W Podgórzynie na Dolnym Śląsku pijany kierowca wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Autem jechała również jego partnerka będąca w ciąży. Kobieta trafiła do szpitala.
Policjanci z jeleniogórskiej drogówki zatrzymali 23-letniego mężczyznę podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. We wtorek około godziny 18 mężczyzna uderzył swoim samochodem w drzewo.
Wiózł ciężarną partnerkę, był pijany
- Jak ustalili funkcjonariusze, 23-letni kierujący najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo, ostatecznie zatrzymując się w zaroślach. Okazało się, że mężczyzna jechał wraz z partnerką, której stan wymagał szczególnej ochrony, gdyż jest w ciąży - informuje Edyta Bagrowska, rzeczniczka policji w Jeleniej Górze.
Kobietę przetransportowano do szpitala na badania. Tam okazało się, że nie odniosła poważniejszych obrażeń. Jej partner został przebadany pod kątem spożycia alkoholu. Badanie wykazało blisko trzy promile alkoholu w organizmie.
Kierowca trafił do aresztu do wytrzeźwienia i przeprowadzenia z nim dalszych czynności. Jak informuje policja, będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna oraz kilkuletni zakaz kierowania pojazdami.
Źródło: Policja Jelenia Góra
Źródło zdjęcia głównego: Policja Jelenia Góra