmie na pytania posłów w sprawie organizacji nauki szkolnej dla dzieci i młodzieży z Ukrainy. - Co mogą zrobić przybywający do Polski obywatele Ukrainy, którzy mają dzieci w wieku szkolnym? Po pierwsze: mogą skorzystać z polskiego systemu edukacji. Gdy przybędą do Polski, powinni zgłosić się do szkoły w rejonie, w którym zamieszkują. Jeśli chodzi o szkołę podstawową – do urzędu gminy, jeśli chodzi o szkołę średnią – do starostwa powiatowego, z informacją, że chcieliby, aby ich dziecko kontynuowało naukę – mówił wiceminister.

Wskazał, że w normalnych warunkach rodzice powinni przedstawić dokumenty potwierdzające poziom wykształcenia dziecka. - Teraz wystarczy oświadczenie rodziców bądź opiekunów tymczasowych, którzy oświadczą, ile lat nauki ich dziecko pobierało, jeśli nie mają dokumentów na to. Na tej podstawie i na podstawie rozmowy z uczniem nauczyciele oraz dyrektor szkoły będą kwalifikowali uczniów do odpowiedniego poziomu nauczania – poinformował Piontkowski

Czytaj też: Pomoc medyczna i prawna dla obywateli Ukrainy

Powiedział, że znający język polski uczniowie z Ukrainy powinni trafiać do klas już istniejących i uczyć się razem z polskimi uczniami na swoim poziomie wiekowym i poziomie wykształcenia. Nieznający polskiego powinni trafić do oddziałów przygotowawczych, gdzie nauczą się polskiego na tyle, "aby potrafili się porozumieć w języku polskim" i gdzie będą mieli zajęcia dodatkowe z tych przedmiotów, które będą wykładane.

  Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24 

Autorka/Autor:aa/gp

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Myślę, że Wołodymyr Zełenski powinien być troszkę bardziej wdzięczny - odpowiedział Donald Trump, pytany, czego potrzebowałby od prezydenta Ukrainy, aby powrócić do rozmów na temat umowy o minerałach. Dopytywany, czy porozumienie upadło, odparł, że "nie sądzi", ale więcej powie o tym we wtorek. Prezydent USA po raz kolejny powielił też nieprawdziwe informacje na temat wysokości kwoty, jaką Stany Zjednoczone wsparły Ukrainę.

Trump o tym, czego oczekiwałby od Zełenskiego

Trump o tym, czego oczekiwałby od Zełenskiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl, AP

Republikański kongresmen Brian Fitzpatrick rozmawiał w poniedziałek z doradcą prezydenta Ukrainy Andrijem Jermak. "W 100 procentach przywracamy ten pociąg na tory" - napisał potem, dodając, że "w niedługim czasie" podpisana zostanie umowa o zasobach mineralnych.

Republikański kongresmen: przywracamy ten pociąg na tory

Republikański kongresmen: przywracamy ten pociąg na tory

Źródło:
TVN24, PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl