Zakończyła się konferencja szefa kancelarii premiera i pełnomocnika rządu do spraw szczepień Michała Dworczyka, prezesa Agencji Rezerw Materiałowych Michała Kuczmierowskiego oraz wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera. Mowa była o dotychczasowych danych dotyczących programu szczepień oraz spodziewanych dawek na najbliższy czas. Na tvn24.pl relacjonowaliśmy przebieg konferencji.
Trwa akcja szczepień przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności powinni być szczepieni między innymi pracownicy sektora ochrony zdrowia. Rząd podaje, że zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup mają ruszyć po 15 stycznia.
Europejska Agencja Leków wydała w środę pozytywną opinię w sprawie dopuszczenia do obrotu w Unii Europejskiej szczepionki firmy Moderna. Kilka godzin później zatwierdziła ją Komisja Europejska. Prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski przekazał następnego dnia, że w przyszłym tygodniu spodziewamy się pierwszej dostawy szczepionek tej firmy. Wyjaśnił, że powinno to być około 29 tysięcy dawek. Aktualnie do użytku w Unii dopuszczone są szczepionki Pfizera/BioNTech oraz Moderny.
Po godzinie 15 odbyła się konferencja prezesa ARM Michała Kuczmierowskiego, szefa kancelarii premiera i pełnomocnika rządu ds. szczepień Michała Dworczyka oraz wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera.
Konferencję relacjonowaliśmy na tvn24.pl:
Zakończyła się konferencja, dziękujemy za uwagę. Dobrego wieczoru.
Dworczyk o tym, kto będzie mógł się zapisać na szczepienie od 15 stycznia: Szczegółowo przedstawimy ten proces na samym początku przyszłego tygodnia. Teraz mogę powiedzieć, że dokładnie umówić się na konkretny termin, zarówno na podanie pierwszej i drugiej dawki, będą mogły osoby z e-skierowaniem.
Dworczyk o różnicach w szczepionce Pfizera i Moderny: Jeśli chodzi o sposób przygotowania, to są to bardzo podobne produkty lecznicze. To dlatego między innymi nie przewidujemy możliwości wyboru przez szczepionego.
Dworczyk: Przewidujemy rozporządzenie, a nie ustawę, które będzie regulowało kwestię statusu osoby zaszczepionej. Aktualnie taki status znajduje się w Narodowym Programie Szczepień. Tu nie chodzi o przywileje, a o status osoby zaszczepionej. Mówimy o takim uregulowaniu, jak na przykład o braku kwarantanny dla takiej osoby.
Dworczyk o możliwości wyboru rodzaju szczepionki przez pacjenta: Na tym etapie takiego wyboru na pewno nie będzie. To będą produkty tożsame. Aktualnie mamy dostępną jedną szczepionkę, ale kiedy wejdą kolejne firmy, to na tym etapie nie przewidujemy takiego wyboru.
Dworczyk: Od 15 stycznia na stronie rządowej o szczepieniach pojawią się informacje statystyczne dotyczące szczepień. Będziemy chcieli docelowo przejść do informacji powiatowych, potem do gmin.
Dworczyk: Proces szczepień w sposób wyraźny przyśpieszy w drugim kwartale. Przyśpieszenie nastąpi także w styczniu, gdy dojdzie do nas szczepionka Moderny.
Dworczyk: Wyzwaniem, jakim jest de facto na całym świecie, a na pewno w Europie, jest niedobór szczepionek. Dostawy są mniejsze, niż byśmy sobie tego życzyli.
Dworczyk: 99 procent szpitali węzłowych prowadzi bardzo profesjonalnie proces szczepień. Nie ma tu żadnych zastrzeżeń w kwestii względów etycznych i organizacyjnych..
Rozpoczyna się runda pytań od dziennikarzy.
Kuczmierowski: W pierwszym tygodniu dostarczyliśmy 52 tysiące szczepionek. W tym tygodniu szczepionek było wielokrotnie więcej, bo 152 tysiące. Te szczepionki są ważne do jutra. Kolejne dostawy będą realizowane od jutra, bo część szpitali zamawia w systemie weekendowym.
Kuczmierowski: Najważniejsza jest jak najszybsza dostawa dawek do punktów szczepień.
Kuczmierowski: Mamy już wypracowany system dostaw. W każdy czwartek do godziny 12 szpitale i punkty szczepień składają zamówienia w centralnym systemie i w każdy poniedziałek do godziny 12 dostawy są do nich dostarczane. Tak będzie wyglądał system dostaw szczepionki Pfizer. Jest to spowodowane tym, że szczepionka ma pięć dni po przeniesieniu do zimnego łańcucha, czyli temperatury od 2 do 8 stopni. Czyli w punktach szczepień mamy 5 dni roboczych, aby szczepionka została wykorzystana.
Głos zabiera Michał Kuczmierowski, prezes Agencji Rezerw Materiałowych, która zajmuje się dystrybucją szczepionek.
Szafernaker: Na spotkaniu z samorządami ustaliliśmy także, że włączą się one w akcje informacyjne. Oprócz tego, każdy z wojewodów ustanowił pełnomocnika do spraw szczepień na terenie każdego województwa.
Szafernaker: Na spotkaniu z samorządami ustalono, że rząd będzie finansował dowóz mieszkańców w kwocie 80 procent średnich kosztów dowozu mieszkańców z ograniczoną mobilnością. Transport powinien być przeznaczony dla osób posiadających aktualne orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym, a także osoby mające grupy związane ze schorzeniami.
Głos należy teraz do wiceszefa MSWiA Pawła Szefernakera.
Dworczyk: Będziemy płacić samorządom za dowóz osob, ktore nie mają możliwości samodzielnego dotarcia do punktów szczepień. Dotyczy to między innymi gmin wiejskich i miejsko-wiejskich, gdzie nie ma odpowiedniej komunikacji publicznej. Każda gmina dostanie ryczałt za przywiezienie mieszkańca do punktu szczepień. Widać wiele dobrej woli i zaangażowania, dziękuję za to samorządowcom i MSWiA.
Dworczyk poinformował, że w każdym urzędzie wojewódzkim zostali powołani pełnomocnicy do spraw realizacji programu szczepień. - Dzisiaj lista tych pełnomocników wraz z telefonami do nich zostanie opublikowana na stronie "Szczepimy się" - przekazał.
Dworczyk: Samorządy, z którmi rozmawialiśmy na spotkaniu, będą, są ważnym partnerem przy akcji szczepień. Do końca stycznia do samorządów trafią pakiety informacyjne z materiałami informacyjnymi tak, aby informacja dotarła do każdego obywatela, mieszkańca poszczególnych gmin.
Dworczyk: Szczepionka jest dzisiaj na świecie towarem deficytowym. Nie należy w tej sprawie składać pochopnych deklaracji.
Dworczyk: Trzymamy się naszego programu, dziękujemy przedstawicielom personelu medycznego i instytucji, które są zaangażowane w akcję szczepień.
Dworczyk: Do końca marca tego roku otrzymamy 5 milionów 900 tysięcy dawek szczepionki. Pozwoli to zaszczepić 2,95 miliona pacjentów.
Dworczyk: Trzeci producent szczepionki ma szansę być wkrótce zakontraktowanym.
Dworczyk: Unia Europejska zobowiązuje się do równoczesnej dystrybucji szczepionek do wszystkich krajów członkowskich. Czas dostaw zależy jednak od producentów. Jedyne co nas dzisiaj ogranicza to dostępność szczepionki.
Dworczyk: Musimy pamiętać o tym, że Polska przystąpiła wraz z innymi krajami Unii Europejskiej do porozumienia. W ramach tego porozumienia Komisja Europejska zakontraktowała 60 milionów dawek szczepionki różnych producentów. To zapotrzebowanie dla 30 milionów Polaków.
Dworczyk: Proces szczepień, który jest w fazie rozruchu, będzie przyspieszał. W sprawie szczepień na tle Europy zajmujemy trzecie miejsce. Najwięcej szczepień wykonały Niemcy i Włochy. Jesteśmy z tego zadowoleni, ale nie jest to powód do triumfalizmu.
Dworczyk: Na ten moment mamy zaszczepionych ponad 177 863 osoby, dostarczono do punktów szczepień 204 tysięcy dawek. Zutylizowano stosunkowo niewiele, bo 215 dawek.
Głos zabiera rządowy pełnomocnik ds. szczepień Michał Dworczyk.
Dzień dobry! Rozpoczynamy konferencję w kancelarii premiera.
Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/KPRM