"To jest mój gabinet. Komputer jest zablokowany"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Juszczyszyn: to jest mój gabinet, tutaj urzęduję
Juszczyszyn: to jest mój gabinet, tutaj urzędujęTVN24
wideo 2/26
Juszczyszyn: to jest mój gabinet, tutaj urzędujęTVN24

Tutaj urzęduję, w tej chwili zapoznaję się z uchwałą składu połączonych izb Sądu Najwyższego - mówił sędzia Paweł Juszczyszyn, pokazując swój gabinet w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. W czwartek przyszedł do pracy mimo zawieszenia w czynnościach przez nieuznawaną przez Sąd Najwyższy Izbę Dyscyplinarną i odebrania mu spraw, w których orzekał. Pytany o kartę dostępu do pomieszczeń sądu, powiedział, że "jest aktywna tylko w zakresie dostępu do tego korytarza i do tego gabinetu, w którym się znajdujemy". - Komputer jest zablokowany - dodał.

Sędzia Paweł Juszczyszyn został we wtorek zawieszony w pełnieniu swoich obowiązków przez nieuznawaną przez Sąd Najwyższy Izbę Dyscyplinarną. Sędzia stwierdził - powołując się na wyrok Sądu Najwyższego - że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa unijnego i krajowego, i nie uznał jej decyzji za wiążącą.

W środę pojawił się w Sądzie Okręgowym w Olsztynie, gdzie miał orzekać. Z wokandy zdjęto wówczas jednak sprawę, w której Juszczyszyn jest członkiem składu orzekającego. Oficjalnym powodem była nagła choroba przewodniczącego składu.

- W tej sytuacji dziś nie mam faktycznej możliwości orzekania. Pozostaję jednak gotowy do wykonywania swoich obowiązków służbowych, zwłaszcza do tego, co jest istotą służby sędziowskiej, to jest orzekania w imieniu Rzeczypospolitej w sprawach obywateli - oświadczył w środę Juszczyszyn.

Juszczyszyn: pozostaję gotowy do wykonywania swoich obowiązków służbowych
Juszczyszyn: pozostaję gotowy do wykonywania swoich obowiązków służbowych TVN24

"To jest mój gabinet, tutaj urzęduję"

W czwartek sędzia przyszedł do pracy w sądzie rejonowym. Nie mógł jednak podjąć się orzekania ze względu na zarządzenie prezesa tego sądu i członka nowej, wybieranej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa Macieja Nawackiego, który odebrał mu rozpoznawanie spraw, dostęp do sądowego systemu informatycznego oraz do pomieszczeń sądu - z wyjątkiem jego pokoju.

- To jest mój gabinet, tutaj urzęduję - mówił sędzia, pokazując dziennikarzom miejsce, do którego zachował dostęp. - W tej chwili zapoznaję się z uchwałą składu połączonych izb Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych [Sądu Najwyższego - przyp. red.] z 23 stycznia 2020 roku - oświadczył.

- Prosiłbym, żebyśmy nie rozmawiali. Ja nie chcę w tej chwili wydawać dodatkowych oświadczeń czy odpowiadać na pytania - mówił, reagując na pytania dziennikarzy. - Zaprosiłem państwa tutaj, żebyście zorientowali się, jak na co dzień wygląda moje miejsce pracy i to wszystko, co mogę na ten moment dla państwa zrobić - dodał.

Pytany o kartę dostępu do pomieszczeń sądu, przekazał, że "jest aktywna tylko w zakresie dostępu do tego korytarza i do tego gabinetu, w którym się znajdujemy". - Komputer jest zablokowany - dodał sędzia.

- Mogę się zapoznawać z orzecznictwem, poza tym jestem tutaj. Jestem gotowy do orzekania - mówił Juszczyszyn.

Przyznał, że zamierza codziennie przychodzić do pracy. - Zamierzam, chociaż musicie państwo pamiętać, że czas pracy sędziego jest limitowany zakresem jego zadań. Jeżeli nie będę miał praktycznie żadnych zadań do wykonania, na przykład z tego powodu, że nie będę miał takiej faktycznej, fizycznej możliwości, to można się zastanawiać, czy to będzie miało sens - zwrócił uwagę.

Sędzia Juszczyszyn przyszedł w czwartek do pracy w Sądzie Rejonowym w Olsztynie
Sędzia Juszczyszyn przyszedł w czwartek do pracy w Sądzie Rejonowym w Olsztynie TVN24

"Jutro zwołane jest zgromadzenie, w którym mam zamiar wziąć udział"

Sędzia Juszczyszyn zaznaczył, że w piątek także zamierza stawić się do pracy w sądzie rejonowym. - Jutro - z tego, co się orientuję - jest zwołane zgromadzenie, w którym mam zamiar wziąć udział - powiedział. Dodał, że zgromadzenie sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie zwołał jego prezes Maciej Nawacki.

Przyznał, że nie wie, co będzie tematem tego zgromadzenia. - Proszę się zapytać o to prezesa. Nie znam porządku obrad - powiedział sędzia.

Juszczyszyn był także pytany, czym będzie się zajmował w kolejnych dniach pracy, skoro ma zablokowany komputer i ograniczony dostęp do pomieszczeń. - W tej chwili jest sytuacja jeszcze nie do końca dla mnie jasna, na ile będę mógł faktycznie podjąć czynności urzędowe, orzecznicze. Bo nie tylko pełnię te czynności urzędowe w sądzie rejonowym, ale również mam obowiązek zakończenia spraw, które zostały mi przydzielone w trakcie delegacji w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Też jeszcze mam część spraw do dokończenia w Sądzie Rejonowym w Lidzbarku Warmińskim - wskazywał.

Juszczyszyn pytany był także o rozprawy, które miał przydzielone do rozpatrzenia na czwartek, ale zostały one rozlosowane pomiędzy innych sędziów. - Wiem tyle, co państwo. Prawdę mówiąc, to troszeczkę chciałbym prosić państwo, żebyśmy już dalej nie kontynuowali. (…) Wracam do mojej pierwotnej zapowiedzi, że nie chciałbym się w tej chwili wypowiadać. Dziękuję pięknie - oświadczył.

Juszczyszyn: jutro zwołane jest zgromadzenie, w którym mam zamiar wziąć udział
Juszczyszyn: jutro zwołane jest zgromadzenie, w którym mam zamiar wziąć udziałTVN24

Nawacki: zawieszenie dotyczy także udziału w zgromadzeniach, zebraniach, kolegiach

O zwołanym na piątek zgromadzeniu sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie mówił prezes Maciej Nawacki na konferencji prasowej.

- W starych przepisach ustrojowych o ustroju sądów powszechnych przewidziano tak zwane roczne sprawozdanie z działalności sądu. Jest to generalnie zestawienie statystyki pracy sądu, czyli ile spraw wpłynęło, ile spraw zostało zakończonych, czy został pokryty wpływ. Co roku tego rodzaju sprawozdania były sporządzane i zebranie sędziów ma uprawnienia do zatwierdzenia bądź nie tego rodzaju sprawozdania - mówił.

Nawacki podkreślił, że "zostało nam ostatnie zebranie sędziów sądu rejonowego w historii, ostatnie sprawozdanie roczne, albowiem przepisy, które zostały wprowadzone nową ustawą, znoszą ten obowiązek". Chodzi o nowelizację ustaw o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw, nazywaną ustawą "kagańcową" lub "represyjną". We wtorek została ona podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Nowe przepisy wprowadzają odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania kwestionujące skuteczność powołania innych sędziów. Wprowadzają także zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego i organizacji kolegiów sądowych.

Nawacki o zaplanowanym na piątek zgromadzeniu sędziów
Nawacki o zaplanowanym na piątek zgromadzeniu sędziówTVN24

Nawacki powiedział, że na zgromadzeniu nie będzie poruszana sprawa sędziego Juszczyszyna. - Zebranie jest zwołane tylko w tym celu, żeby roztrząsać kwestie sprawozdania i pozwolić oczywiście sędziom zagłosować. Obecność sędziów jest obowiązkowa. Jeżeli kworum się nie zbierze, to niestety nie dojdzie do zatwierdzenia tego sprawozdania - przekonywał.

Pytany, czy Juszczyszyn także ma obowiązek stawić się na zebranie, ocenił, że "jeżeli sędzia jest zawieszony w czynnościach urzędowych, to dotyczy także uczestnictwa we wszystkich organach kolegialnych władzy sędziowskiej". - Czyli w zgromadzeniach, zebraniach, kolegiach także nie ma prawa uczestniczyć - wyjaśniał.

Na uwagę, że sędzia Juszczyszyn zapowiedział obecność na zgromadzeniu, Nawacki odparł, że "udział w posiedzeniach kolegialnych organów władzy generalnie jest dostępny dla wszystkich obywateli". - Nie mam podstaw, żeby wyrzucać - dodał.

Gotowy do orzekania? "Tak jest"

Sędzia Paweł Juszczyszyn jest sędzią Sądu Rejonowego w Olsztynie. W Sądzie Okręgowym w Olsztynie orzeka w związku z delegacją. Została mu ona jednak cofnięta po tym, jak rozpoznając w tym sądzie apelację w sprawie cywilnej, między innymi nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Mimo odwołania z delegacji sędzia miał dokończyć w sądzie okręgowym sprawy, które zostały mu już przydzielone.

We wtorek reporterzy TVN24 nagrali moment podpisania przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego zarządzenia, w wyniku którego sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi zostają odebrane sprawy, dostęp do sądowego systemu informatycznego i dostęp do pomieszczeń sądu - z wyjątkiem jego pokoju. Na nagraniu widać również, jak prezes sądu konsultuje rozdzielenie spraw sędziego Pawła Juszczyszyna.

Maciej Nawacki wydaje zarządzenie w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna
Maciej Nawacki wydaje zarządzenie w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna

W czwartek rano Juszczyszyn przyszedł do pracy w olsztyńskim sądzie rejonowym. Przed wejściem do budynku, pytany przez dziennikarzy, jak będzie wyglądał ten dzień, odparł: - Przyszedłem do pracy.

Na pytanie, czy cały czas jest gotowy do orzekania, stwierdził krótko: - Tak jest.

Sędzia nie odpowiadał na inne pytania dziennikarzy i szybkim krokiem udał się w głąb budynku sądu.

W czwartek w wydziale cywilnym olsztyńskiego sądu rejonowego odbyły się trzy rozprawy w sprawach, które dotychczas prowadził sędzia Juszczyszyn.

ZOBACZ TAKŻE: Kalendarium sprawy sędziego Juszczyszyna >>>

"Na jego miejscu każdy sędzia postąpiłby tak samo"

Jedna z ponownie rozlosowanych spraw przydzielonych początkowo Juszczyszynowi rozpoczęła się w czwartek o godzinie 9 w sądzie rejonowym. Prowadził ją sędzia Piotr Żywicki, który na początku odniósł się do sytuacji i wygłosił oświadczenie. 

- Stronom i pełnomocnikom stron należą się pewne wyjaśnienia związane ze zmianą składu tutejszego sądu - ocenił sędzia. Poinformował, że Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła 4 lutego poprzedniego referenta, czyli sędziego Juszczyszyna. Zaznaczył jednak, że między innymi z uchwały trzech izb Sądu Najwyższego dotyczącej składów sędziowskich, w których zasiadają osoby wskazane przez nową Krajową Radę Sadownictwa oraz uchwały Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN, wynika, że "Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w wyniku prawa unijnego i prawa krajowego".

- Argumenty tam przedstawione są przekonujące, sąd w pełni je podziela - dodał Żywicki.

- Sędzia Paweł Juszczyszyn zgłaszał i dotychczas zgłasza nadal gotowość do orzekania, co nie jest niczym nadzwyczajnym i jest całkowicie zrozumiałym. I myślę, że na jego miejscu każdy sędzia postąpiłby tak samo - mówił dalej. Poinformował, że zarządzeniem Nawackiego "został podzielony cały referat sędziego Juszczyszyna". - Przekładając na język zrozumiały, wszystkie sprawy sędziego Juszczyszyna zostały czy zostaną poddane ponownemu losowaniu i zostaną wyłonieni w drodze losowania inni sędziowie referenci - wyjaśniał.

Jak mówił, do czwartkowej sprawy został wylosowany dzień wcześniej. - Mając na uwadze wzgląd na dobro stron, które oczekują tak naprawdę szybkiego i sprawiedliwego rozstrzygnięcia, do czasu może zmiany czy innych decyzji personalnych, które być może nastąpią, sąd w niniejszym składzie będzie tę sprawę dalej prowadził - oświadczył sędzia Żywicki.

Sędzia Żywicki: na miejscu Juszczyszyna każdy sędzia postąpiłby tak samo
Sędzia Żywicki: na miejscu Juszczyszyna każdy sędzia postąpiłby tak samoTVN24

"Juszczyszyn w dalszym ciągu jest czynnym sędzią"

Podobne oświadczenie wygłosiła około godziny 13 sędzia Elżbieta Zdunek-Szepietowska, która zajmowała się sprawą, przydzieloną wcześniej sędziemu Juszczyszynowi.

- Przewodnicząca informuje, że z mocy zarządzenia prezesa Sadu Rejonowego w Olsztynie nastąpiła zmiana referenta, w związku z tym sąd przygotował krótkie oświadczenie, które chciałby odczytać - powiedziała.

- Oświadczam, że dla dobra stron postępowania, w którym wyznaczony został już termin rozprawy, jak również z uwagi na wiążące mnie zarządzenie prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie (…) dotyczącego podziału referatu spraw sędziego Pawła Juszczyszyna, przystąpię do rozpoznana przydzielonej mi sprawy - poinformowała sędzia.

Zdunek -Szepietowska wraziła również przekonanie, że "sędzia Sądu Rejonowego Paweł Juszczyszyn w dalszym ciągu jest czynnym sędzią, gdyż Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego".

- Tak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 5 grudnia 2019 roku i uchwałą składu połączonych izb Sądu Najwyższego: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 23 stycznia 2020 roku. W świetle przytoczonych orzeczeń Sądu Najwyższego zarządzenie prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie dotyczące podziału całego referatu sędziego Pawła Juszczyszyna za pomocą SLPS (system losowego przydziału spraw - przyp. red.) dla sędziów z wydziału pierwszego cywilnego, nie miało oparcia w powołanych przez niego przepisach artykułu 47b paragraf 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz paragrafu 63 ustęp 1, paragrafu 66 ustęp 3 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 18 czerwca 2019 roku, regulamin urzędowania sądów powszechnych - oświadczyła.

Sędzia Elżbieta Zdunek-Szepietowska dodała, że "sąd takie oświadczenie składa do akt".

Sędzia Zdunek -Szepietowska: Juszczyszyn w dalszym ciągu jest czynnym sędzią
Sędzia Zdunek -Szepietowska: Juszczyszyn w dalszym ciągu jest czynnym sędziąTVN24

"Bardzo trudna sytuacja dla naszego sądu"

Sędzia Marzena Żywucka, rozpatrująca w czwartek inną ze spraw, które wcześniej prowadził sędzia Juszczyszyn powiedziała, że "nastąpiła zmiana sędziego referenta na podstawie zarządzenia z 4 lutego 2020 roku". - Pan prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie zarządził podział całego referatu sędziego Juszczyszyna w drodze losowania na sędziów wydziału pierwszego cywilnego. Do sprawy niniejszej został wylosowany referent, co prawda inny, tym niemniej jednak sędzia ten przebywa na szkoleniu - dodała.

- Natomiast w wydziale cywilnym obowiązuje lista zastępstw sędziów i na tej podstawie (…) zostałam wyznaczona do rozpoznania niniejszej sprawy w dniu dzisiejszym - przekazała sędzia.

- Jest to sytuacja bardzo trudna dla naszego wydziału, dla naszego sądu. Sędziowie mają świadomość tego, że zapadło orzeczenie Sądu Najwyższego (…) Że sąd ten wypowiedział się na temat prawidłowości funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej. Tym niemniej jednak sąd związany jest zarządzeniem prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie i zobowiązany jest przystąpić do rozpoznania tej sprawy - powiedziała.

Sędzia Żywucka: to bardzo trudna sytuacja dla naszego sądu
Sędzia Żywucka: to bardzo trudna sytuacja dla naszego sąduTVN24

"Nadal może, a wręcz musi wykonywać obowiązki"

Po wydaniu we wtorek decyzji przez Izbę Dyscyplinarną jeden z pełnomocników Juszczyszyna, Michał Wawrykiewicz, powiedział, że "sytuacja, jeśli chodzi o rozumienie prawne, jest absolutnie jednoznaczna".

Pełnomocnik Juszczyszyna: sędzia będzie wykonywał swoje obowiązki
Pełnomocnik Juszczyszyna: sędzia będzie wykonywał swoje obowiązkiTVN24

Podkreślił, że mamy uchwałę połączonych izb Sądu Najwyższego, która stwierdziła wyraźnie i jednoznacznie, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem "w rozumieniu prawa unijnego, jak również w rozumieniu prawa krajowego". - Nie istnieje, nie jest sądem. Osoby w niej zasiadające nie są sędziami, więc nie mogą wydać wiążącego prawnie orzeczenia w stosunku do sędziego Pawła Juszczyszyna - mówił Wawrykiewicz we wtorek.

- Pan sędzia Juszczyszyn jest nadal sędzią, nadal może, a wręcz musi, jest to jego obowiązkiem, wykonywać swoje obowiązki orzecznicze - zaznaczył. Jak powiedział, sędzia Juszczyszyn będzie od środy zasiadał w sądzie. Dodał, że jeżeli prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki będzie "utrudniał mu pracę sędziowską, będzie utrudniał pracę wymiaru sprawiedliwości".

"Narazi się na odpowiedzialność dyscyplinarną i kolejne zarzuty"

Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych sędzia Przemysław Radzik komentując zapowiedź wykonywania czynności przez Juszczyszyna, ocenił, że jeżeli sędzia to zrobi, "narazi się na odpowiedzialność dyscyplinarną i kolejne zarzuty".

- Jeżeli wbrew zawieszeniu [sędzia Paweł Juszczyszyn - przyp. red.] będzie przychodził do pracy, to będzie kwalifikowało się na delikt dyscyplinarny - powiedział. Sędzia Radzik stwierdził, że w zachowaniu sędziego Juszczyszyna oburza go najbardziej to, że "jego działanie godzi w normalnych obywateli, w strony postępowania, daje zły przykład innym sędziom".

Inny pełnomocnik Juszczyszyna Dariusz Mazur komentując słowa Radzika o "delikcie dyscyplinarnym", przekonywał, że "jeżeli tu ktoś popełnia delikt, to właśnie te osoby, które zasiadają za stołem sędziowskim w budynku Sądu Najwyższego, prezentując się jako jedna z izb Sądu Najwyższego".

Sędzia Przemysław Radzik: jeżeli sędzia Juszczyszyn będzie przychodzić do pracy, narazi się na kolejne zarzuty
Sędzia Przemysław Radzik: jeżeli sędzia Juszczyszyn będzie przychodzić do pracy, narazi się na kolejne zarzuty

Izba Dyscyplinarna nieuznawana przez Sąd Najwyższy

W wyroku z grudnia 2019 roku Izba Pracy Sądu Najwyższego, powołując się na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, orzekła między innymi, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej i prawa krajowego.

23 stycznia trzy połączone izby SN wydały uchwałę, w której stwierdziły, że jeśli w składzie zasiada osoba powołana na sędziego Sądu Najwyższego na wniosek nowej KRS, taki skład jest nieprawidłowo obsadzony. Wszyscy członkowie Izby Dyscyplinarnej zostali wskazani przez nową KRS.

Autorka/Autor:akr,js/now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Nie żyje 44-letni pieszy potrącony przez 24-latka kierującego audi w miejscowości Domaszewnica (woj. lubelskie). Do wypadku doszło na nieoświetlonym odcinku drogi. Jak podała policja, pieszy nie miał na sobie odblasków i szedł nieprawidłową stroną drogi.

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na trasie S7 w okolicy miejscowości Załuski pod Płońskiem. Pieszy został potrącony przez samochód ciężarowy. Jego życia nie udało się uratować.

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl