Komplementami z Moskwy bym się nie cieszył, bo z punktu wiedzenia Kremla im gorzej w Polsce, tym lepiej. Moim zdaniem to komplementy z ust krokodyla - mówił we "Wstajesz i wiesz" prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego. Odniósł się w ten sposób do gratulacji, jakie Władimir Putin przesłał Andrzejowi Dudzie po wyborze prezydenta.
W opinii Nałęcza trzeba się zastanowić, czy drogą dla Polski jest antyeuropejskość, populizm, jaki jego zdaniem głosi PiS, z którego wywodzi się Duda.
Prezydencki doradca zaznaczył, że nie powinno dziwić, iż nie boi się tego Moskwa. - Komplementami z Moskwy bym się nie cieszył, bo z punktu wiedzenia Kremla im gorzej w Polsce, tym lepiej. Moim zdaniem to komplementy z ust krokodyla- stwierdził prezydencki doradca.
- Moskwa liczy na to, że Polska odwracająca się od Europy, Polska z PiS-owskim programem sprzed ładnego makijażu, jakim był program wyborczy pana Dudy, będzie miała kłopoty na arenie międzynarodowej. Z punktu widzenia Kremla jest to więc dobry scenariusz - dodał Nałęcz.
Telegram z Moskwy
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin pogratulował Andrzejowi Dudzie wyboru na prezydenta Polski.
W przesłanym na ręce Dudy telegramie z gratulacjami Putin "wyraził przekonanie, że budowa konstruktywnych stosunków między Rosją i Polską, opierających się na zasadach prawdziwego dobrosąsiedztwa i wzajemnego poszanowania interesów, sprzyjałaby umocnieniu bezpieczeństwa i stabilności w Europie". Prezydent Rosji - jak podała kremlowska służba prasowa - życzył Dudzie "sukcesów w działalności państwowej".
"Autorytet prezydenta odegra rolę"
Nałęcz był też pytany o to, co po przegranych wyborach będzie robił Komorowski.
- Sądzę, że w najbliższych miesiącach prezydent będzie drogowskazem i przewodnikiem tych milionów osób, które go poparły - powiedział prezydencki doradca.
- Nie sądzę, żeby to się zamieniało w jakieś funkcje czy czynności organizacyjne. Niewątpliwie jednak przed jesienną batalią, która będzie rozstrzygająca, autorytet prezydenta będzie odgrywał dużą rolę - zaznaczył Nałęcz.
Tym bardziej, że jak podkreślił, prezydent ma swój wielki życiowy dorobek. - To jest uda prezydentura - ocenił Nałęcz. - To, co się udało PiS-owi i sztabowi pana Dudy, to przekłamać tę pięcioletnią kadencję i przedstawić ją w krzywym zwierciadle. To duży sukces PiS-u, majstersztyk - dodał.
Autor: MAC\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru