Ratownicy odnaleźli turystów na Babiej Górze. "Są poważnie wyziębieni"

Warunki turystyczne w Beskidach są bardzo trudne
Warunki turystyczne w Beskidach są bardzo trudne
Źródło: Pudelek/GFDL
Goprowcy odnaleźli turystów zaginionych wieczorem w partiach szczytowych Babiej Góry. Jak poinformował rzecznik beskidzkiego GOPR Patryk Pudełko, ratownicy sprowadzają ich do Zawoi Markowej. Są poważnie wyziębieni.

- Turystów odnaleźliśmy w rejonie szczytu góry. 25-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna z Katowic schodzą o własnych siłach, ale są poważnie wyziębieni. Do doliny zejdą w ciągu dwóch godzin – powiedział Pudełko.

Turyści zgubili się wieczorem. Pomoc wezwali przez telefon komórkowy, ale krótko potem ratownicy utracili z nimi kontakt. W akcji poszukiwawczej uczestniczyło kilkunastu goprowców. Utrudniały ją trudne warunki w partiach szczytowych Babiej Góry. Obfitym opadom śniegu towarzyszył silny wiatr. Widoczność nie przekraczała 10 m. Pokrywa śniegu sięgała 2 m. Temperatura wynosiła kilka stopni poniżej zera.

Kolejna akcja

Ratownicy GOPR tej zimy już kilkunastokrotnie poszukiwali turystów w rejonie Babiej Góry. Najpoważniejszą akcję przeprowadzili w nocy z 29 na 30 grudnia minionego roku. Zaginęło wówczas trzech mężczyzn ze Śląska. Ich wyprawa omal nie skończyła się tragicznie. Nieprzytomny 28-latek trafił do krakowskiego Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej. Jego dwaj kompani zostali przewiezieni do szpitala w Suchej Beskidzkiej.

Trzeci stopień zagrożenia

Na północnych stokach Babiej Góry obowiązuje trzeci w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego. Wędrowanie wymaga dużego doświadczenia. Należy omijać przede wszystkim strome stoki zawietrzne. Lawinę może wywołać przechodzący turysta.

Autor: js/mtom / Źródło: PAP

Czytaj także: