Posłanka PiS Jolanta Szczypińska ogłosiła w środę, że wycofała swoją kandydaturę z wyborów na szefa gdyńsko-słupskiego okręgu PiS. Powiedziała, że zrobiła to z powodów osobistych, których jednak nie ujawniła.
Posłanka PiS Jolanta Szczypińska ogłosiła w środę, że wycofała swoją kandydaturę z wyborów na szefa gdyńsko-słupskiego okręgu PiS. Powiedziała PAP jedynie, że zrobiła to z powodów osobistych. - Po 11 latach pełnienia tej funkcji, po rozmowie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i kolegami z PiS, uznaliśmy, że nastał czas na nowe otwarcie i nowego kandydata, co będzie korzystne dla partii - tylko tyle powiedziała Szczypińska, pytana o powody swej decyzji.
O funkcję szefa PiS w okręgu gdyńsko-słupskim nadal zamierzają ubiegać się Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Jarosław Sellin.
PAP dowiedziała się nieoficjalnie w źródłach partyjnych, że kandydatem na tę funkcję może być także były przewodniczący NSZZ "Solidarność", poseł Janusz Śniadek.
Śniadek wystartuje z PiS?
Sam Śniadek powiedział, że jedyne co może potwierdzić, to fakt, że jakiś czas temu prezes Kaczyński zwrócił się do niego z pytaniem, czy wyraziłby zgodę na kandydowanie, na co opowiedział "tak".
- To wszystko, co wiem na ten moment, bo zasada jest taka, że decyzje Komitetu Politycznego PiS o poparciu przekazuje się dopiero na samym zjeździe - dodał.
Zjazd w okręgu gdyńsko-słupskim nr 26 obędzie się w niedzielę w Słupsku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24