Sąd ukarał Zbigniewa Ziobrę. Chodzi o niestawiennictwo przed komisją do spraw Pegasusa

Źródło:
TVN24, PAP
Zapowiedź wniosku komisji śledczej do spraw Pegasusa
Zapowiedź wniosku komisji śledczej do spraw PegasusaTVN24
wideo 2/4
Zapowiedź wniosku komisji śledczej do spraw Pegasusa

Sąd ukarał grzywną dwóch tysięcy złotych byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę za pierwsze nieusprawiedliwione niestawienie się na przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa. Na tę decyzję przysługuje zażalenie. W piątek przedstawiciele komisji zapowiedzieli, że skierują wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry. Zawnioskowali o doprowadzenie go przed komisję śledczą.

Sąd Okręgowy w Warszawie po rozpoznaniu wniosku sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa o zastosowanie kary porządkowej w kwocie 3 tysięcy złotych wobec Zbigniewa Ziobry za nieusprawiedliwione niestawiennictwo na wezwanie komisji 14 października, postanowił częściowo uwzględnić jej wniosek i nałożyć na byłego ministra sprawiedliwości karę 2 tysięcy złotych. Postanowienie wydała 6 listopada sędzia Anna Ptaszek. Na postanowienie to przysługuje zażalenie.

Ziobro nie stawił się bez usprawiedliwienia na wezwanie komisji również w dniu 4 listopada. Także wtedy komisja zdecydowała, że skieruje do sądu wniosek o ukaranie go.

Sąd: Ziobro został prawidłowo powiadomiony o terminie czynności

Jak wynika z uzasadnienia postanowienia, które opublikowano na stronie internetowej sądu, "bezsporne pozostaje, że Zbigniew Ziobro w rozumieniu przepisów o doręczeniach, został prawidłowo powiadomiony o terminie czynności".

W uzasadnieniu sędzia Ptaszek zwróciła uwagę, że "z odpowiednim wyprzedzeniem wysłano do niego przesyłkę pocztową, której nie podjął, skierowano wiadomość na skrzynkę mailową, która to wiadomość została odczytana, funkcjonariusze policji podjęli próbę doręczenia zawiadomienia, która nie doszła do skutku wyłącznie dlatego, że świadek osobiście odmówił jej przyjęcia".

Według sędzi Ptaszek, należało przyjąć, że Zbigniew Ziobro, pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminie posiedzenia komisji śledczej, na które został wezwany w celu przesłuchania w charakterze świadka, nie stawił się na nie bez należytego usprawiedliwienia.

Zachowanie Ziobry "przejawem przynajmniej zlekceważenia"

Sąd Okręgowy ustalił także, że następnego dnia bez wezwania ze strony organu prowadzącego postępowanie karne, w którym ma status pokrzywdzonego, Zbigniew Ziobro zgłosił się i złożył zeznania w prokuraturze, a czynność ta trwała z dwiema przerwami około 3 godzin i 45 minut.

"Skoro świadek zgłosił się tam sam bez wezwania, a czynność trwała przez niemal 4 godziny z dwiema przerwami, należało uznać, że w ocenie samego świadka problemy zdrowotne nie przeszkadzały mu w udziale w takiej samej czynności, na jaką wezwała go komisja śledcza" - czytamy w uzasadnieniu.

Sąd oceniając zachowanie świadka w tym kontekście uznał, że "było ono przejawem przynajmniej zlekceważenia przez niego obowiązku ustawowego". "Było ono tym bardziej naganne, że świadek do niedawna piastował urząd Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego, a jako poseł na Sejm aktualnie ma status funkcjonariusza publicznego. Szczególnie więc od takich osób należy oczekiwać poszanowania, respektowania prawa oraz wynikających z niego obowiązków" - podkreślono.

W uzasadnieniu zaznaczono też, że sąd nie uwzględnił wniosku komisji w całości, co do wysokości nałożonej kary, gdyż wnioskowana kwota 3 tys. zł jest karą maksymalną. "Ponieważ Sąd Okręgowy rozpatruje pierwszy przypadek nieusprawiedliwionego niestawiennictwa Zbigniewa Ziobry przed komisją śledczą, należało uznać, że kara ta, choć powinna być odpowiednio dotkliwa, nie powinna być jeszcze karą maksymalną" - wyjaśniła w uzasadnieniu sędzia Ptaszek.

Bosacki o ewentualnych dalszych krokach

O decyzji warszawskiego sądu informował w piątek wiceszef komisji ds. Pegasusa Marcin Bosacki (KO). - To wiadomość z ostatniej chwili. W tym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie uznał nasze racje i za pierwsze niestawiennictwo pana Ziobry wyznaczył mu karę porządkową. Czekamy na dostarczenie dokumentów w tej sprawie - przekazał na konferencji w Sejmie.

Zauważył też, że "zgodnie z Kodeksem postępowania karnego", w sytuacji niestawiennictwa przed komisją, możliwe jest wystąpienie o karę pieniężną do 3000 złotych czy też "zarządzenie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia świadka". Dodał, że w wypadku gdy te zarządzenia nie będą wystarczające, "może być zastosowane niezależnie od kary pieniężnej, aresztowanie na czas nieprzekraczający 30 dni".

Ziobro był już wzywany, by zeznawać przed komisją ds. Pegasusa, jednak usprawiedliwiał wówczas swoją nieobecność przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego. Były szef MS zmaga się bowiem z chorobą nowotworową.

Komisja uzyskała jednak opinię biegłego, który uznał, że Ziobro może być wezwany na przesłuchanie.

Zapowiedź wniosku o uchylenie immunitetu Ziobry

Tymczasem szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka na konferencji mówiła, że tego dnia za pośrednictwem marszałka Sejmu Szymona Hołowni skierowany zostanie wniosek do prokuratora generalnego Adama Bodnara "o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze".

- Następnie w Prokuraturze Generalnej odbędzie się sprawdzenie tego wniosku pod kątem formalnym i zwrócenie się do Sejmu o rozpoczęcie procedury uchylenia immunitetu - dodała.

Wyjaśniała, że później wniosek z prokuratury trafi do Komisji Regulaminowej, która go rozpatrzy. - Wtedy dopiero, kiedy trafi pod obrady Sejmu, podejmiemy decyzję o tym, czy uchylony zostanie immunitet Zbigniewowi Ziobrze. To jest decyzja całego Sejmu Rzeczypospolitej - oświadczyła Sroka. - W momencie, kiedy uzyskamy taką zgodę, to my jako komisja występujemy do sądu ze wskazaniem terminu o to, żeby zatrzymać i przymusowo doprowadzić Zbigniewa Ziobro na wyznaczony termin - zaznaczyła szefowa komisji śledczej.

Przedstawiciele komisji poinformowali również, że jest wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Bosacki dodał, że członkowie komisji wiedzą, "po rewelacjach o 36-krotnych spotkaniach księdza O. z panem Ziobrą", dlaczego były minister "uporczywie" odmawia udziału w posiedzeniu komisji. - Pan Ziobro ma się w sprawie Pegasusa, podobnie jak w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości, czego obawiać - podkreślił polityk.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ziobro znów nie stawił się przed komisją

Hołownia: dokumenty, które wpłyną, będę procedował bez zbędnej zwłoki

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapytany przez dziennikarzy, czy wniosek komisji już do niego wpłynął i kiedy zostanie przekazany do prokuratora generalnego, powiedział, że nie widział jeszcze tego wniosku. - Natomiast obowiązkiem pana Ziobro, tak jak każdego obywatela, jest poddanie się przepisom prawa. Każdy z nas jest równy wobec prawa, czy jest posłem, senatorem, prezydentem - wszyscy mamy obowiązki - podkreślił.

- Jeżeli tylko stan zdrowia będzie mu na to pozwalał, to uważam, że jego obowiązkiem jest, żadną łaską, stawić się przed sejmową komisją śledczą. A ja dokumenty, które zostaną do mnie przekazane, będę procedował tak, jak wszystkie dokumenty, które do mnie trafiają: bez zbędnej zwłoki i z poszanowaniem wszystkich przepisów - dodał Hołownia.

Ziobro: jeśli Sejm powoła komisję bez wad, chętnie się stawię

Zbigniew Ziobro przywołuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września, który orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. 4 listopada pisał na platformie X, że z wyroku Trybunału wynika, że "uchwała o powołaniu ich komisji była sprzeczna z ustawą zasadniczą, dlatego TK usunął komisję z obiegu prawnego" i że art. 231 Kodeksu karnego "jest gotowym zarzutem wobec nielegalnych działań posłów podszywających się pod nieistniejącą w porządku prawnym komisję". "Jeśli Sejm powoła komisję ds. Pegasusa bez wad wytkniętych w orzeczeniu TK, chętnie stawię się, by złożyć zeznania, bo pokażą one, jak wiele zrobiłem, by Polacy mogli czuć się bezpieczniej" - oświadczył Ziobro.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 roku do listopada 2023 roku. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Autorka/Autor:mw, akr/kab, akw

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium