Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi czynności wraz ze stołeczną policją w kancelarii prawnej, w której miały powstać pisma procesowe wysłane do kilkunastu sądów okręgowych w Polsce przez prokurator Ewę Wrzosek - dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi czynności wraz ze stołeczną policją w kancelarii prawnej, która miała przygotować pisma procesowe do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju datowane na 30 listopada 2023 roku, oznaczone m.in. jako "wniosek prokuratora o zabezpieczenie roszczenia przed wszczęciem postępowania w sprawie". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że czynności mają odbywać się w kancelarii Clifford Chance. Chodzi o działalność prokurator Ewy Wrzosek.
Zwróciliśmy się do kancelarii Clifford Chance z pytaniami o to, czy doszło w niej do opisanych czynności i czy mają związek ze sprawą prokurator Ewy Wrzosek. Analogiczne pytania skierowaliśmy do Prokuratury Krajowej. Z kancelarii nie otrzymaliśmy dotąd odpowiedzi.
Prokuratura Krajowa przekazała nam, że "w warszawskiej siedzibie jednej z kancelarii prawnych przeprowadzane są dziś czynności procesowe związane z zabezpieczeniem sprzętu elektronicznego". Jak dodano, "czynności te są realizowane w ramach prowadzonego w WSW PK śledztwa dotyczącego wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych zmierzających do zablokowania zmian w statutach spółek medialnych".
Pierwsza o sprawie napisała Wirtualna Polska, publikując 28 marca artykuł, z którego wynika, że podczas składania przez prokurator Ewę Wrzosek wniosków do sądów mających zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, doszło do nieprawidłowości. Według autora artykułu, wnioski mogły powstać poza prokuraturą.
Komunikat Prokuratury Krajowej
Do doniesień "WP" odniósł się następnie w komunikacie rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak, który potwierdził, że Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Według Nowaka, w ramach śledztwa badane są również fakty i okoliczności podniesione w artykule WP. "Celem śledztwa jest dokonanie prawdziwych ustaleń faktycznych i obiektywna prawnokarna ocena wszystkich czynów będących przedmiotem postępowania" - dodał prokurator.
Jak wyjaśniła rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak, śledztwo, o którym mowa w komunikacie, zostało wszczęte 14 grudnia 2023 roku, w związku ze złożeniem zawiadomienia przez ówczesnego prokuratora regionalnego w Warszawie Jakuba Romelczyka. - Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień przez prokurator Ewę Wrzosek. Przedmiotem postępowania są okoliczności, o których pisze WP - powiedziała Adamiak.
Rzeczniczka podkreśliła jednak, że zawiadomienie ówczesnego prokuratora regionalnego dotyczyło "nieuprawnionego wniesienia wniosków do sądów okręgowych przez nieuprawnioną osobę". - W ocenie prokuratora Romelczyka, prok. Wrzosek takich wniosków złożyć nie mogła – dodała.
Adamiak zaznaczyła, że część przedstawionych w artykule WP okoliczności, nie była znana w momencie złożenia zawiadomienia przez Romelczyka. - W trakcie postępowania, musi zostać wyjaśniona okoliczność, która została dziś wskazana, bo niewątpliwie łączy się ze sprawą – powiedziała.
Źródło: tvn24.pl