"Produkty uboczne pandemii". Jacy będziemy po COVID-19?

Źródło:
TVN24
"Prawdopodobnie zachowamy część tego nowego spojrzenia na jakość życia"
"Prawdopodobnie zachowamy część tego nowego spojrzenia na jakość życia"TVN24
wideo 2/4
"Prawdopodobnie zachowamy część tego nowego spojrzenia na jakość życia"TVN24

Te święta wielkanocne są o wiele trudniejsze od zeszłorocznych - ocenił w "Faktach po Faktach" franciszkanin ojciec Jan Maria Szewek. Wpływ pandemii COVID-19 na Polaków analizowali psychologowie. Doktor Leszek Mellibruda uznał, że "zmieniły się pewne akcenty dotyczące respektowanych wartości", a doktor Ewa Woydyłło-Osiatyńska wyraziła nadzieję, że "gdy pandemia nas uwolni z ograniczeń, to trochę refleksji zostawimy sobie na przyszłość".

Gośćmi wielkanocnego wydania "Faktów po Faktach" byli psycholog dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska, ojciec Jan Maria Szewek, franciszkanin z Krakowa oraz psycholog dr Leszek Mellibruda, profesor Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu. Mówili o drugich Świętach Wielkanocnych w dobie koronawirusa, a także o wpływie pandemii COVID-19 na psychikę i relacje międzyludzkie.

OGLĄDAJ "FAKTY PO FAKTACH" W INTERNECIE W TVN24 GO

Goście wielkanocnego wydania "Faktów po Faktach"TVN24

Ojciec Szewek: te święta wielkanocne są o wiele trudniejsze od zeszłorocznych

- Te święta wielkanocne są o wiele trudniejsze od zeszłorocznych, bo pamiętamy, że w tamtym roku, przynajmniej my jako Polacy, znaliśmy koronawirusa i pandemię z telewizji, radia, internetu. Tak naprawdę w Polsce było jeszcze mało zakażeń - przypomniał.

Jak dodał zakonnik, dziś jest tych zakażeń dużo, "tak wiele osób przeszło tę chorobę, na pewno każdy z nas zna przynajmniej jakiegoś krewnego, przyjaciela czy znajomego, który tę chorobę przeszedł. - Co więcej, wiele osób przypłaciło życiem, zmarło. To wszystko powoduje, że te święta tegoroczne są inne, bardziej smutne niż te zeszłoroczne - stwierdził.

"Te święta wielkanocne są o wiele trudniejsze od zeszłorocznych"
"Te święta wielkanocne są o wiele trudniejsze od zeszłorocznych"TVN24

- Z kolei, gdy weźmiemy pod uwagę, co jest istotą Świąt Wielkanocnych, czyli zmartwychwstanie z Chrystusem z naszych słabości, z naszych grzechów, zaniedbań, nawrócenie się, pojednanie się z Bogiem i drugim człowiekiem, to mimo tych wszystkich okoliczności zewnętrznych możemy naprawdę je przeżyć po Bożemu - mówił.

Mellibruda: zmieniły się pewne akcenty dotyczące respektowanych wartości

O psychicznym zdrowiu Polaków mówił doktor Leszek Mellibruda. Jak stwierdził, przygotowany na zamówienie TVN24 raport IPSOS jest pierwszym szerokim rozpoznaniem tego, co stało się po 365 dniach pandemii.

ZOBACZ WIĘCEJ: Pandemia w opinii społecznej. Materiał magazynu "Polska i Świat"

- Raport przynosi bardzo wiele bardzo ciekawych obserwacji, tak, że nie trzeba się odwoływać do własnej intuicji i fantazji, tylko do wyników badań, które pokazują, że rzeczywiście niektóre sprawy uległy zmianom - powiedział Mellibruda.

Jak wskazywał, "kobiety mocniej, głębiej i bardziej traumatycznie przeżywają tę sytuację, prawie 70 procent czuje więcej napięcia". Dodał, że dla porównania "58 procent mężczyzn zwraca uwagę na tę kwestię". - Kobiety są mniej szczęśliwe niż mężczyźni, bardziej zmartwione, prawie 60 procent kobiet to zgłasza, przy 44 procentach mężczyzn - mówił gość "Faktów po Faktach".

- To są różnice ważne i istotne, bo z drugiej strony nie zmieniły się specjalnie role, które dotąd wykonywały w swoich rodzinach, pozazawodowo, kobiety. Natomiast zmieniło się coś takiego, że kobiety częściej doceniają wysiłki mężczyzn, którzy albo im pomagają, albo przynajmniej deklarują chęć pomocy. To również jest ważne - analizował psycholog.

Mellibruda: zmieniły się pewne akcenty dotyczące respektowanych wartości
Mellibruda: zmieniły się pewne akcenty dotyczące respektowanych wartościTVN24

W jego ocenie "zmieniły się również pewne akcenty dotyczące respektowanych wartości". - Na przykład zmalało, co jest oczywiste, znaczenie tego "jak wyglądam", ale również zmalało znaczenie takiej wartości jak życie w dobrobycie - mówił. - Niestety zmalało również zainteresowanie takimi wartościami jak rozwój duchowy, wiara religijna czy kontakt ze sztuką, a tutaj dramatycznie ta wartość była podkreślana przez respondentów jako mniej ważna, to dotyczy prawie jednej piątej badanych - dodał Leszek Mellibruda.

"Prawdopodobnie zachowamy część tego nowego spojrzenia na jakość życia"

Psycholog Ewa Woydyłło-Osiatyńska mówiła zwracała uwagę na pandemię COVID-19 w kontekście nadziei na poprawę relacji międzyludzkich, co - jak oceniła - będzie "jakimś produktem ubocznym" pandemii. - Niewykluczone, że gdy pandemia nas uwolni z tych ograniczeń, to trochę refleksji zostawimy sobie na przyszłość - oceniła.

Jak mówiła, myśli, że "jest jakiś produkt uboczny" pandemii. - Niewykluczone, że gdy pandemia nas uwolni z ograniczeń, to trochę refleksji zostawimy sobie na przyszłość - oceniła. - I w tym sensie więzi, lepsze, bliższe, pełne zwierzeń, rozmowy, relacje z bliskimi, co jest stosunkowo nowe, bo rzeczywiście tylko ludzie o wysokiej świadomości psychologicznej przywiązywali wagę do tego, żeby na przykład rozmawiać ze swoimi kilkuletnimi czy kilkunastoletnimi dziećmi - mówiła.

"Prawdopodobnie zachowamy część tego nowego spojrzenia na jakość życia"
"Prawdopodobnie zachowamy część tego nowego spojrzenia na jakość życia"TVN24

- Natomiast pandemia spowodowała, że ponieważ nie było wyjścia, nastąpił taki przełom i nagle się okazało, że my to doceniamy - dodała psycholog. Jak przyznała, dużo słyszy od osób z którymi ma kontakt, że to "jest czas wartościowy, wspólny, choć oczywiście jest wiele uciążliwości i trudności". - To są dobre zjawiska - wskazała.

- Prawdopodobnie zachowamy część tego pozytywnego, nowego zupełnie spojrzenia na jakość życia, która jak się okazuje, niekoniecznie zależy od chodzenia po galeriach handlowych czy od ilości zakupów - dodała.

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl