"Jeśli ktoś miał wrażenie, że po śmierci Kamilka wszyscy zaczną działać, to może się grubo przejechać"

Źródło:
TVN24
Janczura: Miał powstać zespół ds. ochrony małoletnich, zapowiadano, że powstanie we wrześniu. Mamy 25 października i  zespołu nie powołano
Janczura: Miał powstać zespół ds. ochrony małoletnich, zapowiadano, że powstanie we wrześniu. Mamy 25 października i zespołu nie powołanoTVN24
wideo 2/4
Janczura: Miał powstać zespół ds. ochrony małoletnich, zapowiadano, że powstanie we wrześniu. Mamy 25 października i zespołu nie powołanoTVN24

Ustawa mająca przeciwdziałać przemocy wobec dzieci powinna być priorytetem wszystkich dorosłych, nie tylko polityków, ale ludzi humanitarnie myślących - podkreślał w TVN24 dziennikarz TOK FM Michał Janczura, zajmujący się tematyką przemocy domowej w Polsce. Wspomniał przy tym o przewlekłości, z jaką procedowana jest tak zwana "ustawa Kamilka". - Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" przedstawiła raport dotyczący przemocy, te dane są zastraszające. Mamy 28 przypadków śmierci dzieci z rąk rodziców, tylko w tym roku. To 28 takich przypadków, jak przypadek Kamilka - mówił Janczura.

W poniedziałek w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbyła się, zorganizowana przez Fundację "Dajemy Dzieciom Siłę", konferencja "Dziecko pokrzywdzone przestępstwem". Przeciwdziałać przemocy wobec najmłodszych miała tak zwana "ustawa Kamilka", która w pierwszej części weszła w życie pod koniec sierpnia (pozostała część ustawy zacznie obowiązywać po sześciu miesiącach od jej ogłoszenia). Przepisy nowelizujące Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz inne ustawy zostały złożone w Sejmie kilka dni po śmierci zakatowanego przez ojczyma 8-letniego Kamila z Częstochowy.

"Tam się różne rzeczy działy, tak jakby to nie była pilna sprawa"

O stosowanie ustawy w praktyce pytany był gość porannego pasma w TVN24 Michał Janczura, dziennikarz TOK FM, autor cyklu audycji o przemocy domowej w Polsce.

Odpowiedział, że przeglądał dziś pod tym kątem Rządowe Centrum Legislacji. - Sprawdzałem, co się dzieje z pierwszym rozporządzeniem, które miało realizować zapisy tej ustawy, której mała cząstka zaczęła obowiązywać 29 sierpnia. Miał wtedy powstać zespół do spraw ochrony małoletnich i już wtedy zapowiadano, że ten zespół powstanie we wrześniu. Mamy dzisiaj 25 dzień października i dalej tego zespołu nie powołano, a pozostała lwia część ustawy zacznie obowiązywać dopiero za kilka miesięcy - opisał.

- Więc jeśli ktoś miał wrażenie, że po śmierci Kamilka wszyscy zaczną działać na tip-top i potraktują dobro dzieci, ich bezpieczeństwo jako priorytet, jako przykaz i rzecz, która będzie realizowana przy zgodzie ponad politycznymi podziałami, w sposób niezwykle mądry i szybki, to się może już w tym momencie grubo przejechać na tych obietnicach polityków - skomentował.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kamil cierpiał tyle dni. A gdzie wy wtedy byliście? 

Dziennikarz przypomniał dalej sposób procedowania ustawy. - To nie było tak, że ustawa weszła do Sejmu, została przesłana przez posłów, przez wiceministra Solidarnej Polski do Sejmu i momentalnie ją przyjęto - zaznaczył.

- Tam była jeszcze zamrażarka sejmowa, gdzie czekano na ruch marszałek (Elżbiety) Witek do ostatniego praktycznie dnia, kiedy ona mogła to procedować. Tam się różne rzeczy działy, tak jakby to nie była pilna sprawa - powiedział.

Janczura wspomniał tu o przypadku czteromiesięcznej dziewczynki, która ze śladami przemocy trafiła do szpitala w Rzeszowie. Dziecko ma połamane kończyny, zadrapania i uraz głowy. Rodzice usłyszeli zarzuty znęcania się i trafili do aresztu.

- Widzę łzy w oczach lekarzy, którzy o tym opowiadają. To biedne dziecko nie ma możliwości poczekać sześciu miesięcy. My to musimy zrobić tu, teraz. To powinien być priorytet nas wszystkich dorosłych, nie tylko polityków, ale ludzi humanitarnie myślących. My musimy o tym mówić głośno, że tak to wygląda w kraju. To, co się dzieje, wymaga natychmiastowych działań i jakbym miał wskazywać priorytety dla nowego rządu, to jest absolutnie jeden z nich - zaznaczył..

"Zgłaszać tak, żeby został jakiś ślad"

W rozmowie przypomniano także inne, tragiczne zdarzenie z ostatnich dni, tym razem z Gdyni, gdzie ojciec jest podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna. 44-letni Grzegorz Borys uciekł, jest poszukiwany. Sąsiedzi rodziny przekazały reporterom TVN24, że Borys "chodził po osiedlu w kominiarce", "krzyczał na dzieci, miał być nerwowy i agresywny" i "nosił przy sobie nóż, nawet na placu zabaw".

>> "Był nerwowy, krzyczał na dzieci", "wszystko go szybko frustrowało". Grzegorz Borys jest podejrzany o zabicie swojego sześcioletniego synka

Janczura wobec tego pytany był, jak powinniśmy postępować, gdy widzimy niepokojące sygnały u opiekunów lub rodziców dzieci.

- Procedura jest prosta. Należy powiadomić jakiekolwiek organy ścigania, organy państwa, pomoc społeczną, że coś się dzieje. Jeśli miałbym radzić, to (trzeba zgłaszać to) w taki sposób, żeby został jakiś ślad, żeby ktoś potem nie mógł powiedzieć, że do nas nic nie dotarło, gdy wydarzy się jakaś tragedia - polecił.

Poproszony o uściślenie, jak zawiadamiać, aby został po tym ślad, Janczura, tłumaczył, że "jeżeli zawiadamiamy organy ścigania, to mamy jakąś gwarancję tego, że kartka nie zginie". - Chciałbym w to wierzyć, natomiast można poprosić o potwierdzenie odbioru jakiegokolwiek dokumentu - dodał.

"Tylko w tym roku mamy 28 przypadków śmierci dzieci z rąk rodziców"

Dziennikarz uczulał, że powinna nas interesować nie tylko bezpośrednia przemoc wobec dziecka. - Ciągle żyjemy w takiej ułudzie, że jeżeli jest przemoc na przykład pomiędzy partnerami, rodzicami dziecka, a nie ma przemocy wobec dziecka, to nic się nie dzieje. Nie, przemoc, która dzieje się na oczach dziecka też jest przemocą i o tym już mówią obowiązujące w Polsce przepisy, o czym bardzo często służby zapominają - przypomniał.

- Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" ostatnio przedstawiła raport dotyczący przemocy, te dane są zastraszające. Mam wrażenie, że dane w ogóle do nas, jako do społeczeństwa, nie przemawiają, ale mamy 28 przypadków śmierci dzieci z rąk rodziców, tylko w tym roku, czyli to jest 28 takich przypadków, jak przypadek Kamilka - zwrócił uwagę.

- To są dzieci, które zamiast być w szkole, zamiast bawić się z rówieśnikami, cieszyć się życiem, były zakatowane i w tym momencie nie żyją. Zdajmy sobie z tego sprawę - podkreślił Janczura.

CZYTAJ TAKŻE: Skoro jest tak dobrze, to dlaczego na oczach służb społecznych katowane są kolejne dzieci?

Autorka/Autor:akw/ft

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Informacje dziennika "Bild" potwierdził rzecznik rządu kraju związkowego Saksonia-Anhalt.

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Są ofiary

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Są ofiary

Źródło:
"Bild", Reuters

- Trudno nie odnieść się do sprawy Marcina Romanowskiego, dlatego że to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS - stwierdził kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zauważył, że kandydat PiS Karol Nawrocki w piątek "powiedział, że w ogóle nic na ten temat nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią". - Jak można powiedzieć, że to kogoś w ogóle nie interesuje? - pytał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Źródło:
TVN24

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W czasie wizyty Emmanuela Macrona na zniszczonej przez cyklon Majotcie doszło do burzliwej wymiany zdań prezydenta z mieszkańcami. Tłum wznosił okrzyki i gwizdał w jego kierunku. - Macie szczęście być we Francji. Gdyby to nie była Francja, babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym - rzucił w pewnym momencie Macron. Lokalna społeczność domaga się wyjaśnień, dlaczego niemal tydzień po przejściu niszczycielskiego żywiołu nie dotarła do niej wystarczająca pomoc.

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Źródło:
The Guardian, Reuters

Strażacy sprzątali błoto i piach z drogi wojewódzkiej 631 w Markach i w okolicy miasta trzy razy w ciągu jednego tygodnia. Na razie nie znaleziono winnego zanieczyszczania jezdni, próbuje go namierzyć policja.

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Poszukiwany listem gończym poseł PiS zabiera głos - przekonuje, że uciekł z kraju w akcie heroizmu. Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Czy to oznacza, że Europejski Nakaz Aresztowania teraz nie zadziała?

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

Źródło:
Fakty TVN

Siły Ukrainy w piątek ostrzelały rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. "Są zabici i ranni" - przekazał Komitet Śledczy Rosji. Nie podał jednak liczby ofiar. Według władz tego regionu Ukraińcy użyli amerykańskich rakiet HIMARS.

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP

Nie żyje mężczyzna, który był konwojowany przez policję na przesłuchanie. Powodem śmierci była rozległa rana szyi. W alei "Solidarności" przy Dworcu Wileńskim działania prowadzą policja oraz prokuratura.

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem w centrum Krakowa przechodzień zauważył mężczyznę z bronią palną, siedzącego w samochodzie w towarzystwie innych. Poinformował o tym służby. Na miejscu pojawili się policjanci, padły strzały. Zatrzymano dwie osoby powiązane ze sprawą, ale zdaniem prokuratury nie brali oni udziału w zdarzeniu. Do jednego z krakowskich szpitali trafił 26-letni obywatel Gruzji, który został ranny w strzelaninie. To najprawdopodobniej jedna z osób poszukiwanych przez policję.

Strzelanina w Krakowie, ranny 26-latek w szpitalu. To prawdopodobnie jeden z poszukiwanych

Strzelanina w Krakowie, ranny 26-latek w szpitalu. To prawdopodobnie jeden z poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, RMF

Policjanci z Mińska Mazowieckiego prowadzą postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Brzozowica. Publikują też portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą i proszą o kontakt każdego, kto go rozpoznaje.

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Tuszyn (woj. łódzkie) doszło do pożaru naczepy tira. W związku ze zdarzeniem trasa w kierunku Katowic była zablokowana.

Pożar tira na autostradzie. Nagranie

Pożar tira na autostradzie. Nagranie

Źródło:
TVN24

Położna z Majotty opowiedziała historię porodu, do którego doszło w noc po uderzeniu cyklonu Chido w wyspy. Jak wspominała, aby dotrzeć do rodzącej, musiała wspinać się i czołgać przez połamane drzewa. Na zdewastowanym przez żywioł terytorium nie ma wody i prądu, co utrudnia pracę szpitalom położniczym.

Czołgała się pod połamanymi drzewami, by odebrać poród. W szpitalu nie ma wody i prądu

Źródło:
Reuters, BBC

Sprawa azylu dla byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego tylko pogłębi i tak już złe stosunki między Warszawą i Budapesztem, które wynikały dotychczas z różnych strategii geopolitycznych i ideologicznych - ocenił węgierski portal Telex. Zasugerował, że to, że Polska i Węgry coraz bardziej się od siebie oddalają, może mieć poważne długoterminowe konsekwencje dla współpracy politycznej w Europie Środkowej. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia wokół sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości.

Sprawa Romanowskiego "tylko pogłębi dotychczasowe różnice"

Sprawa Romanowskiego "tylko pogłębi dotychczasowe różnice"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą i przedstawił projekt "ustawy incydentalnej", dotyczącej stwierdzania ważności wyboru prezydenta przez Sąd Najwyższy. "Stoimy u progu potencjalnego chaosu prawnego i ustrojowego w sytuacji zewnętrznego zagrożenia państwa. Każda próba poprawienia tej sytuacji jest warta wykonania" - napisał Hołownia.

Hołownia był u prezydenta, pokazał mu swój projekt. "Stoimy u progu potencjalnego chaosu"

Hołownia był u prezydenta, pokazał mu swój projekt. "Stoimy u progu potencjalnego chaosu"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

19-latek zaatakował nożem uczniów i nauczycielkę szkoły podstawowej w Zagrzebiu. Zginęła siedmioletnia dziewczynka, są ranni. Media podają, że napastnik to były uczeń szkoły.

Atak nożownika w szkole. Nie żyje siedmioletnia dziewczynka

Atak nożownika w szkole. Nie żyje siedmioletnia dziewczynka

Źródło:
PAP, Reuters

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl

Doktor Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej działającego przy Uniwersytecie Warszawskim, został napadnięty w Parku Kazimierzowskim przez dwóch mężczyzn. Naukowiec został uderzony w głowę. Przebywa w szpitalu. Śródmiejska policja prowadzi czynności w tej sprawie.

Pytanie o nazwisko i cios w głowę. Szef Studium Europy Wschodniej napadnięty w parku

Pytanie o nazwisko i cios w głowę. Szef Studium Europy Wschodniej napadnięty w parku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, uw.edu.pl

Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi uważa, że Viktor Orban może oczekiwać w zamian przysługi, na przykład niejawnych informacji. - Romanowski jest pierwszym politykiem z kraju Unii Europejskiej, który otrzymuje azyl polityczny na Węgrzech, więc teraz wchodzimy na niezbadane tereny - mówił Panyi. - Nie zdziwiłbym się, jeżeli inni polscy politycy poszliby jego śladem - dodał dziennikarz.

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Źródło:
TVN24, PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24

Agresywny rottweiler wydostał się z posesji w Starogardzie Gdańskim (Pomorskie) i zaatakował psa spacerującego ze swoją właścicielką. Zdarzenie nagrał przypadkowy przechodzień. Na nagraniu widać, jak starsza kobieta stara się obronić swojego pupila. Kiedy policja przyjechała na miejsce, psy były już rozdzielone. Funkcjonariusze ukarali mandatem właściciela rottweilera.

Wydostał się z posesji i zaatakował innego psa

Wydostał się z posesji i zaatakował innego psa

Źródło:
kociewiak.pl/TVN24

Od sześciu lat, pracując w jednej z firm w Zabrzu, do faktur dodawała swój numer konta, przywłaszczając sobie w ten sposób ponad sześć milionów złotych. Policjanci zatrzymali 43-latkę. Grozi jej do ośmiu lat więzienia, została tymczasowo aresztowana. Przyznała się.

Pracowała sześć lat, firma straciła ponad sześć milionów złotych

Pracowała sześć lat, firma straciła ponad sześć milionów złotych

Źródło:
PAP

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce drogi będą oblodzone - niebezpiecznie ślisko zrobi się w pięciu województwach. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Uwaga, drogi w części kraju skuje lód. IMGW ostrzega

Uwaga, drogi w części kraju skuje lód. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Adam Bodnar udzielił wywiadu portalowi Politico, w którym mówił między innymi o "niezwykle trudnym" procesie przywracania praworządności na Węgrzech. Węgierski premier Viktor Orban stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że polski minister sprawiedliwości dopuścił się "brutalnego ataku" na rząd w Budapeszcie. Co powiedział Bodnar w rozmowie z Politico?

Viktor Orban o "brutalnym ataku" Adama Bodnara. Co rzeczywiście powiedział minister sprawiedliwości

Viktor Orban o "brutalnym ataku" Adama Bodnara. Co rzeczywiście powiedział minister sprawiedliwości

Źródło:
Politico, PAP

Czy fakt, że Marcin Romanowski ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości, wskazuje na jego winę w sprawie Funduszu Sprawiedliwości? O opinie Polaków w tej sprawie zapytała agencja badawcza SW Research na zlecenie portalu rp.pl.

Co Polacy myślą o ukrywaniu się posła Romanowskiego?

Co Polacy myślą o ukrywaniu się posła Romanowskiego?

Źródło:
rp.pl, tvn24.pl

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, w Ministerstwie Sprawiedliwości najpierw jego asystent, później zastępca. Tam nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. 19 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wobec Marcina Romanowskiego Europejski Nakaz Aresztowania. Co wiemy o polityku?

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Źródło:
Konkret24
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski przebywa na Węgrzech, dostał azyl. W związku z tym do polskiego MSZ został w piątek wezwany ambasador Węgier. Spotkanie trwało zaledwie 10 minut. Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że ambasadorowi wręczono notę protestacyjną. Dodał, że ambasador RP na Węgrzech Sebastiana Kęciek został wezwany do kraju na "bezterminowe konsultacje". - Wezwanie na konsultacje do Polski ambasadora polskiego w Budapeszcie, oznacza, że nie będzie ambasadora Polski w Budapeszcie - powiedział.

Rzecznik MSZ: nie będzie ambasadora Polski w Budapeszcie

Rzecznik MSZ: nie będzie ambasadora Polski w Budapeszcie

Źródło:
tvn24.pl, PAP