- Jeśli budżet będzie mniejszy niż 300 mld zł to możemy oczekiwać twardej reakcji premiera. Nie jest wykluczone w tej sprawie weto - powiedział wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz w RMF FM.
Jak ocenił europoseł, według niego istnieje duża szansa, że Polska dostanie z budżetu Unii Europejskiej obiecane przez premiera w trakcie ostatniej kampanii wyborczej fundusze. - Jestem optymistą, uważam, że 300 mld zł będzie - powiedział.
Protasiewicz zaznaczył także, że gdyby rządy sprawowało Prawo i Sprawiedliwość, sytuacja mogłaby wyglądać inaczej. - To, że brytyjski premier jest największym zagrożeniem dla efektów w postaci 300 mld zł dla Polski, to też świadczy o tym - ponieważ to jest najbliższy koalicjant PiS-u w Parlamencie Europejskim - że gdyby u władzy była ekipa z PiS-u, to dopiero moglibyśmy rzeczywiście na dwa tygodnie czy miesiąc przed szczytem, który o tym zdecyduje, mówić: Przegraliśmy, nie mamy szans - podkreślał polityk.
Jak przypomniał, Donald Tusk zapowiadał wcześniej na zjeździe Europejskiej Partii Ludowej w Brukseli, że zmniejszanie budżetu przy założeniu wzmacniania UE jest "hipokryzją". To, w ocenie Protasiewicza świadczy o tym, że premier będzie prowadził twarde negocjacje budżetowe. - Gdyby nie ta ekipa, to pewnie bylibyśmy w tarapatach - podkreślał.
- Zamiast dawać rady polskiemu premierowi, niech może PiS da rady swojemu koalicjantowi z Parlamentu Europejskiego, czyli brytyjskim parlamentarzystom - zapelował europoseł.
Autor: abs / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24