Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 50-letnia mieszkanka Lublina, podejrzana o znęcanie się nad mężem i dziećmi. Według ustaleń śledczych, kobieta - często pod wpływem alkoholu - wszczynała awantury, podczas których wyzywała i atakowała domowników. Grozi jej do siedmiu i pół roku więzienia.

Kara do pięciu lat więzienia grozi 51-letniemu mieszkańcowi powiatu tarnobrzeskiego, który - według śledczych - miał znęcać się nad rodziną. Podczas interwencji, próbując uniknąć zatrzymania, mężczyzna chwycił kota i uderzył nim policjantów. Usłyszał sześć zarzutów, w tym dotyczące przemocy domowej i znieważenia funkcjonariuszy.

Mąż miał się nad kobietą znęcać psychicznie. Sąd skazał ją nieprawomocnie na 15 lat więzienia

28-latek groził partnerce nożem, a potem zabił dwa psy i próbował doprowadzić do eksplozji gazu w mieszkaniu w Opolu. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzuty i trafił do tymczasowego aresztu. 

Dramat kilkuletnich chłopców.

Trafił do aresztu.

W ręce policjantów z Żoliborza wpadł 22-latek, który zaatakował swoją partnerkę. Mężczyzna szarpał kobietę za włosy, dusił ją i znieważał wulgarnymi słowami. Napastnik miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej, gróźb karalnych oraz wymuszenia rozbójniczego.

Ruszył proces w sprawie zabójstwa byłej żony.

Ośmioletni Kamilek był pod opieką wielu instytucji. Mimo tego nikt nie zauważył niewyobrażalnego cierpienia dziecka. Reporter "Uwagi!" TVN Marcin Jakóbczyk prześledził ostatnie chwile chłopca i dotarł do kolejnych informacji w sprawie jego śmierci.

Zarzuty dla 37-latka.

Teraz grozi mu dożywocie.

Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Przed Sądem Okręgowym w Siedlcach.

Wystawiono list gończy za 57-latkiem poszukiwanym od piątku za śmiertelne postrzelenie córki i zięcia w miejscowości Stara Wieś pod Limanową. Sąd wydał też zgodę na 14-dniowy areszt poszukiwanego - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu.

Z lądu i powietrza, przy użyciu dronów, śmigłowców i wyspecjalizowanych psów trwają poszukiwania 57-letniego Tadeusza Dudy, który podejrzewany jest o zabicie swojej córki i zięcia. Do Starej Wsi pod Limanową ściągnięto policjantów z całej Polski. Jedni biorą udział w działaniach poszukiwawczych, inni pilnują domów i bezpieczeństwa mieszkańców. Na miejscu jest także komendant główny policji i jego zastępca.

Cały czas trwa obława na 57-letniego Tadeusza Dudę podejrzewanego o zabicie swojej córki i zięcia oraz postrzelenie teściowej. Mężczyzna podobny do poszukiwanego pojawił się w sobotę wieczorem w okolicy miejsca zbrodni, oddał strzał w kierunku policjantów. Policja potwierdziła, że dzień przed zbrodnią zapoznał się z aktami postępowania przeciwko niemu. Wcześniej usłyszał zarzuty znęcania się nad osobami najbliższymi.

Trafił do aresztu.

Policjanci zatrzymali 47-latka.

Wiesław H. stanie przed sądem.

Analiza.