Szpiegostwo nieumyślne i inne szpiegostwa. Jak rząd chce zmienić Kodeks karny

Źródło:
tvn24.pl
Ziobro: to jest jeszcze propozycja robocza
Ziobro: to jest jeszcze propozycja roboczaTVN24
wideo 2/9
Ziobro: to jest jeszcze propozycja roboczaTVN24

Jeśli wejdą w życie zmiany proponowane przez rząd, za przekazywanie obcemu wywiadowi szkodzących Polsce informacji grozić będzie nawet kara dożywocia. Ale oprócz zaostrzenia kar projekt wprowadza również nowe definicje szpiegostwa, na przykład nieświadomego. Praktycy, byli szefowie służb specjalnych, oceniają w rozmowie z tvn24.pl, że niektóre z proponowanych rozwiązań nie są służbom potrzebne. Ostrzegają też, że nowe przepisy mogą prowadzić do nadużyć.

O tym, że trwają prace nad zmianami w Kodeksie karnym, dotyczącymi szpiegostwa, informował pod koniec marca minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w towarzystwie pilotującego projekt wiceministra Marcina Warchoła.

- Wyzwania stojące przed bezpieczeństwem państwa wymagają nowych rozwiązań. To nakazało nam pilnie przystąpić do prac nad zmianą przepisów dotyczących ochrony państwa przed działaniami ze strony obcych służb specjalnych - mówił Ziobro na konferencji prasowej 29 marca.

Nowe paragrafy

Proponowane zmiany minister przedstawił ogólnie, skupiając się na zaostrzeniu kar. Rząd chce m.in. wprowadzić karę dożywocia za przekazanie informacji o klauzuli "tajne" lub "ściśle tajne". Podniesione zostaną również kary za inne formy działalności szpiegowskiej, a w artykule Kodeksu karnego obejmującym szpiegostwo, mają pojawić się nowe paragrafy.

Nad szczegółowymi zapisami projektu, co wynika z komunikatu resortu sprawiedliwości, pracowano "we współpracy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, Prokuraturą Krajową oraz szefami służb specjalnych".

Reporter tvn24.pl dotarł do dokumentu, który wkrótce ma zostać skierowany do prac w Sejmie.

O ocenę propozycji zmian legislacyjnych poprosiliśmy generała Piotra Pytla, który w służbach specjalnych przepracował ponad dwie dekady w latach 1994-2016, kończąc karierę po odejściu ze stanowiska szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Rozmawialiśmy także z pułkownikiem Pawłem Białkiem, który służył od 1991 do 2012 roku. Przez ostatnich pięć lat był wiceszefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Obydwaj praktycy zgodnie ostrzegają, że nowe przepisy - poprzez niejasności swoich zapisów - mogą stanowić podstawę do poważnych nadużyć.

Definicja szpiegostwa

Projekt przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości przewiduje, że w Kodeksie karnym w rozdziale "objaśnienie wyrażeń ustawowych" ma pojawić się artykuł, który wprowadzi całkowicie nową definicję szpiegostwa.

Działalnością wywiadowczą jest czynność lub zespół czynności podejmowanych, choćby pośrednio, w interesie lub na rzecz obcego państwa, wywiadu lub zagranicznego podmiotu, polegających na pozyskiwaniu lub przekazywaniu wiadomości, których ujawnienie lub wykorzystanie może naruszyć interes państwa w zakresie ochrony niepodległości, integralności terytorialnej, bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego, obronności, polityki zagranicznej, środowiska naturalnego, dziedzictwa kulturowego lub potencjału naukowego lub gospodarczego, lub na prowadzeniu innych działań naruszających interes państwa w tym zakresie.

- To jest tak niejasno zredagowany artykuł, że umożliwi postawienie zarzutu każdej osobie, która ma kontakty z osobami i podmiotami zagranicznymi. Nazwę wręcz kuriozalnym użyte określenia "czynność lub zespół czynności" i dalej "w interesie lub na rzecz zagranicznego podmiotu" oraz "których ujawnienie może naruszyć interes państwa". To wszystko są definicje tak elastyczne, że można je dopasować do normalnej ludzkiej aktywności w najróżniejszych dziedzinach - mówi generał Piotr Pytel.

Generał Piotr Pytel, były szef SKWTVN24

Jako potencjalny przykład podaje sytuację polskiego naukowca, który na międzynarodowej konferencji omawiałby problemy, z jakimi się boryka podczas swoich badań.

- W taki właśnie sposób Rosjanie zamykają swoich naukowców - dodaje generał Pytel.

Dowodem może być sprawa rosyjskiego naukowca Walentina Daniłowa, który został skazany na 14 lat więzienia podczas pierwszej prezydentury Władimira Putina. Ten okres w historii jego rządów jest określany jako rządy "manii szpiegowskiej". Daniłow został najpierw uniewinniony przez sąd pierwszej instancji, gdzie dowiódł, że wszystkie informacje, które przekazał naukowcom chińskim, były publicznie dostępne. Sąd drugiej instancji skazał go jednak na 14 lat więzienia. Gdy w 2012 roku wyszedł z więzienia (przedterminowo, po ośmiu latach odsiadki), mówił dziennikarzom: - Wszystko, co wiąże się ze słowem "kosmos" jest sekretem z punktu widzenia naszych służb specjalnych. Wszystko, nawet to, że Ziemia jest okrągła jak piłka.

Zapisy krytycznie ocenia także pułkownik Białek: - Wprowadzenie tak brzmiącej definicji działalności wywiadowczej może się skończyć procesami w stosunku do naukowców, dziennikarzy, urzędników. Te wszystkie nieostre pojęcia, jak "choćby pośrednio" czy "może naruszyć interes państwa w zakresie", to w zasadzie katalog otwarty, który będzie definiowany w zgodzie z aktualnymi potrzebami politycznymi.

Nasz rozmówca wskazuje na konkretne sytuacje. - Gdy publicznie skrytykuję rządowy pomysł likwidacji dziesięciu delegatur kontrwywiadu lub ekspert militarny wytknie konkretne zaniedbania w uzbrojeniu Wojska Polskiego, łatwo będzie można uznać, że poprzez media udzielamy informacji obcemu państwu - podkreśla.

Więcej paragrafów

Artykuł 130 Kodeksu karnego dotyczący szpiegostwa ma zostać rozbudowany. Zamiast czterech paragrafów, jak obecnie, ma mieć ich aż dziesięć. Kary za przestępstwa szpiegowskie mają być surowsze.

Jeśli rządowa propozycja wejdzie w życie, to za przekazanie obcemu wywiadowi informacji o klauzuli "tajne" lub "ściśle tajne" będzie groziła kara minimum 8 lat, a maksymalnie dożywocia. Obecnie w Kodeksie karnym nie ma tak brzmiącego przepisu. Jest mowa jedynie o "udzielaniu wiadomości, których przekazanie może wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej". Za to przestępstwo grozi obecnie od trzech do 15 lat więzienia.

Za "udział w działalności obcego wywiadu lub innej działalności wywiadowczej przeciwko Polsce" ma grozić od trzech do 20 lat więzienia. Obecnie za złamanie podobnie brzmiącego przepisu grozi od roku do dziesięciu lat.

Nowością jest także wprowadzenie kar za samo przygotowywanie się do popełnienia przestępstwa szpiegostwa: od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Nowy jest również przepis dotyczy "szpiegostwa nieświadomego".

Kto wiadomość, której ujawnienie lub wykorzystanie może wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, przekazuje podmiotowi, co do którego na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że bierze on udział w działalności obcego wywiadu, prowadzi działalność wywiadowczą lub bierze w takiej działalności udział, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Redakcja tvn24.pl rozmawiała z jednym z twórców tych propozycji, który wprowadzenie przepisu o "szpiegostwie nieświadomym" tłumaczy w taki sposób: - Na sali sądowej podejrzani o szpiegostwo Polacy często tłumaczą się, że nie mieli pojęcia, iż ich rozmówcą jest szpieg. Propozycja ma utrudnić taką linię obrony.

- Tu znów pojawiają się nieznane dotąd pojęcia jak "podmiot prowadzący działalność wywiadowczą" oraz "kto bierze udział w działalności obcego wywiadu lub w innej innej działalności wywiadowczej". W tym pierwszym przypadku może chodzić nawet o wywiadownie gospodarcze, międzynarodowe kancelarie prawne, które przecież gromadzą informacje o całych działach gospodarki państwa. Tak czy inaczej, to dalsza próba rozszerzenia pojęcia działalności wywiadowczej, którą wcześniej sami zdefiniowali w artykule 115 - ocenia pułkownik Białek.

Pułkownik Paweł Białek, były wiceszef ABWTVN24

Wyłączanie internetu

Projekt daje nowe i szerokie kompetencje szefowi cywilnego kontrwywiadu, czyli Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, oraz Prokuratorowi Generalnemu.

Chodzi o zmianę w istniejących artykułach ustawy o ABW (32a, 32aa, 32b, 32c), które dziś dotyczą wyłącznie przestępczości terrorystycznej.

Jeśli parlament zaakceptuje propozycje, a prezydent podpisze nowelizację, to: "sąd, na pisemny wniosek Szefa ABW, złożony po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego, w drodze postanowienia, może zarządzić zablokowanie przez usługodawcę świadczącego usługi drogą elektroniczną dostępności w systemie teleinformatycznym określonych danych informatycznych mających związek ze zdarzeniem o charakterze terrorystycznym lub szpiegowskim lub określonych usług teleinformatycznych służących lub wykorzystywanych do spowodowania zdarzenia o charakterze terrorystycznym lub szpiegowskim, zwane dalej 'blokadą dostępności'".

- Prewencyjne zamykanie usług teleinformatycznych, treści w mediach z uwagi na zagrożenie szpiegostwa jest nie do zaakceptowania. Zrównanie szpiegostwa z terroryzmem grozi licznymi nadużyciami - ostrzega pułkownik Białek.

Konieczność tak szerokich zmian resort sprawiedliwości tłumaczy w komunikacie problemami z udowodnianiem przestępstwa szpiegostwa.

- Niektóre znamiona szpiegostwa obecnie nie są precyzyjnie objęte sankcjami. Nowelizacja wprowadza karę za przygotowanie działań szpiegowskich (od 6 miesięcy do 8 lat więzienia), a także nieumyślną postać szpiegostwa (od 3 miesięcy do 5 lat więzienia). W tym drugim przypadku celem jest wyprzedzenie tworzenia przez podejrzanego czy oskarżonego linii obrony polegającej na zasłanianiu się nieświadomością o przekazywaniu informacji na rzecz obcego wywiadu lub podmiotu prowadzącego działalność wywiadowczą - tak tłumaczy resort sprawiedliwości.

Wiceminister Marcin Warchoł o proponowanych zmianach
Wiceminister Marcin Warchoł o proponowanych zmianachTVN24

Nagłe przerwanie prac

Jak ustalił portal tvn24.pl, zaawansowane prace nad zmianami w Kodeksie karnym dotyczącymi szpiegostwa trwały już na przełomie 2018 i 2019 roku. Ze strony Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pilotował je wiceszef Norbert Loba, który niedawno niespodziewanie odszedł ze służby.

Według naszych źródeł projekt, nad którym pracował wtedy, nie ma wiele wspólnego z obecnym projektem przedstawionym przez Ministerstwo Sprawiedliwości.

- Definicja szpiegostwa w naszym Kodeksie karnym jest bardzo historyczna, nie przystaje do współczesnych czasów. Są przykłady, że służbom trudno jest rozmawiać z prokuratorem, a potem udowadniać sprawę w sądzie - wyjaśniał w rozmowie z portalem Defence24.pl poseł Marek Opioła, który w 2019 roku kierował pracami sejmowej komisji do spraw służb specjalnych.

Według dwóch posłów, którzy wtedy brali udział w pracach tej komisji, prace nad zmianami w prawie przerwano po wizycie na zamkniętym posiedzeniu zastępcy prokurator krajowej Beaty Marczak, która nadzorowała i wciąż nadzoruje pion przestępczości zorganizowanej i korupcji, gdzie znajduje się specjalna komórka (dział do spraw szpiegostwa w mazowieckim wydziale zamiejscowym departamentu do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie) zajmująca się śledztwami dotyczącymi szpiegostwa.

- Prokurator tłumaczyła, że spraw o szpiegostwo jest tak mało, że żadne zmiany nie są konieczne - mówią zgodnie tvn24.pl posłowie.

Spytaliśmy Prokuraturę Krajową o taką zmianę stanowiska. Jej rzecznik, prokurator Łukasz Łapczyński, potwierdził nam, że w marcu 2019 prokurator Marczak wzięła udział w posiedzeniu komisji.

- Dokonała oceny obowiązujących przepisów regulujących kwestię przestępstwa szpiegostwa oraz zaprezentowała dostrzeżone potrzeby zmian legislacyjnych. Wynikały one choćby z konieczności dostosowania przepisów karnych do zmieniających się form i metod wywiadowczych, obejmujących m.in. tzw. "agenturę wpływów" - przekonuje rzecznik Prokuratury Krajowej.

Członek tej komisji, opozycyjny poseł Marek Biernacki, potwierdza nagłe przerwanie prac nad projektem.

- Stało się to w efekcie postawy prokuratury, która hamowała zmiany. Stało się źle, bo bylibyśmy gotowi na dzisiejsze wyzwania już od dawna, a projekt byłby bardziej dopracowany i co najważniejsze, sprawdzony już w praktyce - mówi Biernacki.

Zatrzymania podejrzanych

Jak tłumaczy Ministerstwo Sprawiedliwości, konieczność dodatkowych zmian w projekcie nowelizacji Kodeksu karnego wywołała "agresja Rosji na Ukrainę i związane z tym zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski".

W ostatnich tygodniach polskie służby zatrzymały pięć osób podejrzanych o działalność szpiegowską na rzecz rosyjskich i białoruskich służb specjalnych. Najpierw cywilny kontrwywiad zatrzymał w Przemyślu urodzonego w Moskwie obywatela Hiszpanii, który pracował jako dziennikarz.

Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące, uznając, że służby zgromadziły przekonujące dowody i poszlaki, iż pracował dla rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.

Następnie również ABW zatrzymała pod zarzutem szpiegostwa urzędnika warszawskiego ratusza. Mężczyzna zaczął urzędniczą karierę w czasach, gdy prezydentem miasta był Lech Kaczyński. Szczegóły sprawy nie są dotąd znane publicznie.

Kolejnych zatrzymań dokonano na podstawie pracy funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Chodzi o dwóch Białorusinów, którzy mieli obserwować obiekty militarne w województwie wielkopolskim. W efekcie pracy funkcjonariuszy tej służby zatrzymany i następnie aresztowany został również Rosjanin mieszkający w Polsce i prowadzący tu niemal dwadzieścia lat działalność gospodarczą.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Pozostałe wiadomości

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl