- Nie wolno dzieciom mówić, że mają być wobec wszystkich grzeczne i jak dorosły coś każe, to dziecko ma obowiązek zrobić - przestrzega psycholog Aleksandra Piotrowska. W ocenie specjalistów, dzieci narażone na atak pedofilów, trzeba już w przedszkolu uczyć prawidłowego reagowania na taką sytuację.
Jak oprzeć się napastnikowi pokazały w ubiegły piątek dwie dziewczynki z Sosnowca. Roman P. próbował wykorzystać Malwinę i Wiktorię, które jednak zdołały oprzeć się mężczyźnie i uciec. Karany już wcześniej za molestowanie dzieci mieszkaniec Sosnowca został chwilę później zatrzymany przy pomocy dwóch postronnych kobiet.
Nie wolno dzieciom mówić, że mają być wobec wszystkich grzeczne. Uczenie dziecka takiej potulności zgeneralizowanej może się naprawdę źle skończyć. Aleksandra Piotrowska, psycholog
Dziewczynki zdołały uciec Romanowi P. ponieważ mu nie uległy i stawiły opór. Z relacji świadków wynika, iż mężczyzna sam był przerażony całą sytuacją. - Te osoby utrzymują, że nigdy nie używały siły wobec dzieci. Oni częściej manipulowali te dzieci - mówi o pedofilach Daniel Cysarz, seksuolog i psychoterapeuta.
Dlatego jedną z form terapii pedofilów jest uświadamianie im jak bardzo krzywdzą dziecko. - Uczą się współczucia dla ofiary, bo nie mają świadomości, że krzywdzą, szczególnie ci, którzy ściągają lub rozpowszechniają dziecięcą pornografię - tłumaczy Cysarz.
Uczyć, nie czekać
Z tego powodu istotne jest, aby dzieci swoim sprzeciwem dawały wyraźnie znać napastnikowi, że robi im krzywdę. - Nie wolno dzieciom mówić, że mają być wobec wszystkich grzeczne. Uczenie dziecka takiej potulności zgeneralizowanej może się naprawdę źle skończyć - mówi Piotrowska.
I dodaje, że nie wolno czekać z edukacją w tym zakresie aż "dziecko będzie starsze i zrozumie". - Trzeba zacząć już w przedszkolu - podkreśla psycholog.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24