W niedzielę, zgodnie z zapowiedziami, został uruchomiony polsko-litewski gazociąg GIPL. "Polska bezpieczna energetycznie" - napisała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Gazociąg GIPL o długości 508 km łączy gazowe systemy przesyłowe Polski i Litwy. Pełną przepustowość ma osiągnąć w październiku tego roku.
"Zgodnie z planem od dzisiaj gaz z Litwy płynie do Polski" - poinformowała w niedzielę na Twitterze minister Moskwa. Dodała, że 5 maja będzie otwarta kolejna infrastruktura umożliwiająca większy przesył.
"Polska bezpieczna energetycznie. Brawo Piotr Naimski, GAZ-SYSTEM i PGNiG" - podkreśliła szefowa MKiŚ.
O uruchomieniu polsko-litewskiego połączenia gazowego poinformował także na swojej stronie operator litewskiej części gazociągu Amber Grid. Jak podano, podczas aukcji 27 kwietnia zarezerwowana została jedna trzecia dostępnych zdolności przesyłowych w stronę Polski. Od 1 maja do 30 września techniczna przepustowość w kierunku Litwy wyniesie w przeliczeniu 2 mld metrów sześciennych rocznie, a w kierunku Polski - około 1,9 mld m sześc. gazu rocznie. Docelowo gazociąg będzie miał zdolność przesyłową rzędu 2,5 mld m sześc. rocznie w kierunku Litwy i 2 mld m sześc. w kierunku Polski.
W środę od godzinie 8 czasu polskiego rosyjski Gazprom całkowicie wstrzymał dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. Spółka informowała, że powodem jest odrzucenie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) płatności za gaz w rublach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock