Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej przeszukał gabinet prokurator Ewy Wrzosek. Ma to związek ze śledztwem w sprawie wysyłania pism przez prokurator dotyczących zmian w publicznych spółkach radiowych - ustalił Maciej Duda, dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl.
- Potwierdzam, że prokuratorzy z Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wykonywali dziś ( w piątek - red.) czynności procesowe w siedzibie Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów w Warszawie. W ich toku zabezpieczono urządzenia elektroniczne - powiedział Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
- Czynności te są realizowane w ramach śledztwa dotyczącego wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych zmierzających do zablokowania zmian w statutach spółek medialnych - dodał.
Czynności prokuratorów w kancelarii prawnej
W czwartek informowaliśmy w tvn24.pl, że Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadził czynności wraz ze stołeczną policją w kancelarii prawnej, która miała przygotować pisma procesowe do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju datowane na 30 listopada 2023 roku, oznaczone m.in. jako "wniosek prokuratora o zabezpieczenie roszczenia przed wszczęciem postępowania w sprawie".
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że czynności miały odbywać się w kancelarii Clifford Chance. Chodzi o działalność prokurator Ewy Wrzosek.
Prokuratura Krajowa przekazała, że "w warszawskiej siedzibie jednej z kancelarii prawnych przeprowadzane są dziś czynności procesowe związane z zabezpieczeniem sprzętu elektronicznego". Jak dodano, "czynności te są realizowane w ramach prowadzonego w WSW PK śledztwa dotyczącego wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych zmierzających do zablokowania zmian w statutach spółek medialnych".
CZYTAJ WIĘCEJ: Sprawa Ewy Wrzosek. Prokuratorzy w kancelarii prawnej
Śledztwo Prokuratury Krajowej
Wirtualna Polska 28 marca opublikowała artykuł z którego wynika, że podczas składania przez prokurator Ewę Wrzosek wniosków do sądów mających zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, doszło do nieprawidłowości. Według autora artykułu, wnioski mogły powstać poza prokuraturą.
Do doniesień "WP" odniósł się następnie w komunikacie rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak, który potwierdził, że Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Według Nowaka, w ramach śledztwa badane są również fakty i okoliczności podniesione w artykule WP. "Celem śledztwa jest dokonanie prawdziwych ustaleń faktycznych i obiektywna prawnokarna ocena wszystkich czynów będących przedmiotem postępowania" - dodał prokurator.
Jak wyjaśniła rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak, śledztwo, o którym mowa w komunikacie, zostało wszczęte 14 grudnia 2023 roku, w związku ze złożeniem zawiadomienia przez ówczesnego prokuratora regionalnego w Warszawie Jakuba Romelczyka. - Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień przez prokurator Ewę Wrzosek. Przedmiotem postępowania są okoliczności, o których pisze WP - powiedziała Adamiak.
Rzeczniczka podkreśliła jednak, że zawiadomienie ówczesnego prokuratora regionalnego dotyczyło "nieuprawnionego wniesienia wniosków do sądów okręgowych przez nieuprawnioną osobę". - W ocenie prokuratora Romelczyka, prok. Wrzosek takich wniosków złożyć nie mogła – dodała.
Adamiak zaznaczyła, że część przedstawionych w artykule WP okoliczności nie była znana w momencie złożenia zawiadomienia przez Romelczyka. - W trakcie postępowania musi zostać wyjaśniona okoliczność, która została (...) wskazana, bo niewątpliwie łączy się ze sprawą – powiedziała.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell/PAP