Zima astronomiczna i kalendarzowa 2025. Kiedy będzie najkrótszy dzień w roku?

shutterstock_2260281773
Warunki biometeo w piątek
Źródło: tvnmeteo.pl
W ten weekend czeka nas najkrótszy dzień w roku, inaugurujący astronomiczną zimę. Szybko zapadająca ciemność to doskonała okazja, by spojrzeć w gwiazdy.

Wielkimi krokami zbliża się astronomiczna zima. Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia będzie tym momentem, w którym zmieni się pora roku. Będzie to też najkrótszy dzień w dobiegającym końca 2025 roku. Zima potrwa do 20 marca godz. 15.48.

W dniu przesilenia zimowego Słońce będzie w zenicie na zwrotniku Koziorożca, czyli najdalej na południe, jak to jest możliwe. Zima skończy się, gdy w trakcie równonocy wiosennej Słońce będzie górowało w zenicie nad równikiem.

Dlaczego data najkrótszego dnia w roku nie jest stała?

Warto zauważyć, że w ubiegłym roku astronomiczna zima rozpoczęła się 22 grudnia. Dlaczego data najkrótszego dnia w roku jest ruchoma? Ponieważ jej początek wyznacza przesilenie zimowe, a daty tego zjawiska zmieniają się co roku z powodu niedokładności roku kalendarzowego i konieczności stosowania lat przestępnych. Długość roku słonecznego trwa dokładnie 365 dni, 5 godzin i 49 minut, stąd też w niektórych latach najkrótszy dzień może przypadać wcześniej, w innych później.

W zależności od regionu Polski najkrótszy dzień roku potrwa od nieco ponad siedmiu godzin do nieco ponad ośmiu godzin. Oznacza to, że w części Polski noc będzie trwała ponad 16 godzin. Po tej dacie każdy kolejny dzień będzie dłuższy, natomiast zmrok będzie zapadał coraz później.

Dobra okazja do spojrzenia w niebo

Szybko zapadające ciemności to okazja do spojrzenia w gwiazdy. Pierwsze z nich możemy zobaczyć na nocnym niebie już około godziny 16, a prawdziwie ciemne niebo pojawi się nas naszymi głowami godzinę do dwóch później. Główną planetą widoczną tej zimy będzie Jowisz. Można go będzie obserwować praktycznie przez całą noc, jako obiekt znacznie jaśniejszy niż gwiazdy. Wschodzić będzie wieczorem, a zachodzić nad ranem. Warto dodać, że Jowisz znajdzie się w malowniczej konfiguracji, bowiem na tym obszarze nieba jest sporo jasnych gwiazd ułożonych w charakterystycznych kształtach gwiazdozbiorów.

Wieczorami widoczny będzie również Saturn. Będzie on wisiał względnie nisko nad południowym i zachodnim horyzontem. Od połowy zimy o wieczornej porze zacznie być również widoczna Wenus, która ma blask jeszcze jaśniejszy niż Jowisz. Ale na prawdziwe zdominowanie przez nią zachodniego nieba trzeba będzie trzeba poczekać do wiosny. Natomiast w lutym wieczorami będzie można zobaczyć Merkurego, nisko nad zachodnim horyzontem, dość blisko Saturna.

Mars nie będzie praktycznie widoczny tej zimy. Z kolei posiadacze teleskopów mogą spróbować wypatrzeć Urana. Można go będzie szukać w pobliżu charakterystycznej gromady otwartej gwiazd o nazwie Plejady. 31 grudnia warto przygotować się na widok Księżyca na tle gromady otwartej Plejady. Powtórka z tejże rozrywki czeka nas 27 stycznia oraz 24 lutego.

Kiedy meteory i pełnie Księżyca?

Spośród rojów meteorów zimą obfite będą Kwadrantydy, które maksimum osiągnął 3 stycznia. Swoją aktywność rozpoczną one 28 grudnia, a skończą - 12 stycznia. W maksimum będzie można liczyć na 80 zjawisk w ciągu godziny. Jeśli chodzi o pełnie Księżyca, nastąpią one 3 stycznia, 1 lutego i 3 marca.

Czytaj także: