Poprawki do ustawy okołobudżetowej komisja Finansów Publicznych poparła bez analiz i dyskusji. Uchwalono je w ostatniej chwili na posiedzeniu komisji. To nie pierwszy taki przypadek - informuje "Rzeczpospolita".
Ustawa okołobudżetowa to ważny akt, zmieniający zapisy realizacji budżetu na 2012 r. Musi wejść w życie 1 stycznia. "Rz" ustaliła, że na ostatnim posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych posłowie w ostatniej chwili przepchnęli kilkanaście poprawek - bez analiz prawnych ani dyskusji nad zmianami.
Posiedzenie Sejmowej Komisji Finansów Publicznych w ubiegły czwartek poświęcono zapisom w rządowym projekcie ustawy okołobudżetowej. Nagle wiceprzewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska z PO wyciągnęła z teczki plik kartek papieru. To maszynopis z dodanymi długopisem uzupełnieniami i skreśleniami zatytułowany "Propozycje dodatkowych zmian do projektu ustawy około-budżetowej". Materiał wcześniej był posłom nieznany.
PO przepycha poprawki
Jak dowiedziała się "Rz", wiceszefowa komisji przekonywała, że to "niezbędne poprawki" zgłoszone przez rząd i rekomendowane przez resort finansów. Skowrońska potwierdziła, że tak właśnie zrobiła, tłumacząc, że poprawki muszą zacząć obowiązywać od nowego roku. Ich przegłosowanie zajęło koalicji PO-PSL około 15 minut.
Posłowie PiS skomentowali to działanie, mówiąc, że uderzają w prestiż parlamentu.
Jak przypomina "Rz", w ostatniej kadencji również w ostatnich minutach posiedzenia przegłosowano w Senacie poprawkę ograniczającą opinii publicznej dostęp do informacji o działaniach organów administracji państwowej.
Źródło: rp.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24